Dokładnie 630 lat temu Bisztynkowi nadano prawa miejskie
2015-04-30 09:15:00(ost. akt: 2015-04-30 09:55:34)
Bisztynek obchodzi dziś (30 kwietnia) 630 rocznicę nadania praw miejskich. To miasteczko założono jako przedostatnie z 12 warmińskich miast. Z okazji rocznicy przypominamy jego początki.
Zanim powstał
Bisztynek
Doświadczeni wójtowie biskupstwa warmińskiego Fryderyk von Liebenzelle a potem jego następca Henryk Luter prowadzili szeroko zakrojoną akcję kolonizacyjną Warmii. Od 1326 roku objęła ona tereny puszczy wówczas porastającej duże obszary dominium warmińskiego, którego granice - co warto wiedzieć - nie zostały jeszcze ostatecznie wyznaczone. Dominium warmińskie, czyli obszar na którym biskup i kapituła warmińska sprawowała władzę świecką miał objąć 1/3 obszaru całej diecezji.
Bisztynek
Doświadczeni wójtowie biskupstwa warmińskiego Fryderyk von Liebenzelle a potem jego następca Henryk Luter prowadzili szeroko zakrojoną akcję kolonizacyjną Warmii. Od 1326 roku objęła ona tereny puszczy wówczas porastającej duże obszary dominium warmińskiego, którego granice - co warto wiedzieć - nie zostały jeszcze ostatecznie wyznaczone. Dominium warmińskie, czyli obszar na którym biskup i kapituła warmińska sprawowała władzę świecką miał objąć 1/3 obszaru całej diecezji.
Henryk Luter w latach 1333-1342 zdołał wejść głęboko w ówczesną puszczę i założyć Reszel, wysunięte najbardziej na wschód miasto warmińskie. Wokół założył dużą liczbę wsi. Później osadnictwo prowadził w rejonie środkowej Warmii. Założył Jeziorany a następnie zakładał wsie czynszowe w kierunku Dobrego Miasta. Lokowano je prawie dokładnie co 5 kilometrów. Szacuje się, że mimo osadnictwa niemieckiego i mimo nadawanych wsiom niemieckich nazw ludność późniejszego powiatu reszelskiego składała się w 3/4 z Prusów.
Swoi
ludzie
Proces kolonizacji kontynuował w późniejszych latach wójt Bruno von Luter wraz z biskupem Hermanem z Pragi. W tym czasie w nowotworzonych wsiach osadzano mieszkańców z wcześniej zasiedlonych rejonów Warmii. Postanowiono zasiedlać nowe obszary "swoimi ludźmi". Tak więc "swoi ludzie" założyli Olsztyn (1350), Barczewo (1364), Bisztynek (1385) i Biskupiec (1395).
ludzie
Proces kolonizacji kontynuował w późniejszych latach wójt Bruno von Luter wraz z biskupem Hermanem z Pragi. W tym czasie w nowotworzonych wsiach osadzano mieszkańców z wcześniej zasiedlonych rejonów Warmii. Postanowiono zasiedlać nowe obszary "swoimi ludźmi". Tak więc "swoi ludzie" założyli Olsztyn (1350), Barczewo (1364), Bisztynek (1385) i Biskupiec (1395).
Założycielami Bisztynka byli bracia Jan i Jakub pochodzący z Różnowa (Rosenau). Działali oni na podstawie przywileju lokacyjnego, na prawie chełmińskim, wystawionego 30 kwietnia 1385 r. przez biskupa warmińskiego Henryka III Sorboma.
Przewaga
Prusów
Mieli zakładać miasto na bazie istniejącej od 1346 roku wsi nazywanej dwojako: Schoneflys (Schönflies) albo Strowangen. Wieś tę zakładał Jan z Rogóża. Prawdopodobnie więc wieś tę zasiedlono osadnikami od dawna już na Warmii mieszkającymi. Urzędowa nazwa Schönflies nie wytrzymała jednak ze zwyczajową i potoczną Strowangen. Litewskie "strove", albo łotewskie "strave" = potok, zaś pruskie "wangus" = dąbrowa. Nazwa ta świadczy o przewadze Prusów zamieszkujących tę wieś i okolice.
Przewaga
Prusów
Mieli zakładać miasto na bazie istniejącej od 1346 roku wsi nazywanej dwojako: Schoneflys (Schönflies) albo Strowangen. Wieś tę zakładał Jan z Rogóża. Prawdopodobnie więc wieś tę zasiedlono osadnikami od dawna już na Warmii mieszkającymi. Urzędowa nazwa Schönflies nie wytrzymała jednak ze zwyczajową i potoczną Strowangen. Litewskie "strove", albo łotewskie "strave" = potok, zaś pruskie "wangus" = dąbrowa. Nazwa ta świadczy o przewadze Prusów zamieszkujących tę wieś i okolice.
Strowangen, czyli "dąbrowa nad potokiem", lub "potok przez dąbrowę" oznaczała po prostu miejsce, gdzie wieś się znajdowała. Dziś to okolica ulicy Rolnej i polnej w Bisztynku. W uposażeniu wsi był też dzisiejszy las miejski, czyli wspominana dąbrowa, która dziś znajduje się w pobliżu wsi... Dąbrowa.
Młyn, kościół,
karczma
Wieś otrzymała przywilej lokacyjny na prawie chełmińskim na tyle wcześniej w stosunku do lokacji miasta, że tutejsi mieszkańcy zdążyli już dobrze się zagospodarować. Istniały w Strowangen: młyn zbożowy, olejarnia i karczma, a także kościół pod wezwaniem świętej Marty, który został później zastąpiony przez okazalszy kościół miejski, ale tradycja miejscowa przechowała go w pamięci przez stulecia - do tego stopnia, że poświęcony w 1633 r. drugi kościół miejski św. Michała nazywano z uporem "kościołem Św. Marty" - aż dotąd, gdy w 1859 r. na terenie dawnej wsi Strowangen zbudowano kaplicę pod wezwaniem św. Marty.
Młyn, kościół,
karczma
Wieś otrzymała przywilej lokacyjny na prawie chełmińskim na tyle wcześniej w stosunku do lokacji miasta, że tutejsi mieszkańcy zdążyli już dobrze się zagospodarować. Istniały w Strowangen: młyn zbożowy, olejarnia i karczma, a także kościół pod wezwaniem świętej Marty, który został później zastąpiony przez okazalszy kościół miejski, ale tradycja miejscowa przechowała go w pamięci przez stulecia - do tego stopnia, że poświęcony w 1633 r. drugi kościół miejski św. Michała nazywano z uporem "kościołem Św. Marty" - aż dotąd, gdy w 1859 r. na terenie dawnej wsi Strowangen zbudowano kaplicę pod wezwaniem św. Marty.
Miasto powstało
najmniejszym kosztem
Bisztynek założono z powodów najprostszych, czyli ekonomicznych. W przypadku innych miast warmińskich powodem ich lokowania były, poza ekonomicznymi, przesłanki strategiczne i obronne. W Bisztynku zamku nie było.
najmniejszym kosztem
Bisztynek założono z powodów najprostszych, czyli ekonomicznych. W przypadku innych miast warmińskich powodem ich lokowania były, poza ekonomicznymi, przesłanki strategiczne i obronne. W Bisztynku zamku nie było.
Bisztynek (Bischofstein) powstawał jak najmniejszym kosztem. Miał być centrum osadniczym w rejonie, w którym należało stworzyć rynek dla szeregu wsi położonych mniej więcej w połowie drogi pomiędzy niezbyt odległymi miastami - Lidzbarkiem i Reszlem. Jest to więc jedyne miasto na Warmii, któremu dano po prostu wieś, by rozwinęło się w oparciu o jej zasoby gwarantowane przywilejem.Do uposażenia posiadanego przez wieś, którego wielkość wynosiła 66 łanów, dorzucono jeszcze tylko 34 łany wolne. Niestety biskup nie zainwestował np. w budowę murów obronnych jak to uczynił choćby w przypadku Jezioran.
W stosunku do ogółu 12 miast warmińskich był lokacyjnie zapóźniony. Jeszcze tylko Biskupiec lokowano po nim, w 1395 roku, również bez zamku, i również z byle jakimi murami, toteż oba te miasta nie mogły odegrać większej roli w wewnątrzwarmińskiej administracji.
Ubóstwo
trzyma się ubogich
Raczej dla prestiżu niż z konieczności biskupi zdecydowali zbudować tu dla siebie lub dla swoich urzędników stację noclegową w postaci dworu, a raczej kurii, wymienianej po raz pierwszy w 1429 roku, a później w 1448 r. i nazwanej "Gerichtshof"; spłonęła w 1457 r. i jako zbyteczna nie została więcej odbudowana, choć miasteczko pielęgnowało wspomnienie jej w postaci przykościelnego zakątka nazywanego "Richthof", który można odnaleźć jeszcze na planach miasta sprzed ostatniej wojny. (Dzisiejsza ulica Michała Kajki.)
trzyma się ubogich
Raczej dla prestiżu niż z konieczności biskupi zdecydowali zbudować tu dla siebie lub dla swoich urzędników stację noclegową w postaci dworu, a raczej kurii, wymienianej po raz pierwszy w 1429 roku, a później w 1448 r. i nazwanej "Gerichtshof"; spłonęła w 1457 r. i jako zbyteczna nie została więcej odbudowana, choć miasteczko pielęgnowało wspomnienie jej w postaci przykościelnego zakątka nazywanego "Richthof", który można odnaleźć jeszcze na planach miasta sprzed ostatniej wojny. (Dzisiejsza ulica Michała Kajki.)
Bisztynek od początku należał do najuboższych miast Warmii, ponieważ zaś bieda trzyma się ubogich, ubóstwo, pogłębiane co rusz to kolejnymi nieszczęściami, stało się jego udziałem w ciągu kolejnych stuleci. O tym jednak przy kolejnych publikacjach.
Opracował: Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Źródło: "Historyczno-Urbanistyczne wytyczne i postulaty konserwatorskie dla miasta Bisztynek" 1992 - Pracownie Konserwacji Zabytków w Olsztynie, autorstwa: mgr inż. arch. Kazimierz JAKUBOWSKI; mgr Maria WIELGUS; dr Jerzy SIKORSKI
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl
Źródło: "Historyczno-Urbanistyczne wytyczne i postulaty konserwatorskie dla miasta Bisztynek" 1992 - Pracownie Konserwacji Zabytków w Olsztynie, autorstwa: mgr inż. arch. Kazimierz JAKUBOWSKI; mgr Maria WIELGUS; dr Jerzy SIKORSKI
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez