Nieczytelny dokument parafialny

2014-11-26 11:24:59(ost. akt: 2014-11-26 11:49:45)
Częściowo nieczytelny dokument parafialny wystawiony w maju 1933 roku w Bisztynku.

Częściowo nieczytelny dokument parafialny wystawiony w maju 1933 roku w Bisztynku.

Autor zdjęcia: Andrzej Grabowski

- Rzadko trafiają do mnie dokumenty stwierdzające zawarcie sakramentów a dotyczące osób, których chrzest święty zapisany jest w księgach parafii w Bisztynku przed II wojną światową - mówi bisztynecki proboszcz ks. Janusz Rybczyński. Taki dokument trafił do parafialnej kancelarii kilka dni temu. 91-letnia Erna zawarła bowiem sakrament małżeństwa. Była ochrzczona w Bisztynku.
Do parafii w Bisztynku trafiły, kilka dni temu, dokumenty dotyczące zawarcie sakramentu małżeństwa w Dusseldorfie w Niemczech. Pani młoda wyszła za mąż w wieku... 91 lat. Dokumenty trafiły do Bisztynka, bo pani Erna urodziła się w Bisztynku 15 lipca 1923 roku i tu w maju 1933 roku przyjęła I komunię świętą. Bierzmowana była w wieku 14 lat w parafii w Grzędzie.

- Dokumenty świadczące o zawartych sakramentach zawsze trafiają do parafii, w której księgach zapisany jest fakt przyjęcia sakramentu chrztu świętego. Pani Erna została ochrzczona, jak wynika z dokumentów mi przesłanych, siedem dni po urodzeniu, czyli 22 lipca 1923 roku w parafii w Bisztynku – mówi proboszcz parafii św. Macieja Apostoła w Bisztynku, ks. Janusz Rybczyński.

- Do dokumentów związanych z zawarciem małżeństwa z września 2014 r. dołączono parafialne zaświadczenie z 1933 roku podpisane przez księdza Richerta. Mam z tym dokumentem pewien kłopot, bo nie mogę odszyfrować pierwszego imienia ojca pani Erny. Aby dokonać odpowiednich zapisów w księgach muszę więc najpierw je ustalić i odczytać – mówił proboszcz z Bisztynka.

- To dość niecodzienna sytuacja – kontynuuje ksiądz proboszcz. - Otrzymuję wiele podobnych dokumentów np. z Kanady, czy z Niemiec i dokonuję odpowiednich wpisów w księgach, ale niezwykle rzadko sprawa dotyczy ksiąg z okresu przed II wojną światową, których nawet nie mam już w kancelarii. Są one w archiwum archidiecezji – wyjaśnia ksiądz.

Fotokopie dokumentu z nieczytelnym imieniem ojca pani Erny publikujemy obok. Może nasi czytelnicy odszyfrują to imię?



Andrzej Grabowski
a.grabowski@gazetaolsztynska.pl


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na bisztynek.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5