Do czego doprowadzić może słuchanie RM, cyt.: "Wieczorami płakałam, modliłam się i słuchałam Radia Maryja. Nie pomogło. Zostałam prostytutką — opowiada kobieta, która w Bartoszycach oferuje płatne usługi seksualne"
olsztynskie prostytutki to napuszone prymitywne dziwuchy przewazniez wiosek typu elblag itp.
wizja latwego zycia, dzieci, ta pani chociaz ma usprawiedliwienie, ale studentka ktora dostaje od rodzicow tysiaka co miesiac juz nie.
Tusk sie wami zajmie bo nie odprowadzacie podatku.
teraz mają dużą konkurencję,bo galerianki wyrywają im klientów,a i chłopaki z gimnazjum też chętnie zrobią loda za kasę.
Bartoszyce to przygraniczna wiocha.
sorki ale ta pani pojdzie tak czy siak do piekła
bieda to nie jest jedyny powod,brak wyksztalcenia, lenistwo ,chciwosc,rowniez trzeba miec do tego charakter,by zyc z taka profesja ,ktora nie ma zadnej przyszlosci,ani zabezpieczena zdrowotno- rentowego,lata leca i klienci pojda do mlodego,swiezego przybytku takich uslug,radio maryja to nie jest instytucja,ktora daje kase lub zmienia zycie na lepsze.odwrotnie to RM ciagnie kase od swoich wiernych,na swoj dobrobyt......
Czy ten artykuł to promowanie łatwego życia i sposobu na biedę? A nie było bardziej potrzebnych tematów ot choćby to co robić by młodzież zachowywała się lepiej, by nie chlano wódy czy np jak znależć pracę. O co tu chodzi? O poczytność? A może warto zastanowić się jak pomóc bezdomnym czy biednym?Przy okazji redaktor rzucił złe światło na nauczycielki...czy pan pomyślał o tym,że to może być takie usprawiedliwienie się w jakim to ta pani prostytutka jest świetnym towarzystwie. Moim zdaniem wszystko to nieładne i śmierdzi.
Ten zawód jest stary jak świat, dziwki zawsze były, są i będą, czy to się Wam podoba czy nie. Jak mawiał wieszcz, ... " A dziwki jak śliwki tylko płacić i rwać "... - inteligentni zrozumieją :)
nikogo nie powinno się potępiać, ale z drugiej strony ta Pani pisze,że lubi to co robi, straszne trochę:(.Pani pisze bieda, dzieciom nie ma czego dać do jedzenia, jedan Pan pisze,że robiłby to samo.Chore to naprawdę, sprzedawać się i jescze się cieszyć, że dziennie to nawet 6-10 klientów mam.Pamiętam słowa Mojej cioci, która przeżyła 89 lat i gdyby chciała to mogłaby w taki sposób sprzedawać się, zarabiać itd., ale nie zrobiła tego!!!!.Miała na wychowanie 2 dzieci( siostry), Ona w Warszawie, wojna wszędzie bomby, egzekucje,Niemcy, a ciotka sama własnymi rękami zbudowała chatkę z desek i dawała radę.Zupę gotowała ze zgniłej brukwi itd., mogła się sprzedać, ale tego nie zrobiła!!!.Więc proszę mi nie ględzić, że bieda, dzieci itd.Po prostu trzeba mieć swoją godność, a nie iść na łatwiznę.Ps.ciekawe czy ta Pani chciałaby żeby jej córka zajmowała się tym , czy zajmuje się mamusia.
ALE JAK MUSZĄ BYĆ ZDESPEROWANI FACECI, ŻE LECĄ NA TAKIE "PRZECIĘTNE" ( TAK AUTOR NAPISAŁ)..........NIC I JESZCZE PŁACA ZA TO....HAHAHAHA
Jak moge umówić się z tą panią?
Żyjemy w czasach absurdu: zwykłe laski robią wszystko by wyglądać jak najgorsze dz...i (a nawet się obrażają gdy im proponujesz stówkę, trochę mniej jak dwie) a prostytutki nie chcą być kojarzone z tą branżą i stylizują się na skromne, ułożone itp. W efekcie jak to mówi ksiądz "zbłądziłeś synu!".
Przecież już teraz ten biznes jest praktycznie legalny. Burdele oficjalnie ogłaszają się w każdej gazecie w rubryce - ,,towarzyskie", w internecie itp itd. Wszyscy o tym wiedzą, wielu korzysta, a obłudnicy udają, że jest TO zakazane i że z TYM walczą. Zamykają tylko te agencje-burdele które nie chcą współpracować z policją ( informować o klientach), lub takie gdzie krzywdzone są dziewczyny , gdzie pojawiają się narkotyki i wtedy gdy dostaną ODGÓRNY rozkaz. ,,Zamykają" je także bandyci gdy agencja towarzyska (czyt. burdel) odmawia płacenia haraczu. Jeżeli ten biznes zalegalizowaliby ,,na piśmie" to zrobiłoby się normalniej. Skończyłoby się przymuszanie do współpracy z policją , płacenie haraczy bandytom, wybiórcze zamykanie i co ważne- dziewczyny miałyby obowiązkowe książeczki zdrowia . Byłoby znacznie bezpieczniej, a Państwo zyskałoby spore fundusze z podatków. Ot i cała prawda i takie to proste, ale niestety nie dla OBŁUDNIKÓW ...
emerytura w wieku 67 lat - ciekawe, czy wytrwa tyle w "biznesie"?
Jeszcze bardziej doi cię na co dzień lewacki gejowaty bojownik z klerem kasiorkę siorbiący z budżetu przez okołobudżetowe organizacje "pozarządowe" na promowanie swoich zboczeń i walkę z wyimaginowanym wrogiem który ma uzasadniać jego istnienie w rzeczywistości produkując prymitywną lewacką propagandę która ma odwrócić uwagę od jego LEWACKICH POstkomunistycznych idoli którzy najpierw jako KOMUSZKI swoimi REWOLUCYJNYMI teoriami ekonomicznymi doprowadzili kraj do bankructwa, potem rozkradli co się dało w złodziejskiej prywatyzacji podzielili między siebie, dziś za to całe to LEWACTWO wygodnie kisząc się na majątku jaki sobie "zagospodarowali" najgłośniej PIEJĄ naokoło wytykając marne moniaki innym choć na kupie zagrabionego złota zasiadają.
Bartoszyce -" MIASTO SEXU I BIZNESU" jak powiedział kiedyś Piotr Bałtroczyk
w krainie dobrobytu ludzie są zmuszani do desperackich kroków , aby przeżyć kolejny dzień bez nadziei na lepsze jutro które obiecywała solidarność i spółka pod nazwą krk 20 lat temu
ladacznice to sa spoleczne pasozyty i zlodzieki,zabieraja chleb,kase dzieciom, zonom ,rodzinom,sieja dermolizacje,zgorszenie,upadek obyczajow,niszcza malzenstwa,ci faceci ktorzy sie z nimi zadaja,to kompletne frajery,seks alkoholiki i idioty,coz na glupote nie ma lekarstwa,jak zostana bez kasy,to bez kobiet lekkich obyczajow,naszego sasiada puscily z torbami a milionerem byl..........
Inne kobiety jakoś obywają się bez prostytucji by wykarmić i utrzymać dzieci a z tego co mi się wydaje po przeczytaniu tego artykułu to ta kobieta lubi kasę i wysoki poziom jaki stworzyła swoim dzieciom i co więcej to lubi sex bo sama stwierdza że się bez niego obyć już nie może. Żałosne i tyle co powiem bo mogłaby szukać pracy nie poniżającej godności kobiety. Ale jak widać lepiej iść na łatwiznę.
Panie REDAKTORZE świetny artykuł. Jeśli chodzi o udzielajacą wywiadu WIELKI SZACUNEK i życze JeJ jak najlepiej. Teraz parę słów do "sędziów" każdy ma prawo robić co chce i wara wam , przecież ta kobieta napisała dlaczego tak postępuje. Rzeczywiście kasa idzie na utrzymanie urzędników zamiast na pomoc dla osób znajdujacych się w najtragiczniejszym położeniu.
To uważacie,że przyciąganie żonatych facetów to ok?A nie pomyślała ta prostytutka ,że przykłada swoją rękę do niezgody w małżeństwach? Nic jej nie usprawiedliwia, nic..a jak dzieci się dowiedzą to nie życze jej tego...chyba ,że już i dzieci wciągnęła w to bagienko.
Powalajacy argument ot taki bartoszycki -:))))
szok! przez takie babsztyle faceci myslą ,ze wszystkie jesteśmy takie same!!!! jestem po rozwodzie (mąż cale zycie zył z wlasną siostrą i nie stronil od takich ladacznic) i mimo iz jestem dobrze po 40tce opędzić sie od dziadow nie sposób....niby kolega czy znajomy ....nie wazne czy ma lat 28 czy 58 gdyby tylko im pozwolic to ....na łózku by sie skonczyło. Nie wiem , są to ludzie niby na poziomie, maja rodziny, niektorzy młode żony i małe dzieci.....zastanawiam się co tych dziadów pcha tak do tych bab? spostrzezenie moje jest jedno----nieważne czy chuda czy gruba , mloda czy stara byle dała!!! Świat schodzi na psy...ja do niego nie pasuje i czekam --------na koniec świata!!!!!!!!!! szanuję siebie i żony tych panów i jestem czysta ale ile nas takich jest twardzielek:/
szkoda , ze tak wyzywasz !!! nie lepiej powiedzieć , ze się boisz . Przecież żeńskie i męskie to harmonia i min. seks . Żal mi cię , jesteś negatywnie naładowana a kończaca wypowiedź w Twoim wydaniu nazywając siebie TWARDZIELKĄ powoduje to , że dla Ciebie koniec świata juz nastąpił . Czy jest szansa na odzyskanie ciebie do krainy szczęśliwości , prawdopodobnie jest ale sama musisz tego chcieć. Masz 40 lat i życie przed sobą . Mam nadzieję , że kiedyś dać znać , że troche przesadziłaś -:)))
W Polsce największym problemem nie jest prostytucja to tylko celowy skutek, problemem jest szowinizm ciemnota i głupota i prymitywizm mężczyzn,/JAK NIE WIADOMO O CO CHODZI, TO WIADOMO ŻE CHODZI O PIENIĄDZE/- pieniądze są potrzebne każdemu człowiekowi tak samo każdy ma podstawowe potrzeby które musi zaspokoić. Ale w takich krajach jak polska itp kraje nierozwinięte a raczej zacofane rozwojowo kulturowo i przede wszystkim w których króluje szowinizm, Kobiety nie mają w większości celowo, dostępu do dobrze płatnej pracy jak mężczyźni Rząd przyznając się do tego i nic z tym nie robi...bo w rządzie prawie sami sami mężczyźni. W Polsce głupi rządzi mądrym tylko dlatego ze ma układy i awansuje wbrew zasadom. Co do mężczyzn w naszym kraju to w większości nieudacznicy, mamin synki, niedorozwoje o wysokim mniemaniu żałosne ofermy, pedofile i geje. pozdrawiam
Każdy z Was czyta i ocenia, rozpatruje to z własnego punktu widzenia i poprzez własne przekonania. Ja widzę to troszkę inaczej, troszeczkę z własnej autopsji i własnych przemyśleń. Otóż spójrzmy na to z innej beczki. "Ladacznica" rozbijająca małżeństwa - "Ladacznica" okradająca całe rodziny z pieniędzy - "Ladacznica" wprowadzająca niezgodę w rodzinie - "ladacznica" ...... itp. , ale czy na pewno to jest prawda? ile razy - kieruję to pytanie do ludzi w związkach - kłóciliście się o seks? mało kto rozpatruje to z pozycji czystej biologii - moje drugie pytanie brzmi - dlaczego kłócicie się o seks ? i macie odpowiedź połowicznie na wszystkie wasze problemy, związane z tym artykułem. Facet to samiec i świnia (?czy na pewno?), myśli tylko o seksie i to tylko jest prawda. Jeśli "facet nie dostanie kobiety" jest drażliwy, podatny na kłótnie a to nie służy niczemu w rodzinie. Dajmy na to spotyka chętną kobietkę wolną i swobodną ale nie "Ladacznice", która mu daje to czego nie ma w rodzinie. Zakochuje się po jakimś czasie a to też nie służy rodzinie. Rodzina się rozpada i taki jest koniec tej historyjki o rodzinie. Jeśli spotkałby "Ladacznicę", profesjonalistkę to do tego by nie doszło, Ona nie pozwoli na taką zażyłość. Tak więc facet ma seks, jest spokojny, w rodzinie nie ma kłótni - pełna harmonia , niemal jest przykładnym mężem. Zostaje tylko problem finansowy ale czy na pewno. Myślicie że ta kasa by trafiła do domu, żeby nie ta "L....". Na takie cele idzie kasa z fuch lub nadwyżka o której żona się nigdy nie dowie. Faceta nie zmienicie - dlaczego kobiety po jakimś czasie stronią od seksu z własnym mężem? Zdrowy facet ma myśleć tylko o seksie a kobieta tylko czasami - to się nazywa harmonia biologiczna cyklu rozmnażania - do seksu dochodzi kiedy tego chce kobieta, facet tylko może się o to tylko kłócić. Jednym brzydkim zdaniem mógłbym to zakończyć - "jak suka nie da pies nie weźmie". Potępiacie kobietę która poświęciła się dla własnych dzieci i nie tylko własnych, może ocaliła nie jedno małżeństwo. zaczęło się jej powodzić finansowo po jakimś czasie, zaczęła od niedużych pieniędzy a dużych wymagań klientów. Mówicie "poszła na łatwiznę" ?, czyżby??? Nie macie pojęcia co znaczy głód własnego dziecka i przemoc w rodzinie. Nie korzystałem z usług Pań za kasę ale może gdybym tak zrobił mój związek jeszcze by istniał.