Cieszyć się życiem i nieść radość innym

2023-11-20 09:50:00(ost. akt: 2023-11-20 16:36:25)

Autor zdjęcia: Materiały KGW

Nie tylko smacznie gotują, ale przede wszystkim angażują się w życie lokalnej społeczności. W gminie Bartoszyce działa Koło Gospodyń Wiejskich w Kromarkach. I, co ciekawe, zatrudniają do tego zaangażowania także panów! Rozmawiamy o tym dzisiaj z przewodniczącą KGW Jadwigą Boruszewską.
— Proszę krótko opisać historię Koła Gospodyń Wiejskich w Kromarkach. Jak doszło do jego powstania?
— Nasze koło powstało 13 lutego 2020 roku dzięki grupie kobiet, które chciały zintegrować oraz zaktywizować społeczność lokalną.

— Koła Gospodyń Wiejskich kojarzyć się mogą ze starszymi paniami, w strojach regionalnych, chustami na głowie, które przyrządzają smaczne, regionalne dania. To chyba jednak stereotypowy już obrazek?
— Ależ takie tradycje są bardzo piękne! Promowanie kultury i tradycji ludowych. Nasze koło na uroczyste okazje tez zakłada spódnice ludowe i czerwone korale, mamy też piękne chusty. Jednak na inne okazje ubieramy różowe koszulki z naszym logo i działamy.

— Czym dzisiaj zajmują się gospodynie? I kto może gospodynią zostać?
— Dzisiejsze gospodynie to nie tyko kobiety, które gotują tradycyjne dania. To są kobiety aktywne zawodowo, które mają w sobie determinacje do działania sprawiającą, że niezależnie od czasów, są tam, gdzie jest potrzeba działania. Organizujemy różne warsztaty rozwojowe z rękodzieła, mamy zajęcia jogi. Gospodynią i członkinią naszego koła może zostać każda pełnoletnia mieszkanka Kromarek, tak jak to mamy w swoim statucie.

— Panowie paniom pomagają?
— Jeśli jest taka potrzeba, to zawsze możemy liczyć na swoich mężów. Pomogą w rozstawianiu namiotów na organizowane imprezy, rozłożą stoły i ławki oraz sprzęt gastronomiczny.

— W wielu miejscowościach brakuje Kół Gospodyń Wiejskich. Warto postarać się by takie stworzyć?
— Koło gospodyń warto założyć, bowiem znakomicie poprawia jakość życia wsi i co najważniejsze, ma szansę skutecznie pozyskiwać środki finansowe, prowadzić warsztaty. Można również stworzyć swój regionalny produkt charakteryzujący dane koło.

— Powoli zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. Czy to szczególny czas dla gospodyń z uwagi na wyjątkowość naszej regionalnej kultury?
— Tak to wyjątkowy czas dla gospodyń. Wymiana przepisów kulinarnych. Przygotowywanie się do Jarmarku Świątecznego, gdzie wystawiamy ozdoby rękodzielnicze. Nasze koło co roku wspiera kulinarnymi daniami Wigilię dla potrzebujących.

— Jakie mają Panie plany na najbliższe miesiące? Na nowy rok?
— Rozwijać się, spędzać wspólnie czas, cieszyć się życiem i nieść radość innym.
RAZ


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5