Zatrzymali go, gdy jadł kradzioną kiełbasę. Jego kolega ukrył się w szafie
2023-11-17 08:02:46(ost. akt: 2023-11-17 08:14:00)
Zarzuty kradzieży z włamaniem usłyszeli dwaj mężczyźni, którzy włamali się do jednego ze sklepów spożywczych. Ich łupem padł alkohol, papierosy, pieniądze i kiełbasa, której konsumpcję przerwali policjanci. Grozi im nawet 10 lat więzienia.
W środę, 15 listopada rano dzielnicowy z Posterunku Policji w Sępopolu został skierowany do jednej z pobliskich miejscowości, gdzie doszło do kradzieży z włamaniem do lokalnego sklepu. Sprawcy wybili szybę w pomieszczeniu zaplecza i weszli do sklepu. Ich łupem padł alkohol, papierosy, kiełbasa i pieniądze z kasetki.
Dzielnicowy znając mieszkańców swojego rejonu służbowego wytypował podejrzanych. O ustaleniach poinformował policjantów operacyjnych z bartoszyckiej komendy. Kryminalni ustalili, że 43 – latek popełnił przestępstwo wraz ze swoim 23 – letnim kolegą. Mężczyźni mieszkają razem w niedalekim sąsiedztwie okradzionego sklepu. W momencie zatrzymania 23 - latek schował się w szafie. Mężczyźni mieli przygotowany posiłek ze skradzionej kiełbasy i zdążyli już wypić część skradzionego alkoholu.
Część łupów udało się odzyskać. Straty oszacowano na 1700 zł.
Mieszkańcy Gminy Sępopol odpowiedzą za swoje czyny. Usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
kpp/tom
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez