Tym razem bez zwycięstw
2023-09-15 11:00:00(ost. akt: 2023-09-15 08:25:41)
PIŁKA NOŻNA\\\ W 6. kolejce w grupie 1 okręgówki Pisa urządziła sobie trening strzelecki w meczu z Naki, a trzy zespoły z powiatu bartoszyckiego nie odniosły nawet jednego zwycięstwa.
* Victoria Bartoszyce - Gwardia Szczytno 1:1 (1:0)
1:0 - Kudlicki (2), 1:1 - Zaborowski (64)
- Rewelacyjnie zaczęliśmy, bo już w drugiej minucie objęliśmy prowadzenie, a potem mieliśmy jeszcze jedną setką - opowiada Zbigniew Marczuk, trener Victorii. - Niestety, okazję zmarnowaliśmy, a po przerwie nasza gra siadła, w efekcie tylko napędziliśmy gości, którzy poczuli, że mogą powalczyć o coś więcej niż o jednobramkową porażkę. No i w 64. minucie straciliśmy piłkę podczas wyprowadzania akcji, rywale ruszyli z szybką kontrą, poszło dośrodkowanie wzdłuż linii bramkowej, jeden z piłkarzy Gwardii uprzedził naszych obrońców i z bliskiej odległości doprowadził do remisu - dodaje szkoleniowiec Victorii.
1:0 - Kudlicki (2), 1:1 - Zaborowski (64)
- Rewelacyjnie zaczęliśmy, bo już w drugiej minucie objęliśmy prowadzenie, a potem mieliśmy jeszcze jedną setką - opowiada Zbigniew Marczuk, trener Victorii. - Niestety, okazję zmarnowaliśmy, a po przerwie nasza gra siadła, w efekcie tylko napędziliśmy gości, którzy poczuli, że mogą powalczyć o coś więcej niż o jednobramkową porażkę. No i w 64. minucie straciliśmy piłkę podczas wyprowadzania akcji, rywale ruszyli z szybką kontrą, poszło dośrodkowanie wzdłuż linii bramkowej, jeden z piłkarzy Gwardii uprzedził naszych obrońców i z bliskiej odległości doprowadził do remisu - dodaje szkoleniowiec Victorii.
* Łyna Sępopol - Czarni Olecko 0:3 (0:0)
0:1 - Kozłowski (67), 0:2 - Nowakowski (76), 0:3 - Kosiński (81)
- Zagrały dwa zespoły o podobnych umiejętnościach - twierdzi Rafał Naruszewicz, trener Łyny. - W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy kilku okazji, a po przerwie chyba zabrakło nam sił. Tydzień wcześniej w Reszlu szczęście się do nas uśmiechnęło, a tym razem go zabrakło, bo Czarni byli skuteczni do bólu. Teraz gramy w Pasymiu, gdzie ostatnio nam nie szło (w poprzednim sezonie Łyna przegrała tam 1:4 - red.). Na dodatek trzech naszych zawodników wyjeżdża za granicę. Jeśli uda się mecz przełożyć na piątek (decyzja zapadła po oddaniu „Gońca” do druku - red.), wtedy zagrają, jeśli nie przełożymy, wówczas będziemy musieli radzić sobie bez nich.
0:1 - Kozłowski (67), 0:2 - Nowakowski (76), 0:3 - Kosiński (81)
- Zagrały dwa zespoły o podobnych umiejętnościach - twierdzi Rafał Naruszewicz, trener Łyny. - W pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy kilku okazji, a po przerwie chyba zabrakło nam sił. Tydzień wcześniej w Reszlu szczęście się do nas uśmiechnęło, a tym razem go zabrakło, bo Czarni byli skuteczni do bólu. Teraz gramy w Pasymiu, gdzie ostatnio nam nie szło (w poprzednim sezonie Łyna przegrała tam 1:4 - red.). Na dodatek trzech naszych zawodników wyjeżdża za granicę. Jeśli uda się mecz przełożyć na piątek (decyzja zapadła po oddaniu „Gońca” do druku - red.), wtedy zagrają, jeśli nie przełożymy, wówczas będziemy musieli radzić sobie bez nich.
* GKS Stawiguda - Cresovia Górowo Ił. 0:0
W poprzednich trzech meczach na swoim stadionie gospodarze odnieśli trzy zwycięstwa, jednak tym razem musieli podzielić się punktami z osłabioną Cresovią. Goście zagrali bez kilku podstawowych graczy, a część z tych, którzy pojechali do Stawigudy, miała w nogach udział w turnieju służb mundurowych w Barczewie (ekipa z Kamińska zajęła drugie, a z Dublin szóste miejsce - red.). - Biorąc pod uwagę fakt, jakim składem tam pojechaliśmy, to remis jest naszym sukcesem, i to dużym - nie ma wątpliwości trener Mateusz Wierzbowski. - Przede wszystkim w Stawigudzie zabrakło Radka Biedulskiego, którego wyeliminowały obowiązki służbowe, i Daniela Wierzbowskiego, który został zdrowo poobijany w derbowym starciu z Victorią (ma problem z biodrem i barkiem - red.).
W niedzielę do Górowa przyjadą Korsze. - Jest to mocna ekipa z ogranymi w III i IV lidze chłopakami - ocenia Wierzbowski. - Szczególnie groźni są bracia Sawiccy (w wygranym 5:0 meczu z Wilczkiem Piotr i Paweł zdobyli trzy bramki - red.). Jednak na inaugurację Korsze na swoim stadionie przegrały 2:7 z Naki, więc pewnie mają podobne do naszych problemy, czyli w każdym meczu gra inny skład. Cóż, liga jest taka, że każdym z każdym może wygrać lub przegrać, jednak w niedzielę nastawiamy się na kolejne punkty. Warto zauważyć, że po sześciu kolejkach mamy najmniej straconych goli! Jest to efekt dyscypliny taktycznej, którą udaje się nam utrzymać bez względu na to, czy w obronie gramy czwórką, czy też piątką zawodników. A może być jeszcze lepiej, ponieważ ciągle czekam na powrót dwóch podstawowych obrońców, czyli Łukasza Pisarzewskiego i Kuby Suchockiego. Prawdopodobnie będę ich miał już na mecz z Korszami, chociaż od początku raczej nie pojawią się na boisku, bo muszą się trochę ograć (we wtorek Pisarzewski był na pierwszym treningu, natomiast Suchocki zaczął przygotowania kilka dni wcześniej - red.). Poza tym zagra Kuba Gottuk, u którego tydzień temu bawiliśmy się na weselu, czyli kadrę powinniśmy mieć dość szeroką.
* Inne wyniki 6. kolejki: MKS Korsze - Wilczek Wilkowo 5:0 (2:0), Śniardwy Orzysz - Warmia Olsztyn 2:1 (1:0), Pisa Primavera Barczewo - Naki Olsztyn 8:1 (5:0), MKS Jeziorany - Błękitni Pasym 1:6 (0:4), Vęgoria Węgorzewo - Orlęta Reszel 3:5 (2:4)
* 7. kolejka, sobota: Błękitni - Łyna (15), Orlęta - Victoria (16), Gwardia - Stawiguda (16), Czarni - Vęgoria (16), Warmia - Pisa (13), Wilczek - Śniardwy (16), Jeziorany - Naki (16); niedziela: Cresovia - Korsze (14).
W poprzednich trzech meczach na swoim stadionie gospodarze odnieśli trzy zwycięstwa, jednak tym razem musieli podzielić się punktami z osłabioną Cresovią. Goście zagrali bez kilku podstawowych graczy, a część z tych, którzy pojechali do Stawigudy, miała w nogach udział w turnieju służb mundurowych w Barczewie (ekipa z Kamińska zajęła drugie, a z Dublin szóste miejsce - red.). - Biorąc pod uwagę fakt, jakim składem tam pojechaliśmy, to remis jest naszym sukcesem, i to dużym - nie ma wątpliwości trener Mateusz Wierzbowski. - Przede wszystkim w Stawigudzie zabrakło Radka Biedulskiego, którego wyeliminowały obowiązki służbowe, i Daniela Wierzbowskiego, który został zdrowo poobijany w derbowym starciu z Victorią (ma problem z biodrem i barkiem - red.).
W niedzielę do Górowa przyjadą Korsze. - Jest to mocna ekipa z ogranymi w III i IV lidze chłopakami - ocenia Wierzbowski. - Szczególnie groźni są bracia Sawiccy (w wygranym 5:0 meczu z Wilczkiem Piotr i Paweł zdobyli trzy bramki - red.). Jednak na inaugurację Korsze na swoim stadionie przegrały 2:7 z Naki, więc pewnie mają podobne do naszych problemy, czyli w każdym meczu gra inny skład. Cóż, liga jest taka, że każdym z każdym może wygrać lub przegrać, jednak w niedzielę nastawiamy się na kolejne punkty. Warto zauważyć, że po sześciu kolejkach mamy najmniej straconych goli! Jest to efekt dyscypliny taktycznej, którą udaje się nam utrzymać bez względu na to, czy w obronie gramy czwórką, czy też piątką zawodników. A może być jeszcze lepiej, ponieważ ciągle czekam na powrót dwóch podstawowych obrońców, czyli Łukasza Pisarzewskiego i Kuby Suchockiego. Prawdopodobnie będę ich miał już na mecz z Korszami, chociaż od początku raczej nie pojawią się na boisku, bo muszą się trochę ograć (we wtorek Pisarzewski był na pierwszym treningu, natomiast Suchocki zaczął przygotowania kilka dni wcześniej - red.). Poza tym zagra Kuba Gottuk, u którego tydzień temu bawiliśmy się na weselu, czyli kadrę powinniśmy mieć dość szeroką.
* Inne wyniki 6. kolejki: MKS Korsze - Wilczek Wilkowo 5:0 (2:0), Śniardwy Orzysz - Warmia Olsztyn 2:1 (1:0), Pisa Primavera Barczewo - Naki Olsztyn 8:1 (5:0), MKS Jeziorany - Błękitni Pasym 1:6 (0:4), Vęgoria Węgorzewo - Orlęta Reszel 3:5 (2:4)
* 7. kolejka, sobota: Błękitni - Łyna (15), Orlęta - Victoria (16), Gwardia - Stawiguda (16), Czarni - Vęgoria (16), Warmia - Pisa (13), Wilczek - Śniardwy (16), Jeziorany - Naki (16); niedziela: Cresovia - Korsze (14).
GRUPA 1
1. Orlęta 15 19:11
2. Śniardwy 15 14:10
3. Pisa 12 19:9
4. Stawiguda 10 14:8
5. Cresovia 10 9:7
6. Gwardia 10 13:11
7. Naki 9 18:18
8. Wilczek 9 10:15
9. Błękitni 9 18:12
10. Korsze 9 14:14
11. Czarni 9 13:11
12. Victoria 7 9:8
13. Vęgoria 6 11:16
14. Łyna 6 7:14
15. Warmia 3 6:15
16. Jeziorany 3 10:25
KLASA A\\\ Wyniki 5. kolejki: KS Wojciechy - Mazur Pisz 2:1, Tempo Ramsowo/Wipsowo - Reduta Bisztynek 2:3, Pogoń Ryn - MKS Ruciane-Nida 3:0, Perkun Orżyny - Żagiel Piecki 3:2, Orzeł Czerwonka - Pojezierze Prostki 1:1, Jurand Barciany - Rona 03 Ełk 3:4, Mazur Wydminy - Kłobuk Mikołajki 2:1.
* 6. kolejka, sobota: Reduta - Kłobuk (16), Żagiel - Wojciechy (16), Mazur P. - Orzeł, Ruciane-Nida - Perkun; niedziela: Rona - Mazur W., Pojezierze - Jurand, Tempo - Pogoń.
* Czołówka tabeli: 1. Pojezierze 13; 2. Perkun 12; 3. Ruciane-Nida 10 (...) 6. Wojciechy 9 (...) 12. Reduta 4.
* 6. kolejka, sobota: Reduta - Kłobuk (16), Żagiel - Wojciechy (16), Mazur P. - Orzeł, Ruciane-Nida - Perkun; niedziela: Rona - Mazur W., Pojezierze - Jurand, Tempo - Pogoń.
* Czołówka tabeli: 1. Pojezierze 13; 2. Perkun 12; 3. Ruciane-Nida 10 (...) 6. Wojciechy 9 (...) 12. Reduta 4.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez