„Orlik” się sypie

Od dekady służy bartoszyckiej młodzieży – i nie tylko – do gry w piłkę nożną. Nic dziwnego, że przez ten czas użytkowania, musiały się pojawić pewne ubytki w nawierzchni. W sprawie naprawy uszkodzeń nawierzchni boiska "Orlik" przy Szkole Podstawowej nr 1 im. Romualda Traugutta. W bartoszyckim ratuszu interwencję podjął miejscowy radny Karol Kapuściński.

— W obecnej chwili w polach bramkarskich są znaczne ubytki nawierzchni tj. sztucznej murawy odkrywające niebezpieczne podłożę z betonu. Opisane ubytki w nieco mniejszym stopniu występują również w innych miejscach pola boiska. Aktualny stan utrudnia znacząco zajęcia sportowe oraz wykorzystanie obiektu do treningów piłkarskich – podkreśla przedstawiciel mieszkańców.

Jak dodaje, stan boiska stwarza realne niebezpieczeństwo uczestników rozgrywek sportowych. Dlatego należałoby przeprowadzić wizję lokalną i ocenić powierzchnię zużycia nawierzchni, która została wykonana ponad 10 lat temu.

— Sugeruję dokonać oględziny innych przyszkolnych obiektów sportowych typu „Orlik”, celem analizy zużycia i zaplanowania ewentualnych napraw — podkreślił Karol Kapuściński.

Bartoszyccy urzędnicy świadomi są stanu boiska. Ale… póki co, nie mają środków na przeprowadzenie modernizacji obiektu. W odpowiedzi bowiem burmistrz Bartoszyc Piotr Petrykowski poinformował, że miasto złożyło wniosek o dotację na modernizację wspomnianego kompleksu sportowego.

Ma ona polegać na: remoncie zaplecza sanitarno-szatniowego tj: remont dachu pokrytego papą termozgrzewalną (wymiana pokrycia z papy na papę), remont istniejącej podłogi z płyty OSB, wykonanie izolacji poziomej, wymiana stolarki okiennej i drzwiowej na stolarkę o tych samych parametrach, a także wymianie opraw oświetleniowych boiska na LED, wymianie nawierzchni boiska do piłki nożnej ze sztucznej trawy na nową sztuczną trawę oraz wykonanie ogrodzenia wys. 180 cm z siatki ocynkowanej powlekanej.

— Po uzyskaniu dotacji powyższe prace modernizacyjne będą realizowane — zapewnił włodarz Bartoszyc.
Jednakże po interwencji radnego, miasto częściowo uzupełniło ubytki w boisku.

— Jest już dużo lepiej niż jeszcze miesiąc temu było. W najbliższych dniach kolejnym drobnym i dużym sprawom mieszkańców Bartoszyc zobowiązałem się nadać bieg, mam nadzieję, iż zostaną objęte równie sprawnym zainteresowaniem — skomentował w mediach społecznościowych radny Kapuściński.
RAZ