Referendum w Bartoszycach (póki co) nie będzie

Przypomnijmy, ponad półtora tysiąca osób liczy powstała na początku 2023 roku grupa „Koniec Cyrku w Bartoszycach - czas na zmianę Burmistrza!!!”, która została założona w mediach społecznościowych „z myślą o rozmowach nt. odsunięcia od władzy obecnego włodarza poprzez referendum (...)”.

— Inicjatywa przeprowadzenia referendum jest wynikiem braku akceptacji działań władz miasta. W pierwszej koncepcji inicjatorem referendum miała być grupa mieszkańców. Po założeniu prywatnej grupy na Facebooku pod nazwą „Koniec Cyrku w Bartoszycach - czas na zmianę Burmistrza!!!” zrodził się pomysł zrzeszenia się i założenia Stowarzyszenia „Zjednoczeni dla Bartoszyc”, którego jednym z działań realizujących założenia statutowe ma być budowanie świadomości społecznej i organizacja referendum. Inicjatywa była wyłącznie moim pomysłem, a w trakcie rozmów z ludźmi znalazłam rzeszę osób chcących mnie wesprzeć. I za to ogromnie dziękuję — mówiła nam w lutym pełnomocnik inicjatorów przeprowadzenia referendum w Bartoszycach Gabriela Bogusławska.

Aby doszło do referendum, trzeba było najpierw zebrać podpisy co najmniej 10 procent uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. W przypadku Bartoszyc, było to 1770 osób.

Zbieranie sygnatur trwało do 11 kwietnia. inicjatorom udało się złożyć do Krajowego Biura Wyborczego delegatura Elbląg ponad 1900 podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws. odwołania burmistrza Bartoszyc przed upływem kadencji. Od tego czasu trwała weryfikacja złożonych podpisów.

Tymczasem inicjatorzy nie ukrywali obaw, co do pracy biura wyborczego, a to z powodu braku informacji dotyczących postępów tejże weryfikacji. "Gdy poprzednio pełnomocnik ustnie wyraziła chęć uczestniczenia w sprawdzaniu głosów, odmówiono jej, zapewniając, że urzędnicy potrzebują spokoju przy weryfikacji. Zapewniono także o dodatkowej weryfikacji po błędach stwierdzonych przez pełnomocnika, a teraz znaleziono kolejne podstawy, aby referendum obalić. Wyczuwamy, że jest taki kierunek. Nie poddamy się i sprawdzimy! Nie pozwolimy, by praca wielu osób poszła na marne! Ptaszki ćwierkają, że „ktoś” namawiał do celowego składania błędnych danych. Czy to prawda? Tego nie wiemy. Jedno jest pewne – sprawdzimy weryfikację bardzo dokładnie! Mamy przeczucie, że pajęczyna układów politycznych nie kończy się w Bartoszycach" — można przeczytać na profilu Referendum 2023 Bartoszyce pod datą 20 kwietnia.

Z kolei Ewelina Paszko, dyrektor delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Elblągu, informowała we wtorek 25 kwietnia, że weryfikacja podpisów mieszkańców trwała.

— Cały czas jesteśmy na etapie weryfikacji podpisów mieszkańców. Komisarz Wyborczy wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej z prośbą o interpretację pewnych wątpliwości, które pojawiły się na etapie weryfikacji. Musimy poczekać na stanowisko PKW i rozwianie wątpliwości dotyczących zapisów w uchwałach PKW, w ustawie o ewidencji ludności i kodeksie wyborczym. Na tę chwilę nie chciałabym podawać informacji na temat zweryfikowanych podpisów, bo nie chciałabym wprowadzać opinii publicznej w błąd. Bardzo proszę wszystkich zainteresowanych o cierpliwość — wyjaśniała.

W sprawę została także wciągnięta prokuratura… Pełnomocnik inicjatorów przeprowadzenia referendum poinformowała bowiem, że "trafiła" na policję...
— Byłam przesłuchiwana w roli świadka, gdzie w sprawie był pokrzywdzony pan Piotr Petrykowski, nasz burmistrz. Przesłuchanie odbywało się w Lidzbarku Warmińskim z artykułu 212 Kodeksu Karnego, czyli o zniesławienie. Na przesłuchaniu zjawił się sam pan burmistrz w asyście mecenasa — poinformowała w mediach społecznościowych na profilu Referendum 2023 Bartoszyce Gabriela Bogusławska.

Nie podaje jednak szczegółowo, jak przebiegało to spotkanie, ani jakie pytania zadawano.
Lidzbarska policja potwierdza, że prowadzi postępowanie.
— W Komendzie Powiatowej Policji w Lidzbarku Warmińskim pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Biskupcu jest prowadzone postępowanie przygotowawcze, w którym w dniu 28 kwietnia 2023 roku wykonano czynności procesowe zlecone przez prokuratora nadzorującego postępowanie — poinformował Leszek Jankowski, zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Lidzbarku Warmińskim.

W tej sprawie zwróciliśmy się także do rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
— Prokuratura Rejonowa w Biskupcu nadzoruje postępowanie w sprawie z zawiadomienia pełnomocnika burmistrza Bartoszyc dotyczącego podejrzenia popełnienia występku z art. 212 § 2 k.k., tj. pomówienia za pomocą środków masowego komunikowania się burmistrza Bartoszyc o takie postępowanie i właściwości, które mogą go poniżyć w opinii publicznej, lub narazić na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania stanowiska burmistrza miasta. W tej sprawie w charakterze świadka została przesłuchana Pani Gabriela Bogusławska. Prokurator zlecił wykonanie czynności funkcjonariuszom Policji z Komendy Powiatowej Policji w Lidzbarku Warmińskim, uwzględniając wniosek Komendy Powiatowej Policji w Bartoszycach — poinformował nas Daniel Brodowski.

Ostatecznie oficjalnie o decyzji Komisarza Wyborczego dotyczącej referendum zostaliśmy poinformowani w piątek 5 maja.
— Postanowieniem Komisarza Wyborczego w Elblągu z dnia 4 maja 2023 roku w sprawie wniosku o przeprowadzenie referendum gminnego dotyczącego odwołania Burmistrza Miasta Bartoszyce przed upływem kadencji, Komisarz postanowił o odrzuceniu wniosku mieszkańców Miasta Bartoszyce z powodu stwierdzenia niedającego się usunąć uchybienia wniosku, polegającego na zebraniu niewystarczającej ilości prawidłowo złożonych podpisów osób popierających inicjatywę przeprowadzenia przedmiotowego referendum — poinformowała Marzena Matczuk, starszy specjalista Krajowego Biura Wyborczego delegatura w Elblągu.

Inicjatorzy jednak nie składają broni i zapowiadają skierowanie sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
„Odrzucone głosy poparcia rzutujące na negatywne postanowienie ws. organizacji referendum dotyczą adresu! Mimo to, że udzielony został głos poparcia przez osobę mającą prawo wyborcze w Bartoszycach oraz płacącą tu podatki został odrzucony. Inne błędy nie miały wpływu na wynik postanowienia! Także głosów mieszkańców chcących referendum było więcej niż wymagana liczba. Czerwona kartka w kierunku włodarza miasta została podniesiona! Nie poddajemy się i idziemy dalej po swoje! WSA to kolejny krok!” - czytamy w mediach społecznościowych.
RAZ