Dodatkowe powody do rajdowej radości

Podział na klasy został wprowadzony, bo rajdowcy jeżdżą autami o różnej pojemności silników, zmodyfikowanymi lub fabrycznymi oraz z napędem na jedną lub dwie osie. Gdyby zatem wszystkich wrzucić do jednego wora, to oczywistym jest, że czteronapędowe auta z kilkulitrowymi silnikami nie dałyby najmniejszych szans samochodom z sinikami do 1600 ccm i napędem na jedną oś. Jednak efekt jest taki, że powstało tak wiele grup i klas, że kierowcy niekiedy sami się w nich gubią. I tak na przykład dopiero po sezonie okazało się, że załoga Grzegorz Grzyb i jego bartoszycki pilot Adam Binięda zdobyła Puchar Europy Strefy Centralnej! Po podliczeniu punktów federacja FIA CEZ wydała komunikat, w którym jak byk na pierwszym miejscu w klasyfikacji CEZ1 widnieje polska załoga!
Co ciekawe nie jest to jedyny dodatkowy sukces Biniędy, bowiem w Pucharze Europy rajdów terenowych wraz Bartłomiejem Grabowskim zajął trzecie miejsce w klasie T2. Rozdanie nagród, wręczenie pucharów i oficjalne zakończenie mistrzostw odbędzie się podczas Gali Sportów Samochodowych w Belgradzie.
- O zdobyciu Pucharu Europy i trzecim miejscu w klasie T2 dowiedziałem się z... maila od Polskiego Związku Motorowego - przyznaje zaskoczony Adam Binięda. - Rajdy, w których brałem udział w Polsce lub na Słowacji, były zaliczane także do Pucharu CEZ, czyli Pucharu Strefy Europy Centralnej. Oczywiście nie wszystkie rundy, ale w tych, które były, odnieśliśmy zwycięstwa. otrzymując maksymalna liczbę punktów za rajd. To pozwoliło nam znaleźć się na czele klasyfikacji mistrzostw. Podobna sytuacja była podczas startów z Bartkiem w rajdach terenowych. Tutaj z sześciu rund mistrzostw Polski aż pięć było zaliczanych także do mistrzostw Europy. Przyznaję, że niezbyt uważnie śledziłem tę klasyfikację, koncentrując się na mistrzostwach Polski, bo to był nasz cel. No i w efekcie w Pucharze Europy sami zrobiliśmy sobie niespodziankę - kończy pilot z Bartoszyc, który jest jednym z kandydatów - tak jak Bartłomiej Grabowski - w 62. plebiscycie „Gazety Olsztyńskiej”, w którym nasi czytelnicy wybiorą dziesięciu najpopularniejszych sportowców województwa 2022 roku.
Na obu można głosować, wypełniając kupony plebiscytowe drukowane w „GO”, lub wysyłając sms-y na numer 7248 o treści go.nsw.4 (Adam Binięda) lub go.nsw.16 (Bartłomiej Grabowski). Koszt sms-a - 2,46 zł brutto).
Poza tym na plebiscytowej liście kandydatów z Bartoszyc są jeszcze:
* Filip Tokarz (piłka ręczna, BSMS Bartoszyce) - go.nsw.61
* Tomasz Żuralski (wyścigi motocyklowe, Wiraż) - go.nsw.65
* Krzysztof Mandziak (trójbój siłowy, Siła) - go.nsw.39
* Marek Makarewicz (trójbój siłowy, Siła) - go.nsw.36