Sondaż dla WP: 65,2 proc. Polaków za budową zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim

Wicepremier, minister obrony Mariusz Błaszczak na początku listopada ogłosił decyzję o budowie tymczasowej zapory na granicy z Rosją. Zapora powstaje ze zwojów concertiny ułożonych na wysokość 2,5 metra i szerokość 3 metrów. Powodem jej powstania są informacje, że lotnisko w obwodzie kaliningradzkim zostało otwarte dla lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.

W sondażu zdecydowanie pozytywnie budowę oceniło 29,1 proc. badanych, a 36,1 proc. mówiło o niej raczej pozytywnie. W grupie źle oceniających zaporę "zdecydowanie negatywnie" wypowiedziało się o tej decyzji 11 proc. badanych a "raczej negatywnie" 11,8 proc.

12 proc. ankietowanych przez United Surveys dla WP nie miało zdania na temat tej decyzji - odpowiedziało: nie wiem / trudno powiedzieć.

Sondaż przeprowadzono 4 i 5 listopada badając po połowie uczestniczących metodami CAWI - badania ankietowego on-line i CATI - wspomaganego komputerowo wywiadu telefonicznego. WP nie podała, ile osób uczestniczyło w sondażu.

WP zaznaczyła omawiając ankietę, że w sondażu pozytywnie o decyzji o budowie zapory w woj. warmińsko-mazurskim wypowiedzieli się niemal wszyscy badani deklarujący poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości - 99 proc. w tym 67 proc. zdecydowanie popierających budowę. "1 proc. zwolenników PiS nie potrafił ocenić, jaki ma stosunek do budowanego na granicy ogrodzenia" - wynika z badania.

Z sondażu wynika, że 48 proc. osób niegłosujących na Zjednoczoną Prawicę również popiera utworzenie zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim, 35 proc. ocenia ten pomysł negatywnie, a 17 proc. nie ma zdania w tej sprawie - podała WP.

Budowa tymczasowej zapory rozpoczęła się w środę 2 listopada w okolicy Wisztyńca (woj. warmińsko-mazurskie) na granicy Polski z obwodem kaliningradzkim. Oprócz drutu żyletkowego zainstalowane mają być też urządzenia, które pozwolą na jej elektroniczny dozór.(PAP)

Aleksander Główczewski