Hania z Bisztynka zagrała kolędę w warszawskim studiu nagrań
2022-11-10 10:00:00(ost. akt: 2022-11-09 14:29:45)
Dziesięcioletnia Hania z Bisztynka od czterech lat uczy się w szkole muzycznej gry na flecie, a od niedawna również na fortepianie. Dzięki konkursowi, w którym wzięła udział na początku roku, wraz z dziećmi z całej Polski nagrała kolędę w profesjonalnym studiu nagrań.
Hania Małolepsza ma 10 lat i mieszka w Bisztynku, w powiecie bartoszyckim. O Bisztynku oraz prowadzonej w nim działalności kulturalnej pisaliśmy wielokrotnie. Tym razem naszą bohaterką jest Hania Małolepsza, uczennica V klasy Państwowej Szkoły Muzycznej I Stopnia w Lidzbarku Warmińskim.
Od kilku lat uczy się gry na flecie, ale od niedawna również na fortepianie. Trudno jednoznacznie napisać, z jakim gatunkiem muzycznym dziewczynce jest najbliżej. Tak naprawdę istnieje tylko jedno kryterium: muzyka powinna być żywiołowa, a więc dopasowana do charakteru Hani.
— Pani, która była w jury jednego z konkursów w Olsztynie zasugerowała nam naukę w szkole muzycznej na kierunku wokalnym. Niestety nie było takiej klasy w pobliżu, dlatego Hania zaczęła uczyć się w klasie gry na flecie w szkole muzycznej w Lidzbarku Warmińskim — opowiada pani Monika, mama Hani.
Kiedy na początku bieżącego roku pani Monika znalazła ogłoszenie o konkursie instrumentalnym, zaproponowała córce, by wzięła w nim udział.
— Hania byłą wówczas w IV klasie szkoły muzycznej, dlatego uznałam, że czas by na konkursach nie tylko śpiewała, ale i zagrała. Hania zgodziła się, więc po prostu nagrałam piosenkę w jej wykonaniu i wysłałam na konkurs. Zajęła w nim III miejsce, co uprawniało ją do nagrania koncertu piosenek świątecznych Fundacji Ze Sztuką Przez Świat. Hania zagrała na flecie kolędę „Gdy śliczna panna", razem z dwiema wiolonczelistkami, skrzypcami, fortepianem i oczywiście z wokalistką.
Wyjazd do Warszawy był niespodzianką.
— Byłam zaskoczona i cieszyłam się, że znalazłam się na trzecim miejscu. Nawet kiedy mama wspomniała, że mogłybyśmy sobie darować wyjazd, stwierdziłam, że nie po to tyle ćwiczyłam, aby teraz opuszczać. To była świetna przygoda, a w Warszawie czułam się dobrze — mówi Hania.
— Hania byłą wówczas w IV klasie szkoły muzycznej, dlatego uznałam, że czas by na konkursach nie tylko śpiewała, ale i zagrała. Hania zgodziła się, więc po prostu nagrałam piosenkę w jej wykonaniu i wysłałam na konkurs. Zajęła w nim III miejsce, co uprawniało ją do nagrania koncertu piosenek świątecznych Fundacji Ze Sztuką Przez Świat. Hania zagrała na flecie kolędę „Gdy śliczna panna", razem z dwiema wiolonczelistkami, skrzypcami, fortepianem i oczywiście z wokalistką.
Wyjazd do Warszawy był niespodzianką.
— Byłam zaskoczona i cieszyłam się, że znalazłam się na trzecim miejscu. Nawet kiedy mama wspomniała, że mogłybyśmy sobie darować wyjazd, stwierdziłam, że nie po to tyle ćwiczyłam, aby teraz opuszczać. To była świetna przygoda, a w Warszawie czułam się dobrze — mówi Hania.
Zaskoczeniem było profesjonalne, duże studio. Wszyscy grali razem, ale tak naprawdę przygotowanie do zgrania orkiestry prowadzone było w domu. Uczestnicy otrzymali nagranie kolędy na fortepianie i każdy musiał się zgrać z muzyką. Już w Warszawie odbyło się pięć z wiolonczelistkami oraz około półgodzinna próba. Samo nagranie będzie niespodzianką, gdyż premiera odbędzie się 17 grudnia w Grodzisku Mazowieckim. Drugi koncert odbędzie się w styczniu w Warszawie.
Trzymamy kciuki na kolejnego muzyka z naszego powiatu.
Darek Dopierała
Darek Dopierała
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez