(GALERIA, VIDEO) Orkiestra OSP Nadarzyn na dwudniowych występach w powiecie bartoszyckim
2022-09-03 18:56:39(ost. akt: 2022-09-05 19:49:05)
KULTURA \\\ W sobotę 3.09 na Placu Konstytucji 3 Maja gościliśmy Orkiestrę OSP Nadarzyn, prowadzoną przez pochodzącego z Bartoszyc Mirosława Chilmanowicza. Żywiołowy koncert, zaangażowana publiczność i niespodzianki stały się symbolem występu orkiestry.
Orkiestra OSP Nadarzyn jest marką samą w sobie. Powstała w 1998 roku i od tego czasu jest niekwestionowaną królową orkiestr w Polsce i Europie. Trzykrotnie zdobyła Mistrzostwo Polski, a w 2017 została Mistrzem Świata w konkurencji Street Parade podczas Mistrzostw Świata Orkiestr w Tajlandii. Koncertuje na całym świecie, jednak nie zapomina i o Bartoszycach, skąd pochodzi kierujący nią Mirosław Chilmanowicz.
W sobotę 3 września orkiestra zaprezentowała tylko kilkanaście utworów z liczącego ponad 300 standardów repertuaru. Mirosław Chilmanowicz skutecznie porwał bartoszycką widownię, a wspólny śpiew i taniec na Starówce był w czasie koncertu czymś oczywistym i naturalnym.
Wydarzenie obfitowało w niespodzianki. Jedną z nich był koncert z wykorzystaniem… kowadła kowalskiego oraz instrumentu dętego, którego dźwięk dosłownie rozpalał atmosferę. Z tuby wydobywał się bowiem… ogień.
Kilkanaście osób z widowni otrzymała też foldery i płyty CD orkiestry. A już po koncercie nadszedł czas na wspólne z panem Mirosławem zdjęcia oraz… wręczenie upominków od znajomych z dzieciństwa.
— Zauważyłem, że po występie bardzo zaskoczyła pana niespodzianka, przygotowana przez znajomych.
— Takie sytuacje zawsze są bardzo miłe — odpowiada wyraźnie wzruszony Mirosław Chilmanowicz. — Pamiętają o mnie koledzy, których zostawiłem w Bartoszycach ponad 50 lat temu, rozpoczynając naukę w szkole muzycznej. Później pracowałem w Warszawie w orkiestrze reprezentacyjnej Wojska Polskiego, prowadząc ją przez 40 lat. Teraz po pół wieku przyjeżdżam do Bartoszyc, a koledzy pytają, czy pamiętam, jak mieliśmy kilkanaście lat. Właśnie dzisiaj otrzymałem statuetkę honorowego kolegi, co jest dla mnie ogromnie miłe.
— Jak to jest przyjeżdżać do miasta swojego dzieciństwa?
— Zawsze towarzyszą mi niebywałe emocje, która odczuwam każdym razem. Od kilku lat w Bartoszycach jesteśmy przynajmniej raz w roku. Entuzjastyczne przyjęcie, które nas spotyka w Bartoszycach sprawia, że zawsze bardzo tęsknię. Jednak nawet młodzież z Nadarzyna czy Warszawy zawsze chce tu przyjechać. Nawet się śmieją, że nie jedziemy do Francji czy Hiszpanii, ale jedźmy na koncerty do Bartoszyc. Tutaj są najsympatyczniejsi ludzie, tu jest najprzyjemniej.
— Jak pracując w Orkiestrze Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, znalazł się pan w Ochotniczej Straży Pożarnej?
— Kiedy jeszcze prowadziłem orkiestrę Wojska Polskiego, jedna z pracujących w ministerstwie mieszkanka Nadarzyna zaproponowała mi założenie orkiestry OSP w Nadarzynie. Orkiestry działały równolegle. Teraz, choć jestem już na emeryturze, nadal pracuję w dowództwie Garnizonu Warszawa. Razem z zespołem koordynuję pracę wszystkich orkiestr wojskowy w Polsce, podlegających pod dowództwo Garnizonu Warszawskiego.
Orkiestra OSP Nadarzyn w niedzielę 4 września wystąpi również w Bisztynku, otwierając gminne Święto Plonów.
— W Bisztynku będziemy po raz pierwszy — cieszy się Mirosław Chilmanowicz. — To bardzo miłe, że wiedząc o naszym pobycie w Bartoszycach zaproszono nas na jutrzejsze uroczystości. Poprowadzimy korowód z kościoła na Plac Targowy, gdzie zagramy i zaprezentujemy fragmenty musztry paradnej.
— Bardzo dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że spotkamy się również za rok.
Darek Dopierała
Wydarzenie obfitowało w niespodzianki. Jedną z nich był koncert z wykorzystaniem… kowadła kowalskiego oraz instrumentu dętego, którego dźwięk dosłownie rozpalał atmosferę. Z tuby wydobywał się bowiem… ogień.
Kilkanaście osób z widowni otrzymała też foldery i płyty CD orkiestry. A już po koncercie nadszedł czas na wspólne z panem Mirosławem zdjęcia oraz… wręczenie upominków od znajomych z dzieciństwa.
— Zauważyłem, że po występie bardzo zaskoczyła pana niespodzianka, przygotowana przez znajomych.
— Takie sytuacje zawsze są bardzo miłe — odpowiada wyraźnie wzruszony Mirosław Chilmanowicz. — Pamiętają o mnie koledzy, których zostawiłem w Bartoszycach ponad 50 lat temu, rozpoczynając naukę w szkole muzycznej. Później pracowałem w Warszawie w orkiestrze reprezentacyjnej Wojska Polskiego, prowadząc ją przez 40 lat. Teraz po pół wieku przyjeżdżam do Bartoszyc, a koledzy pytają, czy pamiętam, jak mieliśmy kilkanaście lat. Właśnie dzisiaj otrzymałem statuetkę honorowego kolegi, co jest dla mnie ogromnie miłe.
— Jak to jest przyjeżdżać do miasta swojego dzieciństwa?
— Zawsze towarzyszą mi niebywałe emocje, która odczuwam każdym razem. Od kilku lat w Bartoszycach jesteśmy przynajmniej raz w roku. Entuzjastyczne przyjęcie, które nas spotyka w Bartoszycach sprawia, że zawsze bardzo tęsknię. Jednak nawet młodzież z Nadarzyna czy Warszawy zawsze chce tu przyjechać. Nawet się śmieją, że nie jedziemy do Francji czy Hiszpanii, ale jedźmy na koncerty do Bartoszyc. Tutaj są najsympatyczniejsi ludzie, tu jest najprzyjemniej.
— Jak pracując w Orkiestrze Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, znalazł się pan w Ochotniczej Straży Pożarnej?
— Kiedy jeszcze prowadziłem orkiestrę Wojska Polskiego, jedna z pracujących w ministerstwie mieszkanka Nadarzyna zaproponowała mi założenie orkiestry OSP w Nadarzynie. Orkiestry działały równolegle. Teraz, choć jestem już na emeryturze, nadal pracuję w dowództwie Garnizonu Warszawa. Razem z zespołem koordynuję pracę wszystkich orkiestr wojskowy w Polsce, podlegających pod dowództwo Garnizonu Warszawskiego.
Orkiestra OSP Nadarzyn w niedzielę 4 września wystąpi również w Bisztynku, otwierając gminne Święto Plonów.
— W Bisztynku będziemy po raz pierwszy — cieszy się Mirosław Chilmanowicz. — To bardzo miłe, że wiedząc o naszym pobycie w Bartoszycach zaproszono nas na jutrzejsze uroczystości. Poprowadzimy korowód z kościoła na Plac Targowy, gdzie zagramy i zaprezentujemy fragmenty musztry paradnej.
— Bardzo dziękuję za rozmowę i mam nadzieję, że spotkamy się również za rok.
Darek Dopierała
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez