Jest rżysko, a będzie San Francisco!

2022-07-21 16:00:00(ost. akt: 2022-07-20 22:43:37)
Burmistrz Sępopola Irena Wołosiuk odebrała symboliczny czek na prawie trzy miliony złotych

Burmistrz Sępopola Irena Wołosiuk odebrała symboliczny czek na prawie trzy miliony złotych

Autor zdjęcia: sepopol.pl

PIŁKA NOŻNA\\\ Stan klubowego budynku Łyny niektórych śmieszył, a innych straszył, ale już niedługo z brzydkiego kaczątka ma wyrosnąć piękny łabędź, bowiem władze Sępopola uzyskały prawie trzy miliony złotych na utworzenie centrum sportowego.
We wtorek w mediach społecznościowych Łyny ukazał się radosny wpis: „Nasz stadion wstąpi do elity nowoczesnych obiektów w Polsce. Dzięki staraniom naszych władz oraz zaangażowaniu wszystkich pracowników naszego Urzędu będziemy jako mieszkańcy mieli długo wyczekiwany obiekt, z którego będą mogły korzystać zarówno dzieci, jak i dorośli. Jednak opłacało się czekać, jeszcze raz wielkie brawa i podziękowania w imieniu Zarządu LKS Łyna Sępopol, zawodników, rodziców i wszystkich mieszkańców dla Pani Burmistrz Ireny Wołosiuk oraz wszystkich pracowników naszego Urzędu za zaangażowanie i skuteczność”.
W jaki sposób brzydkie sępopolskie kaczątko przemieni się w pięknego łabędzia? W tym przypadku czarodziejską różdżkę zastąpić ma rządowy Polski Ład, który tym razem pochylił się nad terenami, gdzie kiedyś funkcjonowały Państwowe Przedsiębiorstwa Rolne. O środki z tego programu wystąpił Sępopol, no i jego plan uzyskał akceptację. W efekcie dofinansowanie z Polskiego Ładu ma pokryć aż 98 procent kosztów - standardowo dotacja pokrywa 95 procent wydatków.
Ile zatem wpłynie do miejskiej kasy? Prawie trzy miliony złotych, a dokładnie 2 940 000 złotych!
Na co te pieniądze zostaną wydane? Na utworzenie nowoczesnego centrum sportowego. W planach jest m.in. budowa nowego budynku klubowego na stadionie, rozbudowa infrastruktury do ćwiczeń fitness, wymiana ogrodzenia wokół boiska, skatepark, nowe chodniki i powiększenie parkingu.
- Bardzo się cieszymy, że w miejsce naszego obecnego „kartonowego” budynku klubowego wreszcie powstanie nowy obiekt, którego nie będziemy się już musieli wstydzić - mówi Paweł Dobrzyński, prezes Łyny. - Od lat o tym myśleliśmy, już poprzedni zarząd o to się starał, bo dotychczasowy budynek po prostu straszył. Gdy obecny zarząd przejął władzę w klubie, ten temat też od razu się pojawił. No i w gminie powstał projekt, który teraz został zaakceptowany w Warszawie.
Piłkarze Łyny przygotowania do sezonu rozpoczęli od sobotniego sparingu z Redutą Bisztynek (3:3), w tym tygodniu trenowali, a w piątek o godz. 17 rozegrają sparing w Górowie Iławeckim.




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5