Facebook nie jest publicznym profilem Urzędu Miasta w Bartoszycach - twierdzi sekretarz miasta

2022-07-05 16:00:00(ost. akt: 2022-07-05 23:36:54)

Autor zdjęcia: pixabay.com

FELIETON \\\ Sekretarz Miasta Bartoszyce udzielił odpowiedzi w sprawie fanpage urzędu na Facebooku. Strona jest niepubliczna, nie ma administratora, a komentarze wyłączono, bo jest taka opcja w narzędziach.
22 czerwca do Urzędu Miasta w Bartoszycach wpłynął wniosek Watchdog m.in. o udostępnienie informacji publicznej związanej z profilem urzędu w portalu na Facebook. W piśmie pytano m.in. o administratora prowadzącego fanpage oraz datę i powód zablokowania postów na stronie urzędu w serwisie Facebook. Jednym z pytań dotyczyło autora postu z dn. 3 czerwca, zawierającego opis wyroku WSA w sprawie dziennikarza.

Zapytanie prasowe o analogicznej treści wysłaliśmy do Urzędu Miasta w Bartoszycach. Odpowiedź, podpisana przez sekretarza miasta Roberta Pająka wpłynęła po pięciu dniach.

Facebook nie jest publicznym profilem Urzędu Miasta Bartoszyce, nie posiada administratora, jest jedynie fanpage. Informacje umieszczane są przez pracowników Wydziału Kultury, Sportu, Współpracy i Rozwoju. (...) Na Facebooku - fanpage, została zablokowana możliwość komentowania, ponieważ istniała taka opcja w narzędziach strony oraz z uwagi na jedynie informacyjną formę tej niepublicznej strony.

Stanowisko urzędu jest sprzeczne z uzasadnieniem wyroku wydanego przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w jednym z postępowań. Zdaniem sądu, jeśli prowadzenie strony na Facebooku jest obowiązkiem służbowym pracowników Urzędu Miasta (wskazują na to informacje zamieszczone na BIP urzędu), stanowi sprawę publiczną. W przeciwnym wypadku należałoby stwierdzić, że specjalnie oddelegowani pracownicy organu samorządowego w godzinach pracy podejmują działania niezwiązane z działalnością, do jakiej ów organ został powołany. Gdyby tak było, to potocznie mówiąc urzędnik w godzinach pracy za publiczne pieniądze wykonywałby prywatne zadania.

W piśmie brakuje odpowiedzi na pytanie o datę wyłączenia komentarzy. Jak sprawdziliśmy, można było je dodawać jeszcze w październiku 2021, a wybrane również w bieżącym roku.

Dodatkowo Facebook udostępnia wiele narzędzi, w tym posty, relacje, skrzynka odbiorcza (w tym messenger, komentarze), grupy, spotkania, wydarzenia, oferty pracy, sklepy. W narzędziach dot. komentarzy jest również opcja ich włączenia. Potocznie mówiąc tłumaczenie ogranicza się do słów: „zablokowałem, bo mogę”.

Portal społecznościowy określa równie role na stronach. W wersji klasycznej zarządzania stronami miał możliwość przydzielania ról. W nowym środowisku stron odpowiadają im poziomy dostępu: administrator (pełna kontrola), redaktor (częściowa kontrola), moderator (dostęp do odpowiedzi na wiadomości, aktywności w społeczności, reklam, statystyk), reklamodawca (dostęp do reklam i statystyk), analityk: dostęp do statystyk).

Zarządzający stroną widzi dane osoby, która dodaje post
Fot. redakcja
Zarządzający stroną widzi dane osoby, która dodaje post

Facebook dostarcza narzędzia, w tym zarządzania stroną. Administrator ma pełną kontrolę nad stroną, a później następują kolejne ograniczenia od redaktora, poprzez moderatora, reklamodawcy oraz analityka. Osoba zarządzająca stroną widzi dane osoby zamieszczającej wpis. Tylko od dobrej woli zależy, czy urząd takiej informacji udzieli. Unikanie odpowiedzi jest więc zupełnie niezrozumiałe i może postawić pytanie, czy i co urząd ma do ukrycia?
dar

Źródło: Artykuł internauty

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5