Zawiercie z brązem!

* Aluron CMC Warta Zawiercie – Skra Bełchatów 3:2 (21, -21, 16, -19, 11)
Stan rywalizacji play-off: 3-1 dla Warty

Gospodarze po raz trzeci ograli Skrę, dzięki czemu stanęli na najniższym stopniu podium. Brązowy medal jest olbrzymim sukcesem podopiecznych trenera Igora Kolakovicia, bowiem klub z Zawiercia jeszcze nigdy nie zakończył sezonu na podium mistrzostw Polski.

– Projekt siatkówki w Zawierciu długo pracował na ten krążek, o który nie jest łatwo w PlusLidze, dlatego jestem naprawdę szczęśliwy, że mogłem mieć swój udział w tworzeniu historii. To pierwszy medal dla tego klubu i nikt o tym nie zapomni – powiedział przyjmujący Facundo Conte. - Mamy w swoim składzie wielu zawodników, którzy nie mieli wcześniej okazji poznać smaku medalu i teraz zasłużyliśmy na jego zdobycie.

- To miasta, ten klub i ci kibice zasłużyli na ten medal - dodał Michał Żurek, libero Zawiercia. - Wcześniej zdobyłem mistrzostwo Polski z Resovią, ale w tamtym sezonie zagrałem raptem kilka minut, więc do tej pory tak naprawdę bardziej doceniałem czwarte miejsce zdobyte z Indykpolem AZS Olsztyn. Teraz jednak mam brąz, z czego bardzo się cieszę.

Bełchatowianie są wielkim przegranym obecnego sezonu, bo po czterech latach przerwy tym razem mieli zdobyć medal. Ostatni raz udało się to im w 2018 roku, gdy świętowali mistrzostwo.

W sobotę o godz. 14.45 rozpocznie się czwarty mecz finału Jastrzębski Węgiel - ZAKSA. W tej chwili goście prowadzą 2-1, więc jeśli wygrają w Jastrzębiu, zostaną mistrzami Polski.