Właściciel działki, na której stoi zabytkowy arsenał chce ją sprzedać. Wojewódzki konserwator sprawdzi, czy zrealizowano zalecenia z 09.2021

2022-05-09 10:30:00(ost. akt: 2022-05-09 12:02:38)
Wobec poprzedniego właściciela toczy się postępowanie

Wobec poprzedniego właściciela toczy się postępowanie

Autor zdjęcia: Dariusz Dopierała

Kompleks budynków, w skład których wchodzi były arsenał na pl. Zwycięstwa w Bartoszycach od miesięcy straszy wyglądem, a jego stan zagraża bezpieczeństwu. Poza zablokowaniem ruchu na ul. Jagiellończyka w sprawie dzieje się niewiele.
O tym, że stan budynków na pl. Zwycięstwa, Jagiellończyka i Młynarskiej w Bartoszycach zagraża bezpieczeństwu pisaliśmy już w sierpniu 2021 roku.

Informowaliśmy też, że wobec byłego właściciela arsenału toczyło się postępowanie, a działka wraz z budynkami została sprzedana. Właściciel złożył wniosek o jego rozbiórkę, jednak dokumentacja była niekompletna.

Pomimo upływu dziewięciu miesięcy od publikacji pierwszego artykułu, nie widać żadnych postępów w sprawie, poza oczywistą, coraz większą degradacją nieruchomości.

"Przełom" nastąpił 6 maja, kiedy Czytelnik przesłał nam informacje o tym, że działka została wystawiona na sprzedaż. W ogłoszeniu właściciel poinformował o zgodzie na wyburzenie dwóch budynków, poinformował o ustaleniu warunków zabudowy oraz zaprezentował wstępną wizualizację budynku na placu Zwycięstwa. Jednak jak sprawdziliśmy, nie wszystko jest takie, jak się wydaje.

Skontaktowaliśmy się z Wojewódzkim konserwatorem zabytków oraz otrzymaliśmy zalecenia kontrolne przekazane nowemu właścicielowi działki. Jak się okazuje, nie wszystko jest takie, jak się wydaje.
ul. Jagiellończyka już nie przejedziemy
Fot. Dariusz Dopierała
ul. Jagiellończyka już nie przejedziemy

Urząd Miasta w Bartoszycach wystąpił do właściciela z pismem o wskazanie, na jakim etapie jest postepowanie w sprawie budynku byłego arsenału.
Potwierdziliśmy, że została wydana zgoda na rozbiórkę budynków przy ulicy Jagiellończyka i Młynarskiej. Urząd wystąpił również z pismem do właściciela budynku o wskazanie, na jakim etapie są działania w sprawie budynku.
Z kolei Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Bartoszycach informuje, że obecnie (stan na 06.05.2022) nie ma jeszcze zgody na wyburzenie dwóch budynków (na ul. Jagiellończyka oraz Młynarskiej).

Nowy właściciel działki otrzymał we wrześniu 2021 roku zalecenia kontrolne. Wystąpiliśmy o udostępnienie informacji publicznej, czyli udostępnienie zaleceń pokontrolnych. Odpowiedź otrzymaliśmy godzinę później.

Wojewódzki konserwator zabytków w zaleceniach, wydanych 22.09.2021 wskazał na konieczność:
— Zabezpieczenia pozostałego pokrycia i odsłoniętego poszycie dachu oraz jego konstrukcji przed dalszą destrukcją np. poprzez czynniki atmosferyczne.
— Zabezpieczenia historycznej stolarki otworowej, okiennej i drzwiowej oraz otworów, w celu zapobieżenia dalszej destrukcji spowodowanej między innymi przez czynniki atmosferyczne.
— Zabezpieczenia ustroju konstrukcyjnego budynku (w tym ścian, dachy, stropu, schodów, przypor i fundamentu oraz przez usunięciem gruntu od strony ulicy Młynarskiej) przed dalszą destrukcję w taki sposób, by umożliwić ich odtworzenie w historycznej formie.
Powyższe zalecenia właściciel miał zrealizować do 31 grudnia 2021 roku.

Właściciel został też zobowiązany do przeprowadzania prac konserwatoriach w celu zabezpieczenia i utrwalenia substancji zabytku, zahamowania destrukcji oraz wykonania prac restauratorskich w celu wyeksponowania wartości artystycznych i estetycznych w budynku, w tym uzupełnienia i odtworzenia jego zniszczonych części. Tą część zaleceń właściciel ma wykonać do grudnia 2023 roku.

Zgodnie z artykułem 107 ustęp 1 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami właściciel, który nie wykonał zaleceń pokontrolnych może zostać ukarana karą pieniężną w wysokości od 500 do 50 tysięcy złotych. Zalecenia pokontrolne prawdopodobnie nie zostały zrealizowane. Konserwator wyznaczył termin kolejnej kontroli.
Fot. Darek Dopierała

— Od lat próbujemy nakłonić właścicieli do uregulowania sprawy — mówi Bartłomiej Skrago z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Olsztynie. — Właściciel został pouczony, że wszelkie remonty muszą być ustalane z konserwatorem zabytków. Funkcje budynku, czyli czy będą tam lokale użytkowe czy mieszkanie nie mają w tym momencie większego znaczenia.

Konserwacja będzie kosztowna. Niezbędne jest przeprowadzenie badań konserwatorskich, w tym stolarki otworowej, elewacji i detalu architektonicznego, elementów wystroju w celu ustalenia materiałów i technologii, określenia stanu zachowania oraz opracowanie diagnozy, projektu i programu prac konserwatorskich.

Poprosiliśmy ogłoszeniodawcę o dodatkowe informacje oraz komentarz. Czekamy na odpowiedź.
dar

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5