Gmina Górowo Iławeckie. Nie chciał siedzieć za telefon, odpowie za usiłowanie zabójstwa

2021-10-04 16:00:00(ost. akt: 2021-10-13 08:09:05)
Sąd Rejonowy w Bartoszycach na wniosek policji i prokuratury aresztował mieszkańca gminy Górowo Iławeckie

Sąd Rejonowy w Bartoszycach na wniosek policji i prokuratury aresztował mieszkańca gminy Górowo Iławeckie

Autor zdjęcia: Dariusz Dopierała

W jednej z miejscowości w gminie Górowo Iławeckie doszło do próby usiłowania zabójstwa. Pijany 36-latek wszedł do domu swojego sąsiada, grożąc mu śmiercią. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa.
W czwartek (30 września) przed godz. 22 policjanci interweniowali w jednej z miejscowości w gminie Górowo Iławeckie. Do jednego z mieszkań wtargnął pijany mężczyzna z nożem w ręku, grożąc śmiercią sąsiadowi. Zaatakowany zdołał się obronić i wypchnąć atakującego mężczyznę za drzwi. Policjanci zatrzymali 36-latka, który trzeźwiał w policyjnej celi. W tym czasie kryminalni przesłuchali świadków zdarzenia.

— Paweł (imię zmienione) mieszka obok, u swojej konkubiny — opowiada pokrzywdzony. — Wcześniej ukradł telefon taksówkarzowi i chciał go sprzedać, chodząc po mieszkaniach. Przyszedł do mnie, jednak zauważyłem, że telefon prawdopodobnie jest kradziony, bo był był za dobry i za drogi, jak na Pawła. Więc go nie kupiłem. Później do naszej miejscowości przyjechali policjanci i rozpytywali o telefon. Powiedziałem im, że Paweł był u mnie z telefonem i chciał go sprzedać. W czwartek wieczorem przyszedł do mnie pijany z pretensjami, że przeze mnie pójdzie do więzienia za kradzież. Wypchnąłem go za drzwi i powiadomiłem policję. Bałem się, że zrobi krzywdę mojemu dziecku. Dałbym sobie z nim radę, ale bałem się o córkę. Myślę, że Paweł pomimo wypitego alkoholu był świadomy, co robi. Już wcześniej był u mnie i chciał pożyczyć DVD.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu
Fot. KPP Policji
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Po chwili nasz rozmówca dodaje: — Paweł zaczął mi wypominać, że przeze mnie pójdzie siedzieć do więzienia. Zapytał też, czy wiem, jak się ludziom głowy „odkraja”, bo on wie. Dodał, że ma kolegę, który siedzi w więzieniu, i jak z niego wyjdzie, to załatwi mnie i jeszcze jedną osobę, która jako pierwsza zadzwoniła na policję w sprawie telefonu.

Jak wspomnieliśmy, mężczyzna obronił się i wypchnął sąsiada za drzwi. Jednak w poniedziałek 4 października skarży się na ból.

— Na drugi dzień mocno zaczął boleć mnie bok. Nie pamiętam, czy Paweł w szarpaninie mnie uderzył czy kopnął. Nie byłem u lekarza i nie mówiłem nic policjantom, bo kiedy byli, być może w nerwach nic mnie jeszcze nie bolało.

Policjanci podczas przesłuchania zebrali obszerny materiał dowodowy, który umożliwił postawienie mężczyźnie zarzutów. 36-latek po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i wtargnięcia do mieszkania pokrzywdzonego.

Jak informuje policja, przesłuchany mężczyzna w znaczącej części potwierdził okoliczności opisane w stawianych mu zarzutach. W sobotę 2 października Sąd Rejonowy w Bartoszycach na wniosek policji i prokuratury aresztował mieszkańca gminy Górowo Iławeckie na 3 miesiące.

36-latkowi grozi kara nie krótsza niż 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotnego pozbawienia wolności.

Kontynuujemy temat.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5