Mieszkaniec gminy Bisztynek wezwał policję na pole kukurydzy
2021-08-06 19:35:00(ost. akt: 2021-08-06 19:39:46)
W czwartek, 5 sierpnia policjanci zostali wezwani na... pole kukurydzy. Zdaniem mieszkańca Bisztynka jego zdrowie i życie były zagrożone. Policjanci niezwłocznie pojechali na interwencję.
W czwartek przed północą Oficer Dyżurny Komendy Powiatowej Policji
w Bartoszycach otrzymał dramatyczne zgłoszenie od 49-letniego mężczyzny. Mieszkaniec Bisztynka informował, że został otoczony przez 15 osób. Ścigający grozili mu i zagrażali jego życiu. 49-latek przed oprawcami ukrył się na polu kukurydzy i wezwał pomoc. Policjanci z Bartoszyc natychmiast udali się na miejsce.
w Bartoszycach otrzymał dramatyczne zgłoszenie od 49-letniego mężczyzny. Mieszkaniec Bisztynka informował, że został otoczony przez 15 osób. Ścigający grozili mu i zagrażali jego życiu. 49-latek przed oprawcami ukrył się na polu kukurydzy i wezwał pomoc. Policjanci z Bartoszyc natychmiast udali się na miejsce.
Na miejscu zastali pijanego mężczyznę. Mieszkaniec gminy Bisztynek stwierdził, że w sumie to nikogo nie widział, a słyszał jedynie szepty i się przestraszył…. Za bezpodstawne wywołanie interwencji został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Pijanego 49 – latka przekazano pod opiekę bratu.
dar
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez