Niecodzienny gość w Urzędzie Gminy Górowo Iławeckie
2021-07-05 12:15:00(ost. akt: 2021-07-05 12:17:00)
PRZYRODA || Bociania Gmina, czyli gmina Górowo Iławeckie słynie z Żywkowa, wsi w której swój dom corocznie znajduje wiele bocianów. Jeśli trzeba - otrzymują niezbędną pomoc.
Bociania Gmina, czyli gmina Górowo Iławeckie słynie z Żywkowa, wsi w której swój dom corocznie znajduje wiele bocianów. Jeśli trzeba - otrzymują niezbędną pomoc.
— Od samego początku mojej pracy w Urzędzie Gminy Górowo Iławeckie — mówi Maria Duchnik — towarzyszyły mi bociany, których mamy w gminie tak dużo. Kiedy do urzędu wpływa zgłoszenie, pracownik gminy jedzie na miejsce, aby zająć się ptakiem. Najczęściej zgłaszane są przypadki bocianów: młodych wyrzuconych z gniazda, poranionych ptaków. Ale nie tylko, w 2011 roku mieliśmy zdarzenie z bielikiem, którego odwieziono do Ośrodka Rehabilitacji Ptaków Dzikich w Bukwałdzie. Co roku kilka - kikanaście bocianów jest odwożonych do fundacji. Mieszkańcy gminy często zgłaszają, że potrzebny jest ptasi ratunek. Poranione ptaki odwożone są przez pracownika Gminy do Ośrodka Rehabilitacji w Bukwałdzie. Obecnie m.in. takimi zgłoszeniami zajmuje się Pan Łukasz Politykin. Tym razem zgłoszenie otrzymaliśmy w środę 30.06, z miejscowości Sołtysowizna. Młody bocian wypadł z gniazda. Ponieważ delegacja z naszej gminy miała jechać w piątek w kierunku Bukwałdu na oficjalne spotkania, wójt Krzysztof Baran przygarnął bociana na kilka dni pod swój pod swój dach, zaś w piątek przywiózł go w kartonie do urzędu gminy. Nie codzienny to widok, więc skrzydlaty pacjent wzbudził niemałe zainteresowanie wśród również urzędników. Na początku ptak był nieco przymroczony, jednak później zaczął nawet pokrzykiwać i wystawiać głowę z kartonu. Cała historia skończyła się szczęśliwie i bociek trafił pod opiekę Fundacji Albatros prowadzącej ośrodek w Bukwałdzie.
dar
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez