Włamanie zakończyło się w rowie, a sprawca został aresztowany (video)

2021-06-14 12:30:00(ost. akt: 2021-06-14 13:23:25)
policjanci w trakcie doprowadzenia 60 - latka do prokuratury

policjanci w trakcie doprowadzenia 60 - latka do prokuratury

Autor zdjęcia: KPP Bartoszyce

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o mercedesie, który wylądował w rowie. Wcześniej dokonał włamania na ulicy Ogrodowej w Bartoszycach. Czytelniczka podała nam kilka szczegółów, a dzisiaj wiemy zdecydowanie więcej.
W czwartek 10 maja wpłynęła do nas informacja o złodzieju na ul. Ogrodowej. Z pierwszych informacji od świadka wynikało, że ukradł on torebkę. Informacje o torebce nie potwierdziły się i okazało się, że mężczyzna włamał się do mieszkania.
Chwilę później podczas ucieczki samochód złodzieja wylądował w rowie.

Sąsiadka mieszkania, do którego chciał włamać się mężczyzna zapamiętała wiele szczegółów wyglądu mężczyzny. Wspomniane w naszym artykule czarne rękawiczki były tylko jednym z nich. Pomimo faktu, że mężczyzna ją pobił, biegła za włamywaczem do samochodu. Powiadomiła Policję. Dyżurna przekazała wszystkim podległym patrolom informację o konieczności zatrzymania wskazanego auta i kierującego nim mężczyzny.

Jak informowaliśmy, mężczyznę zatrzymano po pościgu, który zakończył się na drodze wojewódzkiej 592. Kierowca w okolicach miejscowości Drawa stracił panowanie nad pojazdem, który wylądował w rowie.

Sprawcą włamania okazał się 60-latek z doświadczeniem w swoim fachu. Mieszkaniec Suwałk wiele lat spędził za kratami za przestępstwa przeciwko mieniu.

Szczegóły interwencji przekazała nam asp. Marta Kabelis z KPP w Bartoszycach.

Jeden z patroli interweniował na miejscu usiłowania włamania. Policjanci w rozmowie ze zgłaszającą ustalili, że nieznany mężczyzna przyszedł do bloku i kilkukrotnie dzwonił dzwonkiem do jej mieszkania, a ta nie spodziewając się nikogo nie zamierzała otwierać drzwi. Następnie zaniepokoiły ją odgłosy dobiegające z klatki schodowej. 41- latka przez wizjer zobaczyła, że jakiś mężczyzna manipuluje przy drzwiach sąsiadki. Kobieta dzwoniąc do znajomej upewniła się, że nie ma nikogo w jej mieszkaniu, a następnie zadzwoniła pod nr alarmowy informując o prawdopodobnym włamaniu. Następnie wyszła ze swojego mieszkania pytając mężczyznę co robi. Wtedy wywiązała się szarpanina. Mężczyzna przewrócił 41- latkę i zadawał jej ciosy pięścią w głowę. 41 – latka nie dawała za wygraną, odepchnęła mężczyznę, a ten zaczął uciekać. Kobieta pobiegła za nim, a ten prysnął w jej stronę gazem pieprzowym, nie powstrzymało to jednak 41 – latki, która biegła za mężczyznę krzycząc i wołając o pomoc. Jej wołanie usłyszał będący na podwórzu sąsiad, który ruszył za uciekinierem. Ten jednak wsiadł do auta i z impetem odjechał.

Postawa kobiety, jej odwaga, zaangażowanie i determinacja niewątpliwie przyczyniły się do zatrzymania mężczyzny.

Fot. Dariusz Dopierała

Kolejne ustalenia wskazywały, że włamywacz ucieka mercedesem w kierunku Kętrzyna. Policjanci z Zespołu ds. Wykroczeń w okolicach Łabędnika wykonywali swoje czynności. Słysząc komunikat dyżurnej zmienili swoje plany i zawrócili na drogę relacji Bartoszyce – Kętrzyn. Po chwili zauważyli opisany w komunikacie samochód. Ruszyli za nim. Mężczyzna znacznie przyśpieszył i chciał uciec, jednak stracił panowanie nad mercedesem i wpadł do przydrożnego rowu. W desperacji próbował jeszcze uciekać pieszo, został jednak zatrzymany i trafił do policyjnej celi.

Policjanci zabezpieczyli przy 60– latku m.in. wytrychy. Jego auto trafiło na parking strzeżony.

W piątek (11.06.21r.), 60 – latek usłyszał dwa zarzuty tj.: usiłowania kradzieży z włamaniem i uszkodzenia ciała 41 – latki. W sobotę, (12.06.21r.), Sąd Rejonowy w Bartoszycach, na wniosek policji i prokuratury aresztował 60 – latka na 3 miesiące. Grozi mu kilkanaście lat więzienia.

dar


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5