Dzieci z Przedszkola Integracyjnego pomagały dzieciom z Kenii
2021-06-09 08:00:00(ost. akt: 2021-06-09 08:17:49)
W marcu bieżącego roku nasze przedszkole przyłączyło się do akcji charytatywnej - „Koza dla rodziny w Kenii”. Projekt ten zorganizowany był przez Fundację, która prowadzi Centrum Opieki Dziennej dla dzieci z Mózgowym Porażeniem Dziecięcym, Autyzmem i Zespołem Downa.
Działania pracowników przedszkola, dzieci oraz ich rodziców polegały na zebraniu pieniędzy na zakup kozy.
— Koza w Kenii — mówi Monika Pijewska z Integracyjnego Przedszkola Publicznego nr 4 w Bartoszycach — jest zwierzęciem pożytecznym, ponieważ produkuje mleko, którym można karmić dzieci, lub które można sprzedać, by zdobyć pieniądze.
— Koza w Kenii — mówi Monika Pijewska z Integracyjnego Przedszkola Publicznego nr 4 w Bartoszycach — jest zwierzęciem pożytecznym, ponieważ produkuje mleko, którym można karmić dzieci, lub które można sprzedać, by zdobyć pieniądze.
Wspólnymi siłami, dzięki dzieciom, rodzicom oraz pracownikom przedszkola zebrano 410 złotych, które 15 maja zostały przelane na konto fundacji. Rodzina chłopca z porażeniem mózgowym o imieniu Mayk otrzymała zakupioną kozę – której przedszkolaki nadały imię Kazuri, co znaczy w języku Kenijskim: Mała Piękna.
W środę 2 czerwca pracownicy przedszkola zorganizowali spotkanie online z Markiem Krakusem przebywającym w Kenii. Pan Marek oprowadził przedszkolaków wirtualnie po ośrodku, przedstawiając część podopiecznych, którzy uczestniczą w zajęciach terapii zajęciowej i rehabilitacji. Przedszkolaki zaśpiewały swoim kenijskim kolegom i koleżankom piosenki.
Spotkanie przepełnione było emocjami i wielkimi wrażeniami.
— Jesteśmy szczęśliwi — mówi Monika Pijewska, — że udało nam się choć w tak malutki sposób pomóc rodzinie, która tego potrzebowała. Już teraz wiemy, że nie była to jednorazowa pomoc. Będziemy dążyć, by w jak najszerszym gronie rozpowszechnić istnienie fundacji tak, aby jak najwięcej darczyńców mogło wspomóc tą wspaniałą inicjatywę. Idąc za dewizą życia pana Marka której są słowa św. Jana Pawła II: „Człowiek jest tyle wart, ile daje z siebie innym ludziom”.
— Jesteśmy szczęśliwi — mówi Monika Pijewska, — że udało nam się choć w tak malutki sposób pomóc rodzinie, która tego potrzebowała. Już teraz wiemy, że nie była to jednorazowa pomoc. Będziemy dążyć, by w jak najszerszym gronie rozpowszechnić istnienie fundacji tak, aby jak najwięcej darczyńców mogło wspomóc tą wspaniałą inicjatywę. Idąc za dewizą życia pana Marka której są słowa św. Jana Pawła II: „Człowiek jest tyle wart, ile daje z siebie innym ludziom”.
dar
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez