Bajkowa gra uliczna w bartoszyckim hufcu

W zabawie, która odbyła się 5 czerwca uczestniczyły cztery drużyny podzielone na trzy grupy wiekowe: zuchy 7-10, harcerze 10-13 oraz harcerze starsi w wieku 13-16 lat. Gra uliczna toczyła się wokół dwóch postaci: Niebieskiego Starca oraz Arthura Morgana. Zadaniem zuchów i harcerzy było jak zawsze udzielanie pomocy. Niebieski Starzec, w którego wcieliła się Martyna, przyboczna 8 drużyny starszoharcerskiej "Infinitum" potrzebował części do zbudowania gwiazdołapu, Arthur Morgan z Interpolu prowadził śledztwo z pomocą starszych harcerzy.
Wśród zadań zuchy i harcerze młodsi poszukiwali różdżek, składników eliksiru, czy Księgi Zaklęć. Przeszkadzał im w tym Gargamel, podejmujący próby przekupstwa. Bezskutecznie.

Z kolei harcerze starsi pomagali pracownikowi Interpolu. Poszukiwanie dowodów oraz prowadzenie przesłuchań do prostych zadań nie należały. Na przysłowiowej ostatniej prostej zdobyli informację, która rzuciła nowe światło na Arthura Morgana. Przed wręczeniem mu dowodów do akcji wkroczył detektyw, który wyjaśnił starszym harcerzom prawdę. Jednak by ją poznać, trzeba samemu poszukać informacji na profilu bartoszyckiego hufca ZHP w portalu społecznościowym.

A tak o grze ulicznej mówili sami uczestnicy:
,,Gra była bardzo przemyślana, dzieci się świetnie bawiły rozwiązując zadania np.: robiąc swoje pojazdy. Na docenienie zasługuje fabuła gry i świetnie wykonane kamienie, które posłużyły za atrybuty w trakcie gry"- Kamil, przyboczny 7 Gromady Zuchowej Królika Bugsa.

,,Gra przebiegła bardzo miło, punkty były bardzo ciekawe zaplanowane, harcerze się nie nudzili. To było coś świeżego, nowego, co bardzo mi się podobało" – Paulina, drużynowa 10 Drużyny Harcerskiej ,,Fortis Lupus".

"Gra mi się bardzo podobała, punkty były fajnie wymyślone, tematyka też super, przypadła mi do gustu. Razem z drużyną świetnie się bawiliśmy!" – Ula, zastępowa z 8 Drużyny Starszoharcerskiej "Infinitum".
dar