Bisztynek. Harcerstwo zapobiega problemom

2021-04-20 09:00:00(ost. akt: 2021-04-23 10:44:42)
Wiktoria Drozdowska, komendantka szczepu ZHP w Bisztynku

Wiktoria Drozdowska, komendantka szczepu ZHP w Bisztynku

Autor zdjęcia: arch. Wiktorii Drozdowskiej

Harcerstwo odrodziło się w Bisztynku po ponad trzydziestu latach. Zawdzięcza to komendantowi hufca z Bartoszyc oraz ś.p. Annie Drozdowskiej. Dziś Jej dzieło kontynuuje córka, Wiktoria Drozdowska, komendantka szczepu ZHP w Bisztynku.
O wystawie promującej działanie harcerzy i zuchów w Bisztynku rozmawiamy z osobami, które przyczyniły się do jej powstania.


— Zawsze było u nas duże zaangażowanie w sprawy harcerskie — mówi Marek Dominiak, burmistrz Bisztynka. — Zawdzięczamy to ś.p. Ani Drozdowskiej i Pawłowi Wołochowi. Harcerstwo spełnia ogromną rolę, bo dzięki niemu młodzież angażuje się społecznie. Nauczyciele mają dzięki temu mniej trudności wychowawczych z młodzieżą. Udało nam się po trzydziestu kilku latach reaktywować harcerstwo. Stąd powstał pomysł, by na tablicach urzędu akceptować właśnie harcerstwo.

O wystawie i szczepie opowiada Wiktoria Drozdowska, komendantka szczepu ZHP w Bisztynku.

Działalność szczepu ZHP w Bisztynku
Fot. arch. Wikrorii Drozdowskiej
Działalność szczepu ZHP w Bisztynku

— Skąd pomysł, materiały i zdjęcia?
— Stworzeniem wystawy zajął się druh Paweł Wołoch, komendant hufca z Bartoszyc. Trochę tylko pomagałam. W Bisztynku mamy szczep, który jest częścią hufca Bartoszyce. Na zdjęciach są dzieci z naszego szczepu, gminy Bisztynek. Na pięciu tablicach przybliżamy idee harcerstwa.
— Nasz szczep liczy obecnie około 80 osób, składa się z czterech drużyn.
21 Gromada Zuchowa ,,Kolorowe Kredki" z Bisztynka,
11 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska ,,Invicta" z Bisztynka,
23 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska ,,Młode Wilki" z Sątop-Samulewa i
16 Wielopoziomowa Drużyna Harcerska ,,Tajemnica" z Galin.

— Jak szczep funkcjonuje w czasach pandemii?
— Działamy, jeśli chodzi o zdobywanie sprawności. Niestety, sytuacja jest niestabilna, jeśli chodzi o pandemię, zbiórki są nieregularne i coraz częściej spotykamy się online. W ubiegłym roku włączaliśmy się w działania związane z pandemią. Szyliśmy maseczki, przy wsparciu seniorów, pomagaliśmy w zakupach.
— Dziękuję za rozmowę i gratuluję inicjatywy.

Działalność szczepu ZHP w Bisztynku
Fot. arch. Wikrorii Drozdowskiej
Działalność szczepu ZHP w Bisztynku

O projekcie rozmawiamy również z Pawłem Wołochem, komendantem bartoszyckiego hufca oraz dyrektorem Ośrodka Kultury i Biblioteka w Bisztynku.
— Gratuluję wystawy związanej z działalnością szczepu w Bisztynku.
— Wystawa została sfinansowana przez Urząd Miejski w Bisztynku. Wykonałem projekt, a jego wykonaniem zajął się urząd. Z Wiktorią Drozdowską uzgadniałem treść oraz zdjęcia.

— Co wyróżnia szczep harcerski z Bisztynka?
— Bartoszycach nie mamy szczepów, są konkretne drużyny. Szczep w Bisztynku jest najbardziej aktywny i liczny w całym powiecie, w którym działa też szczep w Górowie Iławeckim. Wyróżnia go przede wszystkim zaangażowanie, szczególnie kadry w działania na szczeblu powiatowym.

— Czy są to wystawy cykliczne?
— Tak, wystawy w Bisztynku są sezonowe. Początkowo, kiedy w Bisztynku powstało środowisko, zrobiliśmy wystawę zachęcającą do udziału w harcerstwie. Pierwsza wystawa miała przełożenie na ilość osób w szczepie. Obecna wystawa jest bogatsza i ma w większym stopniu promocyjny charakter. Mówimy o działaniach szczepu. Czy będzie tak obecnie, czas pokaże, ponieważ pandemia nam niestety nie pomaga.
— Dziękuję bardzo za rozmowę.

Warto zauważyć, że Bisztynek aktywnie wspiera również seniorów. Samorząd stawia na to, że każda gmina powinna mieć Radę Seniorów.

Dariusz Dopierała


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5