Każda gmina powinna mieć Radę Seniorów

2021-03-21 09:00:00(ost. akt: 2022-03-04 06:58:54)
Krystyna Kijewicz

Krystyna Kijewicz

Autor zdjęcia: Krystyna Kijewicz

Burmistrz Bisztynka Marek Dominiak powołał członków do Rady Seniorów Gminy i Miasta Bisztynek jeszcze w październiku 2020 roku. Jednak z powodów epidemiologicznych Rada ukonstytuowała się 16 lutego bieżącego roku.
Rada liczy siedmiu członków, pięć pań i dwóch panów. Reprezentantów rożnych środowisk senioralnych zrzeszonych i niezrzeszonych. W głosowaniu tajnym wybrano na Przewodniczącą Rady, Panią Krystynę Kijewicz, Wiceprzewodniczącą została Pani Grażyna Mojak, Sekretarzem Pani Stanisława Brzozowska.

Rozmawiamy z Przewodniczącą Rady Seniorów, panią Krystyną Kijewicz.

— Jak powstała Rada Seniorów i skąd pomysł, by w niej działać?
— W lutym 2018 roku przeszłam na emeryturę i rozpoczęłam działalność społeczną w Uniwersytecie Trzeciego Wieku, przy Bibliotece Publicznej w Bisztynku. We wrześniu w Bartoszycach odbyły się wybory do Społecznej Rady Seniorów Województwa Warmińsko- Mazurskiego. Uniwersytet Trzeciego Wieku zgłosił moją kandydaturę. W ten sposób zostałam wybrana, jako Przedstawicielka seniorów całego Powiatu Bartoszyckiego do Rady Seniorów przy Marszałku Województwa. Zostałam również wybrana do ośmioosobowego Zarządu Rady. Zwracałam uwagę na problemy północnej części województwa. Pierwsza kadencja Rady, kończy się w październiku 2021 roku. W związku z pandemią, może być problem z wyborami na II kadencję.

— Mój udział w Społecznej Radzie Seniorów Województwa Warmińsko-Mazurskiego, dawał mi szansę uczestniczenia w wielu szkoleniach. Podczas szkoleń organizowanych przez Federację Organizacji Socjalnych Województwa Warmińsko – Mazurskiego FOS a, zabiegałam o to, by w Bisztynku powstała Rada Seniorów. Równocześnie prowadzone były też rozmowy, o powstaniu Powiatowej Rady Seniorów, tym tematem zajmuje się Pani Katarzyna Basak ze Starostwa. W 2019 roku, w Bisztynku odbyło się pierwsze informacyjne spotkanie, na które przyjechał Rzecznik Praw osób starszych z Olsztyna, Pan Stanisław Brzozowski, Przewodniczący Rady Seniorów z Kętrzyna, Pan Ryszard Wachnik, oraz przedstawiciela Rady z Korsz. Przy współpracy z Prezesem FOS-y Panem Bartłomiejem Głuszakiem napisaliśmy Statut, który zatwierdził Wojewoda Warmińsko- Mazurski.

— Jakie Pani oraz Rada Seniorów macie cele na najbliższy czas?
— Świadomość wśród mieszkańców, czym jest Rada Seniorów jest bardzo niska. Jak można powiedzieć, jest to „nowy twór”. Rada Seniorów ma charakter doradczy, inicjatywny oraz konsultacyjny. Członkowie Rady nie otrzymują diet, i można ich określić, jako społecznych polityków. Chodzi o to, byśmy byli w samorządzie głosem "oddolnym”. Będziemy we współpracy z Panem Burmistrzem, przekazywać za pomocą oficjalnych pism, informacje czego oczekują głownie seniorzy z Gminy Bisztynek. Nam wszystkim powinno zależeć, by żyło się mieszkańcom w tej małej ojczyźnie dobrze. Nie chcemy skupiać się tylko na seniorach, zależy nam na międzypokoleniowych spotkaniach, integracji środowiska itd. Proszę się nie obawiać, seniorzy to rozsądna grupa społeczna i wie na ile może sobie pozwolić. Nie jesteśmy pokoleniem roszczeniowych ludzi, raczej pracowitych i chętnych do działania.

— Od czegoś trzeba zacząć. Co Pani zdaniem jest najważniejsze?
— Na początek widzę dwa mury do przebicia. Pierwszy, seniorów by się przekonali, że nasze inicjatywy przynoszą efekty. Drugi to zrozumienie, że jeśli seniorzy o coś proszą, wyrażają jakieś oczekiwania, to nie są to żądania. Samorząd zawsze może pochwalić się działaniami seniorów. Dlatego oczekujemy wzajemności we współpracy.
Czasami dotyka nas seniorów, lekka kpina ze strony młodszych ludzi, nieraz też urzędników. Nie mamy wpływu na demografię, po prostu starzejemy się i już. Szacunek należy się każdemu, a może szczególnie w tym czwartym etapie naszego życia. Rzecznik Praw Obywatelskich przy FOSie powiedział bardzo mądrą rzecz: "Zacznijcie też seniorzy się cenić i szanować". Podał przykład pana starszego w szpitalu, gdzie pan doktor mówi "Dziadku". Lekarz usłyszał: "Ja nie jestem pana dziadkiem, bo pan nie jest moim wnukiem”. Mam nazwisko i imię. Proszę tak się, do mnie zwracać. A także oczekiwać pomocy państwa, Samorządu, by móc się uczyć, korzystać z dóbr kultury itd.

— Poda Pani jakiś przykład?
— Choćby dostęp do teatru, kina, filharmonii. Przeszkodą jest wykluczenie komunikacyjne. W małych środowiskach na tzw. prowincji, potrzebujemy zarezerwowania pieniędzy w budżetach Gminy na dofinansowanie tych wyjazdów. W Olsztynie i okolicach, seniorzy dojadą komunikacją miejską, my takiej możliwości nie mamy.

— Jak teraz wygląda sytuacja seniorów w Bisztynku?
— Burmistrz oraz mieszkańcy Gminy Bisztynek jeszcze przyzwyczajają się, do tej rzeczywistości, czyli działania Rady Seniorów. Cztery miesiące zawieszenia nie pozwoliły nam działać. Obecnie zachowując reżim sanitarny rozpoczynamy tworzenie Regulaminu, Motta, Loga itd.
Dużą pomoc oferował nowy dyrektor OKIAL-u Pan Paweł Wołoch. Wkrótce przekażemy do Samorządu cele, na których chcemy się skupić. Wtedy powiem coś więcej.

— Co powiedziałaby Pani samorządom z naszego powiatu?
— W perspektywie każda Gmina powinna mieć Radę Seniorów i szczycić się tym. Kończymy etap pracy zawodowej, ale zostaje nam mądrość życiowa wynikająca z wykształcenia i nabytych doświadczeń, które chętnie przekażemy w swoich społecznych działaniach.

— Proszę o podsumowanie naszej rozmowy.
— Szanujmy się wzajemnie, korzystając z bogactwa każdego pokolenia. Współpracujmy dla dobra wszystkich. Pomóżmy wyjść z domów, tym seniorom, którzy są wykluczeni społecznie z rożnych względów. Możemy pracować czterdzieści lat i tyle samo lat być seniorem. I jak ma wyglądać wtedy ta część życia ? Bez wsparcia państwa może być nijaka. Chcemy, tez by docenić aktywnych seniorów, zachęcać do aktywności tych, którzy siedzą w domu. Bądźcie aktywni, uczestniczcie w działaniach, to gwarancja zdrowego starzenia się. „ Ukoronowaniem życia nie jest wiedza, lecz działanie” Thomas H. Huxley

— Myślę, że pani będzie dbała o to, żeby rzeczywiście mieć realny wpływ na to co Rada Miasta zaoferuje seniorom. Tego Pani i całej Radzie Seniorów z całego serca życzę.

Dariusz Dopierała

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5