Prezes BSMS: "Dopóki żyję, zrobię wszystko, by druga liga piłki ręcznej wróciła do Bartoszyc"

2020-10-04 08:00:00(ost. akt: 2020-10-02 09:31:22)

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Czy Bartoszyce będą znowu miały drugą ligę piłkarzy ręcznych? Nie wątpi w to Ireneusz Łonczyński, prezes Bartoszyckiego Stowarzyszenia Miłośników Szczypiorniaka.
— Hasło "druga liga musi być" stało się chyba pańskim życiowym mottem?

— (uśmiech) Dopóki żyję, zrobię wszystko, by druga liga piłki ręcznej wróciła do Bartoszyc. Mamy materiał ludzki. Jest kilku chłopców z młodzieżowego zespołu MDK Bartoszyce, którzy chcą z nami grać, posiłkowalibyśmy się dwoma lub trzema zawodnikami z Kętrzyna, którzy grali już w drugiej lidze, no i jesteśmy my, czyli mastersi.

— Wystarczyłoby to na ligę?

— Myślę, że na końcu tabeli byśmy się nie znaleźli. Z tej ligi nikt nie spada, chociaż za rok planowana jest reorganizacja tych rozgrywek. Teraz możemy wejść do nich z marszu. Pozostaje kwestia pieniędzy.

— No właśnie, ludzie do grania są, hala jest, pozostaje jednak bardzo ważna, jeśli nie najważniejsza, kwestia zaplecza organizacyjno-finansowego.

— Nie chcę zapeszać, ale mam nadzieję, że będziemy mieli sponsora. Jak się orientowaliśmy, sto tysięcy złotych w zupełności wystarczyłoby na cały sezon.

— To nie jest kwota, którą wyłożyłoby miasto.

— Miasto może coś dorzuci, ale generalnie miasto jest za biedne. Potrzebny jest sponsor strategiczny, który wyłożyłby takie pieniądze. I prawdopodobnie ktoś taki może się pojawić. Jak już jednak wspomniałem, nie chcę zapeszać, ale liczę, że dojdzie to do skutku. Jeśli nie będzie pieniędzy, nie ma sensu wchodzić do drugiej ligi, a chcielibyśmy się w niej zadomowić. Tak jak to było kiedyś.

— Wspomniany przez pana potencjalny sponsor co roku wykładałby około stu tysięcy złotych?

— Tak. To są słowa bardzo poważnego człowieka, który nie rzuca ich na wiatr. To nie jest nic wymyślonego. Zresztą, gdybym miał takie pieniądze, sam bym je wyłożył (uśmiech). Na pewno od nowego roku będzie można oddać na Stowarzyszenie Miłośników Szczypiorniaka w Bartoszycach jeden procent podatku.

— Kiedy chcielibyście zgłosić się do drugiej ligi?

— Od następnego sezonu. Wcześniej musimy mieć trenera z odpowiednimi do klasy rozgrywek uprawnieniami. Drużynę zgodził się poprowadzić Andrzej Cichocki i teraz będzie musiał zrobić odpowiedni kurs, po którym uzyska licencję B. Bez tego nie będziemy mogli zagrać w lidze.

— Jakie widzi pan szanse, by druga liga w Bartoszycach nie była jednosezonowym wydarzeniem?

— Zaczynanie tego projektu, by zakończyć go po roku, nie miałoby sensu. Jest naprawdę super klimat dla piłki ręcznej. Ta hala nie może stać pusta. Tu nie mogą trenować tylko mastersi. Tu trzeba rozgrywać ligowe mecze. Marzy mi się to. Póki żyję, będę o to walczył. Memoriał Andrzeja Szyszko też pokazał, że na trybunach zasiadło sporo kibiców, którzy chcieli oglądać piłkę ręczną.

Zresztą Bartoszyce znane są w Polsce właśnie z tej dyscypliny. Ludzie ze środowiska mają bardzo duży szacunek do naszego miasta, pamiętają o nim. Byłem niedawno na zjeździe delegatów Związku Piłki Ręcznej w Polsce i rozmawiałem z byłym reprezentantem kraju Bartoszem Jureckim. Zapytałem go, czy zna Bartoszyce. Odparł, że owszem i bardzo dobrze pamięta wystające z parkietu hali "Mechaniaka" gwoździe, które przed meczami dobijaliśmy młotkami (uśmiech).

— Memoriał pokazał też, że mastersów chętnych do grania nie brakuje. Wystawiliście dwie drużyny, a rezerwowi nie mieścili się na ławkach.

— Na treningach zawsze mamy dwa zespoły. Są momenty, kiedy trenuje prawie 30 osób. To nawet za dużo, ale przecież nikogo nie wygonię. Jeśli ktoś chce przychodzić, grać w piłkę ręczną, to proszę bardzo. Musi tylko wpłacić 50 złotych miesięcznie na środki do czyszczenia parkietu w hali.

Grzegorz Kwakszys

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Zeno #2987346 | 10.10.*.* 17 paź 2020 09:30

    Podziwiam i bardzo szanuję takich ludzi jak p. Łonczyński, którzy chcą coś dobrego zrobić dla naszego ukochanego miasta. Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś sponsor.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. ,,,,,,,,,, #2980449 | 10.10.*.* 4 paź 2020 13:59

    Panie Prezesie z pana słów można wywnioskować że na tej hali będą grać tylko piłkarze ręczni

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

    1. wat #2980441 | 10.10.*.* 4 paź 2020 13:33

      czy Bartoszyce pamietaja o jednym z najbardziej utalentowanych pilkarzy recznych ps ,,Siwy'' .Niestety zginal tragicznie w mlodym wieku.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5