Nie jest dobrze. Duży wzrost zakażeń koronawirusem w powiecie

Kiedy w środę 23 września kończyliśmy poprzednie wydanie "Gońca", statystyki epidemiologiczne publikowane przez Warmińsko-Mazurski Urząd Wojewódzki w Olsztynie mówiły, że od początku epidemii koronawirusa w powiecie bartoszyckim zakaziły się nim 82 osoby, 77 ozdrowiało, a zmarły dwie. Kolejnego dnia te liczby nie zmieniły się, a w piątek (25.09.) pozytywny wynik uzyskał mężczyzna w średnim wiek, a ozdrowiały dwie kolejne osoby.

Taki stan utrzymał się też kolejnej doby, ale już w niedzielę (27.09.) statystyki podskoczyły aż o 21 przypadków zakażeń. Ognisko wykryto w fabryce mebli BRW w Bartoszycach.

Nie był to koniec niepomyślnych wiadomości, dwa dni później badania wykazały obecność koronawirusa u kolejnych 10 osób z naszego powiatu.

Wśród zakażonych był nauczyciel uczący w szkołach podstawowych w Galinach i Wojciechach. Placówek nie zamknięto i nie zmieniono sposobu nauczania na zdalny lub hybrydowy, a jedynie nauczycieli i uczniów, którzy mieli kontakt z zakażonym pedagogiem objęto nadzorem epidemiologicznym.

Wspomniany nauczyciel oraz kilka osób z jego otoczenia uczestniczyło w weselu na południu kraju i prawdopodobnie tam się zakazili.

W środę 30 września statystki znów przyniosły wzrost liczby stwierdzonych zakażeń — tym razem wykryto je u 13 osób.

Wojewódzki Państwowy Inspektor Sanitarny Janusz Dzisko powiedział nam, że prawie połowa zakażonych to pracownicy fabryki mebli. Pozostałe osoby to uczestnicy wesela z południa kraju oraz kilka przypadków rozproszonych (np. "przywiezienie" zakażenia z sanatorium).

Tym samym liczba stwierdzonych zakażeń od początku epidemii wynosiła w środę 127, a ozdrowiałych 79. Tego samego dnia bartoszycki sanepid wysłał do badań prawie 50 kolejnych próbek.

Powiat bartoszycki w środę był jeszcze w strefie zielonej obostrzeń sanitarnych, co oznaczało jedynie obowiązek zakrywania nosa i ust w pomieszczeniach zamkniętych oraz konieczność zachowywania dystansu w przestrzeni otwartej.

Przy tak dynamicznym wzroście zakażeń możemy jednak trafić do strefy żółtej, a w tej będą obowiązywały nowe zasady i obostrzenia, m.in. obowiązek zasłaniania nosa i ust na wolnym powietrzu.

Minister zdrowia poinformował też, że wkrótce zostanie przedstawiony projekt rozporządzenia, który wprowadzi nowe limity liczby osób biorących udział w zgromadzeniach, w tym w przyjęciach rodzinnych: w strefie zielonej — do 100 osób, w strefie żółtej — do 75 osób, w strefie czerwonej — pozostanie ograniczenie zgromadzeń do 50 osób.

Zgodnie z projektowanymi zmianami, w strefie czerwonej pojawi się nowe obostrzenie: ograniczenie działalności restauracji, pubów i barów do godziny 22.