Wynajmę autobus do odprawienia mszy, czyli ksiądz z poczuciem humoru

2020-03-27 10:31:35(ost. akt: 2020-03-27 11:03:32)

Autor zdjęcia: screenshot

Na Facebookowej stronie parafii w Łabędniku (gm. Bartoszyce) pojawił się post, w którym poszukiwany do wynajęcia jest autobus, w którym można byłoby... odprawić mszę. Oczywiście to żart, który ma na celu zwrócenie uwagi na obowiązujące obostrzenia.
Cały wpis brzmi tak: "Wynajmę autobus do odprawiania mszy św., bo według nowego rozporządzenia w mniejszym od kościoła autobusie może być ok. 25 osób, a w większym powierzchniowo kościele tylko 5". Szybko spotkał się z reakcją internautów. Pojawiały się polubienia, komentarze, udostępnienia posta.

Wiele osób od początku traktowało wpis jako żart, ale niektórzy zrozumieli go dosłownie. Do naszej redakcji przysłano mail, którego adresatem były również Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Olsztynie, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bartoszycach, Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie oraz Komenda Powiatowa Policji w Bartoszycach.

"Jako, iż jestem internautą, mieszkam daleko od Bartoszyc, nie jestem w stanie potwierdzić wiarygodności tej wiadomości. Ze względu jednak na niebezpieczeństwo, które taka sytuacja może nieść, zwracam się do Policji oraz Sanepidu w Bartoszycach i Olsztynie o zagłębienie się, ewentualne potwierdzenie tej sprawy i podjęcie kroków w celu eliminacji ryzyka związanego z rozprzestrzenianiem się koronawirusa" czytamy w mailu.

Wystarczył telefon do proboszcza parafii, by przekonać się, że wpis na prowadzonej przez niego stronie był jedynie żartem.

— Chciałem w ten sposób pokazać trochę absurdu wprowadzonych przepisów. Wiele ludzi myśli o tym podobnie, a ja po prostu ubrałem ich myśli w słowa. Normalny człowiek nie brałby tego wpisu inaczej niż żart. Co prawda pod postem pojawił się komentarz, w którym ktoś zaoferował autobus, ale nawet na to nie odpowiadałem. Zdaję sobie sprawę, że obecna sytuacja może na niektórych wpływać negatywnie. Dlatego trzeba też trochę żartować — powiedział ks. proboszcz Dariusz Sobieraj.

Zresztą parafia bardzo poważnie podchodzi do wszystkich obostrzeń związanych z koronawirusem. Na stronie pojawiają się odpowiednie komunikaty.

— Parafianie oczywiście stosują się do wszelkich zaleceń. Wymagam tego od nich. Tutaj nawet nie ma dyskusji. Komunikat o tym, że w mszy może uczestniczyć pięć osób jest na naszej stronie na Facebooku i to musi być bezwzględnie przestrzegane — mówi ks. Sobieraj.

Dlatego też niedzielne msze odprawiane w należących do parafii kościołach w Kinkajmach (g. 9) i Łabędniku (g. 11) będą transmitowane na Facebookowej stronie parafii.

— Chodzi o to, żeby parafianie poczuli, że choć przed ekranem, to są jednak u siebie, w swoim kościele, ze swoim księdzem. Czują wtedy z parafią większą więź — mówi ks. proboszcz.

kwk


Czytaj e-wydanie


Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.

Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl



W dzisiejszym wydaniu m.in.

Pan Darek zanim jeszcze poddał się kwarantannieŻycie za zamkniętymi drzwiami
Prawie 2300 osób na Warmii i Mazurach nie może wychodzić z domu. Drzwi zamknęła im kwarantanna domowa. To na pewno czas próby. Jak go spędzać, żeby nie zwariować? Pan Darek żartuje i nagrywa filmiki dla znajomych. Pani Ewelina natomiast odchodzi od zmysłów.

Koronawirus to lekcja, którą szybko trzeba odrobić
Już w czasie debaty nad nowelizacją ustawy o inspekcji sanitarnej 22 stycznia, jako pierwszy użyłem określenia „koronawirus” w Sejmie. I pytałem, co by było, gdyby taka epidemia przyszła do nas, a my nie mielibyśmy sprawnego systemu inspekcji sanitarnej. Mało kto się wtedy moimi pytaniami przejął — mówi prof. Wojciech Maksymowicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Świat po pandemii...
Koronawirus kiedyś przeminie. Co będzie po nim? Świat chyba nie będzie już taki sam. Wiele branż odczuwa już skutki walki z pandemią, ale równie dużo liczy zyski z e-commerce. A obostrzenia? Jeszcze miesiąc temu nikt nie uwierzyłby, że będą aż tak duże.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5