Przed kolejną rundą Dacia Duster Elf Cup: na poligonie ważna będzie pogoda

Bartoszycki pilot zwykł mawiać, że dojechanie do końca rajdu powinno zawsze być celem nadrzędnym, a wynik sportowy ewentualnie sam się na mecie wtedy pojawi. Nie inaczej brzmią wypowiedzi naszego pilota Adama Biniędy przed nadchodzącym rajdem Baja Żagań (5. runda Dacia Duster Elf Cup, 6. runda Pucharu Polski w Rajdach Terenowych).

— Jak zwykle przed rajdami cross country w tym sezonie nie wiemy czego możemy się spodziewać — mówi Binięda. — W poprzednich latach podobno dużą rolę odgrywała pogoda, która potrafiła zmienić rajd terenowy w rajd... przeprawowy. Mamy więc nadzieję, że warunki będą dobre i będziemy mogli skupić się tylko na jeździe. Oesy przeprowadzone mają zostać na terenie poligonu, a takie odcinki Bartkowi pasują. Choć oczywiście dopiero na oesie zobaczymy, z czym przyjdzie nam się zmierzyć — dodaje pilot.

Rajd Baja Żagań będzie przedostatnią rundą DDEC. Po niej zostanie już tylko listopadowy Raid of Champions na Węgrzech. Jeśli więc ktoś myśli o czołowych miejscach w końcowej klasyfikacji, nie może pozwolić sobie na słabszy występ. Dlatego załoga Grabowski/Binięda postara się również, by nie wypaść poza czołową trójkę "generalki", w której zajmuje obecnie trzecie miejsce, z minimalną stratą do wiceliderów.

— W klasyfikacji rocznej jest dosyć ciasno i kilka załóg ma szanse na końcowe zwycięstwo, ale my koncentrujemy się na najbliższym starcie, w którym miejsce na podium będzie naszym sukcesem — przekonuje Binięda.

Przypomnijmy, że w tym sezonie "nasza" załoga wygrała w DDEC jedną z rund (ORLEN Baja Poland), raz była druga (Baja Szczecinek), raz zajęła trzecie miejsce (Polskie Safari), a raz nie dała rady dojechać do mety (Geotermia Lądek Zdrój).

DACIA DUSTER ELF CUP
1. Pascal Brodnicki 56 pkt
2. Tadeusz Rzeżuchowski/Wojciech Jermakow 48
3. Bartłomiej Grabowski/Adam Binięda 47
4. Michał Cebula 41
5. Wojciech Musiał/Daniel Siatkowski 33