W szpitalu zorganizowano Dzień Walki z Rakiem Piersi. ZOBACZ FILM

"Nie mam czasu", "przepraszam, spieszę się" — takie odpowiedzi często padały z ust kobiet, którym proponowano podejście do stolika, na którym leżały broszury, ulotki oraz trzy fantomy piersi.

— Zainteresowanie było różne. Niektóre panie podchodziły, brały ulotki, ćwiczyły na fantomach, ale wiele osób po prostu uciekało — mówiła Magdalena Dmitruk, pracownik promocji zdrowia i oświaty zdrowotnej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bartoszycach.

— Powiem więcej: z roku na rok zainteresowanie akcją jest coraz mniejsze. Ludzie spieszą się, nie mają czasu. Uważają, że skoro nie chorują, to nie ma tematu. Wypiera się to. W naszym kraju wciąż panuje mentalność, w której leczymy się, a nie zapobiegamy — stwierdziła położna Agnieszka Mieszała. — Nie pomagają w tym media. Mnóstwo jest w nich reklam leków, a bardzo mało mówi się o profilaktyce — dodała.

Podczas akcji przekonywano, że wystarczy kilka minut, by samemu zbadać się w domu. Na rozłożonych fantomach można było przećwiczyć ruchy, jakie należy wykonywać badając piersi. Pod palcami można też było poczuć zgrubienia. To oznaka, że coś jest nie w porządku.

Starsza położna Zofia Jerzyło z oddziału położniczo-ginekologicznego bartoszyckiego szpitala omówiła, jak należy badać piersi. Obejrzyj więc poniższy film!

kwk