Dudziński i Binięda przed trzecią rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski
2018-06-07 10:54:28(ost. akt: 2018-06-07 11:01:18)
Rajd Nadwiślański stanowi kolejną, trzecią rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, w której wystartuję olsztyńsko-bartoszycka załoga rajdowa Konrad Dudziński i Adam Binięda.
Rajd, z bazą w Puławach, przeprowadzony zostanie w dniach 9-10 czerwca na 10 odcinkach specjalnych o łącznej długości ponad 100 kilometrów oesowych. W sobotę zawodnicy pokonają 6 oesów, w tym dwukrotnie miejski odcinek w centrum Puław. Na niedzielę na załogi czekać będą kolejne 4 odcinki specjalne. Całkowita długość rajdu wynosi ponad 500 km.
Konrad Dudziński: — Z tym rajdem mam bardzo miłe wspomnienia. To pierwszy asfaltowy rajd, na którym byłem kibicować, jeszcze w pierwszej odsłonie jako Rajd Mazowiecki. Wtedy, stojąc przy odcinku, kibicowałem swoim znajomym, a teraz sam będę brał w nim udział. Plan na te zawody to jak zawsze meta. Musimy jechać mądrze, żeby walczyć o punkty.
Adam Binięda: — Na kolejny rajd przenosimy się z gór na bardziej płaskie tereny. Rajd Nadwiślański będzie więc różnił się od poprzednich rund. Zabraknie podjazdów i spadań, krętych dróg, a zobaczymy więcej prostych. Nie oznacza to, że będzie to rajd łatwiejszy od pozostałych.
Podchodzimy do niego spokojnie. Nie zapominamy, że to nasz dopiero trzeci rajd w RSMP i cele na ten sezon nie zmieniają się. To głównie nauka i zbieranie doświadczenia. Dlatego priorytetem pozostaje meta i przejechane kolejne oesowe kilometry.
Wyniki z rajdów Świdnickiego i Dolnośląskiego oczywiście cieszą i dodają motywacji, dlatego też chcemy utrzymać tempo i zaprezentować się w Puławach równie dobrze jak do tej pory.
red.
Czytaj e-wydanie
">kliknij

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Cz43 #2514935 | 77.252.*.* 7 cze 2018 11:40
Wielkie talenty. Gdyby chłopakom dać jeszcze mocniejszy sprzęt, to kto wie...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz