A jednak! Dudziński i Binięda na trasie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski!

Jeszcze do niedawna wiele wskazywało na to, że załoga powtórzy ubiegłoroczny sezon i wystartuje w cyklu SzuterCup. Ostatnie dni przyniosły jednak zmiany. Tegoroczne plany przewidują porzucenie szutrowych oesów na rzecz odcinków asfaltowych.

Pierwszym startem załogi w sezonie będzie pierwsza runda Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski — 46. Rajd Świdnicki. Plany Dudzińskiego i Biniędy zakładają, póki co, udział tylko w tej rundzie, jednak załoga stara się, aby rozszerzyć program startów na kolejne rundy.

Konrad Dudziński: — Jeszcze miesiąc temu wydawało się nierealne, że uda nam się wziąć udział w pierwszej rundzie RSMP, a tu bach i jedziemy! To kolejny krok w naszej rajdowej karierze, a zarazem po raz kolejny możemy spełnić swoje marzenia. Znowu nie mogę doczekać się startu, choć pojedziemy po jeszcze obcej dla mnie nawierzchni.

Niestety, na chwilę obecną jest to nasz jedyny pewny start w tym roku. Co będzie dalej, nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć. Naszym celem na ten rajd będzie meta. Na nic innego się nie nastawiam, ale obiecuję dać z siebie wszystko.

Adam Binięda: — Zaczynamy nowy etap w naszej przygodzie z rajdami. Najwyższy czas spróbować jazdy po nawierzchni asfaltowej.

Co prawda w ubiegłym sezonie mieliśmy okazję wystartować w dwóch krótkich rajdach na tej nawierzchni, ale nie sposób porównać tego do tras mistrzostw Polski.

Mam nadzieję, że Konrad równie dobrze odnajdzie się i na asfalcie, choć nie ma co ukrywać, że to nasz pierwszy start w RSMP i głównym celem będzie meta. To może taki bezpieczny slogan i podejście, ale tak po prostu jest. Jedziemy do Świdnicy głównie po doświadczenie. Nie nastawiamy się na żadne konkretne miejsce.

Starty załogi wspierają: Auto Części-Kasacja Pojazdów Piotr Karpeza, Powiat Olsztyński, Car Service Dudziński, Agaplast, ERJOT Plandeki, Gimna Jonkowo.

Rajd Świdnicki, organizowany przez Automobilklub Sudecki, odbędzie się w dniach 21-22 kwietnia na pięknych, ale i wymagających trasach Gór Sowich. Zawodnicy będą mieli do przejechania około 100 km oesowych. Na sobotę zaplanowano start honorowy wraz z prologiem w centrum Świdnicy, a następnego dnia załogi zmierzą się z siedmioma odcinkami specjalnymi.