Dopięli swego i pojechali w słynnym odcinku specjalnym ulicą Karową
2017-12-05 10:49:01(ost. akt: 2017-12-05 11:09:55)
Z doskonałym wynikiem z warszawskiej Barbórki powróciła załoga rajdowa Konrad Dudziński i Adam Binięda. Oprócz 4. miejsca w klasie i doskonałej jazdy, olsztyńsko-bartoszycka załoga zakwalifikowała się do przejazdu po najsłynniejszym oesie w Polsce, gromadzącym co roku tłumy kibiców, czyli odcinkiem ulicą Karową, o czy marzy chyba każdy kierowca rajdowy w Polsce.
Zaszczytu tego dostępują tylko najlepsze załogi, które ukończą rajd na czołowych miejscach. A chętnych jest wielu, nie bez powodu więc nazywany jest ten Rajd Ogólnopolskim Kryterium Asów, ponieważ startują w nim najlepsi zawodnicy nie tylko z rajdów, ale także choćby z rally crossu czy wyścigów.
Konrad Dudziński: - Przygodę z Barbórką zaczęliśmy od piątkowego odcinka testowego, gdzie całkiem niespodziewanie udało nam się uzyskać bardzo dobry wynik. Zdecydowanie była to duża motywacja przed właściwą rywalizacją.
Po oesie testowym decyzja była tylko jedna: atak od samego początku. Tak też było. Staraliśmy się zrobić co w naszej mocy, aby uzyskać jak najlepszy wynik walcząc do ostatniego oesu. Finalnie zajęte czwarte miejsce w mocno obsadzonej klasie dało nam przepustkę do startu na Karowej.
Było to jedno z moich największych marzeń, aby móc tam wystartować. Emocje, które temu towarzyszyły są nie do opisania. Mimo awarii już na pierwszej beczce, bawiliśmy się naprawdę świetnie. To było wymarzone zakończenie sezonu, z wisienką na torcie.
Chciałbym gorąco podziękować wszystkim kibicom, Adamowi za perfekcyjną współpracę, całemu zespołowi (zrobiliście kawał świetnej roboty!!!) oraz naszym partnerom: Auto Części Kasacja Pojazdów Piotr Karpeza, Toolip, Powiat Olsztyński, All Tattoo Studio Tatuażu Olsztyn, Produkt Beton, Gmina Jonkowo, Ra-ce.pl, Agaplast, Axmann, HRX Polska, ERJOT Plandeki.
Adam Binięda: - Wspaniałe zakończenie sezonu! Tak jak cały sezon, tak pojechaliśmy Barbórkę. Od początku max attack, uniknięcie błędów, czysta jazda, dobry dobór opon złożyło się na taki doskonały wynik. Ale mocno na to pracowaliśmy.
Już od piątkowego odcinka testowego widziałem, że Konrad jest w gazie i pójdziemy ogniem. Na pierwszy sobotnim oesie, Bemowo, mieliśmy czwarty czas, a na drugim oesie, na torze Modlin, uzyskaliśmy trzeci rezultat w klasie, co dało nam dodatkowej motywacji i pewności, by wykorzystać swoja szansę.
W klasie mieliśmy bardzo mocną konkurencję. Wiadomo, magia Barbórki robi swoje i każdy ostrzy sobie zęby na jak najlepszy wynik i marzy o dostaniu się na Karową. Przy ponad 100 zgłoszonych załogach jest to niezmiernie trudne, więc tym większą mamy satysfakcję.
Co do jazdy już po „pani Karowej”, to oczywiście było mega! Tam już nie było dla nas walki o czas, ale chcieliśmy pobawić kibiców swoją jazdą i gdzie tylko można pojechać w poślizgu. Trochę może popsuł nam zamiary urwany przegub na początku przejazdu, ale myślę, że i tak kibicom się podobało, a my mieliśmy dużą frajdę.
Nasz występ na Karowej i osiągnięty wynik to nie tylko nasza zasługa, ale całego naszego zespołu, dla którego należą się słowa uznania i podziękowania dla serwisu, naszych przyjaciół, sponsorów, kibiców. Wielkie brawa dla Was!
materiały zespołu
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez