Dudziński i Binięda z pierwszymi tytułami w tym sezonie rajdowym

Ostatnie zawody, Rajd 1001 Jezior, nie zakończyły się jednak po myśli zawodników. Awaria na piątym odcinku specjalnym uniemożliwiła ukończenie zawodów. Do tego momentu olsztyńsko-bartoszycka załoga prowadziła w rajdzie.

Mimo nieosiągnięcia mety, przewaga Konrada i Adama w punktacji rocznej okazała się na tyle duża, że załoga utrzymała prowadzenie, wygrywając tym samym Mistrzostwa Pomorza oraz Puchar Warmii i Mazur.

W obu cyklach Dudziński i Binięda wygrali szutrowy Rajd Gdańsk oraz Rajd Nowomiejski, a w asfaltowym Rajdzie Ziemii Nowomiejskiej zajęli drugie miejsce.

Konrad Dudziński: — Rajd 1001 Jezior za nami. Niestety, nie było nam dane ukończyć go z powodu awarii silnika, jednak bardzo cieszą kolejne kilometry zrobione po asfalcie. Była to doskonała nauka, dzięki której wiem, co i jak możemy jeszcze poprawić i jak dużo pracy jeszcze nas czeka na asfaltowej nawierzchni.

Mimo niekoniecznie dobrego nastroju spowodowanego awarią bardzo cieszy fakt utrzymania prowadzenia punktowego, a jednocześnie zdobycia tytułów Mistrzów Pomorza oraz Mistrzów Warmii i Mazur.

Z tego miejsca chciałbym gorąco podziękować swojemu całemu zespołowi, perfekcyjnemu pilotowi Adamowi oraz wszystkim, którzy nam pomogli w dążeniu do tego celu, trzymali za nas kciuki, kibicowali przez cały sezon.

Serdecznie dziękuję naszym partnerom: Auto Części-Kasacja Pojazdów Piotr Karpeza, Toolip, All Tattoo Studio Tatuażu Olsztyn, Produkt Beton, Gmina Jonkowo, Ra-ce.pl, Agaplast, HRX Polska, ERJOT Plandeki, dzięki którym mieliśmy możliwość walki w wyżej wymienionych cyklach oraz wszystkim, którzy w zeszłym roku pomogli nam odbudować auto.

Adam Binięda: — Kolejny rajd asfaltowy za nami. Coraz bardziej chyba przekonujemy się do tej nawierzchni. Mamy kolejne zebrane doświadczenie, tym bardziej, że mieliśmy okazję sprawdzić działanie zawieszenia podczas jazdy na równym i nierównym asfalcie.

Organizator przygotował nam ciekawe oesy, szkoda tylko, że nie dane nam było ich przejechać do końca. Może inaczej sobie wyobrażaliśmy zakończenie ostatniego rajdu, ale cóż, takie one są. Najważniejsze, że utrzymaliśmy prowadzenie i kończymy oba cykle na pierwszym miejscu.

Kolejną szansą na tytuł mistrzowski dla Konrada i Adama jest Szutrowy Puchar – SzuterCup, w którym prowadzą. Następny rajd SzuterCupu – Rajd Ziemii Suwalskiej, odbędzie się 7-8 października.