Zastępca komendanta pomógł kobiecie chorej na epilepsję
2017-08-26 07:41:46(ost. akt: 2017-08-26 07:47:53)
Szybka, zdecydowana i prawidłowa reakcja I Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach podinsp. Roberta Zabuskiego, pomogła chorej na epilepsję kobiecie
Życie pisze różne scenariusze, nigdy nie wiemy co przyniesie nowy dzień. Zwykły spacer podczas urlopu, dla Zastępcy Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach skończył się dużym przeżyciem dla niego i jego żony, ale przede wszystkim ogromnym szczęściem dla pewnej kobiety, która miała atak epilepsji.
W środę, (23.08.2017r.), wieczorem pan podinsp. Robert Zabuski I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Bartoszycach, będąc na urlopie, jak
co wieczór poszedł na spacer. W wieczornym relaksie na świeżym powietrzu, towarzyszyła mu żona.
co wieczór poszedł na spacer. W wieczornym relaksie na świeżym powietrzu, towarzyszyła mu żona.
Idąc chodnikiem, wzdłuż jednej z ulic Olsztyna zaważył nadchodzącą z przeciwka kobietę w średnim wieku, której zachowanie wskazywało, że dzieje się z nią coś niepokojącego. Nagle kobieta zachwiała się i zaczęła bezwładnie schodzić z chodnika na ruchliwą ulicę. Podinsp. Robert Zabuski natychmiast podbiegł do kobiety i chwycił ją, aby nie wyszła na jezdnię i nie uderzyła głową w podłoże.
Pan Robert zdążył w ostatniej chwili, chwycił kobietę i przewrócił się z nią amortyzując upadek.
- Kobieta zesztywniała, zrobiła się sina, miała zaciśnięte usta wydawało mi się, że nie oddycha - mówi policjant, nie kryjąc emocji.
- Wtedy, na tej ulicy miałem wrażenie, że to trwa godzinami - dodaje.
Otworzył kobiecie zaciśnięte usta, wówczas złapała oddech, a atak epilepsji powoli się wyciszał, następnie położył chorą w pozycji bocznej ustalonej i czekał na przyjazd pogotowia ratunkowego.
- Nagle zobaczyłem, że wokół nas jest dużo osób, których wcześniej nie widziałem, większość z nich myślała, że ta kobieta została potrącona, bo leżała na krawędzi drogi - opowiada.
Jedną z osób, która pojawiła się na miejscu udzielania pomocy chorej kobiecie był lekarz, który pochwalił zachowanie policjanta jako w pełni prawidłowe i był przy kobiecie do przyjazdu karetki.
Kobieta, której pomógł pan Robert Zabuski była oszołomiona po ataku, trudno było jej mówić, jednak zdołała powiedziała, że bardzo dziękuje za pomoc.
Marta Kabelis
KPP w Bartoszycach
KPP w Bartoszycach
Czytaj e-wydanie
">kliknij

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Olek #2315134 | 88.156.*.* 27 sie 2017 14:51
Brawo,oby więcej takich ludzi..
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
Ale czasy #2314947 | 83.6.*.* 27 sie 2017 09:20
Piszecie: brawo, szacunek itp.... Dziś normalne, ludzkie zachowanie urasta do rangi bohaterstwa.Tak winien sië zachować każdy , który posiada choć trochę empatii
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
Andrzej #2314762 | 94.254.*.* 26 sie 2017 20:21
Nie macie o czym pisać??!! TAKĄ MA PRACĘ(służbę)!! TO JEST JEGO OBOWIĄZEK!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
brawo #2314735 | 88.220.*.* 26 sie 2017 19:29
Szacunek ! Lepsza strona policji
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Czytelnik #2314641 | 176.97.*.* 26 sie 2017 15:58
Brawo!! Szacunek !!
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-5) odpowiedz na ten komentarz