Na Łotwie będą zaczynać nowy rozdział
2017-05-16 14:27:32(ost. akt: 2017-05-16 14:28:43)
Dla olsztyńsko-bartoszyckiej załogi Sebastian Chrzanowski/Adam Binięda nadchodzi "godzina zero". Będzie nią Rajd Talsi, czyli runda mistrzostw Łotwy i Litwy oraz Baltic Rally Trophy, która odbędzie się w najbliższy weekend.
Na liście startowej widnieje 136 załóg z Łotwy, Litwy, Estonii, Norwegii, Rosji, Izraela, Niemiec. Będą miały do przejechania siedem odcinków specjalnych o łącznej długości blisko 60 km. Na zakończenie czekał ich będzie specjalny oes w centrum Talsi, gdzie zlokalizowana została również baza rajdu.
W ostatnich dniach przed wyjazdem Chrzanowski z Biniędą przygotowywali się do startów podczas testów na odcinkach znanych z Rajdu Polski.
— Auto (Honda Civic — red.) spisuje się doskonale. Na ten sezon zostało kompletnie przebudowane i mam nadzieję, że nas nie zawiedzie — mówi kierowca Sebastian Chrzanowski.
Obaj zawodnicy zdają sobie sprawę, że starty w mistrzostwach Łotwy będą przede wszystkim zbieraniem doświadczenia.
— Tamtejsi kierowcy to eksperci od jazdy na luźnych nawierzchniach, a my będziemy na tym rajdzie po raz pierwszy. Jeśli przy tym uda się zrobić parę fajnych czasów, to będzie to miłym zaskoczeniem. Cieszę się, że już czwarty sezon współpracujemy z naszymi partnerami. Firma Schwarte Milfor daje nam wielką szansę, której nie chcę zmarnować — mówi Chrzanowski.
— Na pewno czeka nas w tym roku sporo nauki. Nowe rajdy, nowe odcinki, duża konkurencja, szybcy rywale. Nie nastawiamy się na konkretny wynik. Chcemy cieszyć się jazdą, z każdym oesem próbować podwyższać swoje tempo, a na mecie zobaczymy, gdzie jesteśmy w wynikach — dodaje pilot Adam Binięda.
kwk
Czytaj e-wydanie ">kliknij
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez