Najważniejsze wydarzenia 2012 roku w powiecie bartoszyckim

Jej koniec świata nie straszny, bo i tak będzie grać o jeden dzień dłużej. Mowa oczywiście o Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Cegiełkę do niej dorzucili także mieszkańcy powiatu, którzy wrzucili do puszek ok. 52 tys. zł. A już 13 stycznia kolejny finał. Tym razem pieniądze zbierane będą na ratowanie życia dzieci i godną opiekę medyczną seniorów. Na zdjęciu wolontariuszki z Bisztynka.

O tej sprawie było głośno w całym kraju. Po naszej i Radia Olsztyn prowokacji okazało się, że nauczyciele zawodu z warsztatów Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Bartoszycach naprawiali auta na szkolnym sprzęcie i brali za to pieniądze. Proceder taki miał trwać od lat. Jak zostali ukarani? Kierownik warsztatów otrzymał upomnienie, zaś nauczyciel, który naprawił podstawione auto i wziął za to 20 zł, naganę.

W trudnych czasach takie decyzje szczególnie oburzają mieszkańców. Suchej nitki na miejskich radnych nie zostawili bartoszyczanie. Powód? Podniesione o 10 proc. diety, co rocznie będzie kosztowało podatników 75 tys. zł. Za wyższymi uposażeniami głosowało 15 radnych, pięciu było temu pomysłowi przeciwnych, jeden wstrzymał się od głosu.

Agata Anna Frątczak została Miss Polonia Ziemi Bartoszyckiej. Podczas gali w Bisztynku przyznano aż dwanaście tytułów. Miss "Gońca Bartoszyckiego" czytelnicy uznali Paulinę Kurpińską.

Trwało kilka chwil, a spowodowało straty liczone w dziesiątkach milionów złotych. W gradobiciu, jakie nawiedziło 4 lipca Bisztynek, ucierpieli mieszkańcy miasteczka i okoliczni rolnicy. Gradowe kule były większości kurzych jajek. Poszkodowanym pomagał cały kraj.

W popularnym programie Polsatu "Got To Dance — Tylko Taniec" mieliśmy bartoszycki akcent. Przed setkami tysięcy widzów zaprezentował się zespół Latino Ladies ze szkoły tańca "Step One".

Szpital powiatowy w Bartoszycach wielokrotnie pojawiał się na naszych łamach. Niestety, zawsze za sprawą jakiejś afery. Była jednak i dobra wiadomość. W lipcu z pompą otwierano wyremontowany Szpitalny Oddział Ratunkowy.

Czekaliśmy na to kilka lat, ale od 27 lipca w końcu zaczęła obowiązywać Umowa o małym ruchu granicznym. Oznacza to, że mieszkańcy m.in. powiatu bartoszyckiego mogą jeździć do obwodu kaliningradzkiego bez wiz, jedynie za odpowiednim zezwoleniem.

Jubileusz 50-lecia kapłaństwa obchodził ks. infułat Adolf Setlak. — Jestem bardzo zżyty zwłaszcza z tymi starszymi parafianami. Gdy idę po kolędzie, to nie czuję, że jestem wśród obcych osób. Wielu traktuję jak swoją rodzinę — mówił na łamach "Gońca".

Pochodząca z Bartoszyc Joanna Kondrat wygrała koncert "Debiuty" podczas 49. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Przypomnijmy, że rok wcześniej wydała ona swoją pierwszą płytę — "Samosie".

Podczas balu w sali Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bartoszycach poznaliśmy wyniki plebiscytu na najpopularniejszych sportowców miasta oraz gmin powiatu.

Łzy wzruszenia popłynęły po twarzy Anety Jagiełło, właścicielki szkoły tańca w Bartoszycach, kiedy w marcu odbierała nagrodę w naszym konkursie na "Kobietę niezwykłą". Uroczystość odbyła się w Dworku Dębówko, podczas biesiady z Markiem Sierockim i zespołem The Ukrainian Folk.

Nie było protestów, ani transparentów. W totalnej ciszy przestała istnieć Szkoła Podstawowa im. Herkusa Monte w Kamińsku. Władze gminy i radni decyzję o likwidacji tłumaczyli niżem demograficznym oraz wysokimi kosztami utrzymania budynku.

I znowu pieniądze podatników poszły w błoto... Niewypałem okazało się kwietniowe referendum w sprawie odwołania burmistrza oraz rady miejskiej w Sępopolu. Choć grupa chcąca dokonać w gminie przewrotu dowoziła ludzi do lokali wyborczych busami, referendum okazało się nie ważne. Wzięła w nim udział zbyt mała liczba mieszkańców gminy.

W złotym kolorze będzie kojarzył się dla Konrada Kozubowskiego mijający rok. Bartoszycki karateka pod koniec kwietnia został mistrzem Polski w walkach (na zdjęciu), zaś w listopadzie wygrał mistrzostwa Europy do lat 22 w kata. Szkoda tylko, że po ten drugi sukces sięgnął już jako zawodnik Opolskiego Klubu Kyokushin Karate, dokąd przeniósł się we wrześniu.

To było największe sportowe wydarzenie w roku. Jubileusz 60-lecia Victorii Bartoszyce uświetnił mecz naszej drużyny z Legią Warszawa. Na stadionie miejskim półtora tysiąca kibiców podziwiało grę m.in. Michała Żewłakowa, Miroslava Radovicia, czy Marka Saganowskiego. Legioniści wygrali 11:0, ale mecz obu zespołom wyszedł na dobre, bo po jesieni i Legia, i Victoria prowadzą w swoich ligach.