Nadzieje były duże, ale start w Rajdzie Kormoran udany nie był

2016-08-30 09:29:47(ost. akt: 2016-08-30 09:43:34)

Autor zdjęcia: Tomasz Filipiak

Nadzieje na dobry wynik olsztyńsko-bartoszycka załoga Sebastian Chrzanowski/Adam Binięda miała duże, ale skończyło się 7. miejscem w klasyfikacji generalnej 40. Rajdu Kormoran.
Czwarta runda tegorocznego Szutrowego Pucharu Polski nie była udana dla Chrzanowskiego i Biniędy. Obrońcy trofeum zakończyli udział w Rajdzie Kormoran na 7. miejscu w klasyfikacji generalnej oraz drugim w klasie do 1600 cm3 pojemności silnika.

Już na początku rywalizacji awarii uległ silnik w należącej do załogi Hondzie Civic.

Sebastian Chrzanowski (kierowca): — Tegoroczny Kormoran nie był dla nas szczęśliwy. Po raz kolejny już na starcie do rajdu przytrafiła się awaria silnika. Mimo długiej naprawy nie udało się naprawić na pierwszą pętlę auta i byliśmy zmuszeni przejechać trzy oesy na trzech cylindrach.

Na serwisie uporaliśmy się z awarią, tym samym jadąc na seryjnej elektronice. Auto działało poprawnie, więc robiliśmy co mogliśmy, aby odrobić straty.

Musimy dokładnie przeanalizować to co się działo w ten weekend, ponieważ już drugi rajd z rzędu mamy problemy z autem. Do tej pory było ono niezawodne.

Adam Binięda (pilot): — Na niektóre rzeczy nie ma się wpływu. Tak było właśnie podczas tego rajdu, gdzie już na samym początku awarii uległ silnik. Szczęście w nieszczęściu, że stało się to na odcinku kwalifikacyjnym i mieliśmy jeszcze całą noc i poranek na naprawę auta.

Niestety, różnica czasowa po pierwszej pętli była jednak ogromna i wiedzieliśmy, że szansa na czołowe miejsca odjechała. Na pewno na plus możemy zaliczyć dobrze działający opis trasy oraz super przygotowane odcinki specjalne. Mieliśmy dużo frajdy, mogąc podróżować po oesach znanych z Rajdu Polski, oczywiście w pełni sprawnym już samochodem.

40. Rajd Kormoran wygrał lider klasyfikacji generalnej Szutrowego Pucharu Polski — Marcin Skuracz z pilotem Magdaleną Milewską (Honda Civic). To ich drugie zwycięstwo w tegorocznym cyklu. Wcześniej byli najszybsi podczas Rajdu Gdańskiego.

Chrzanowski i Binięda zachowali pozycję wiceliderów, ale ich strata do Skuracza wzrosła.

Do zakończenia sezonu w Szuter Cup'ie pozostały jeszcze dwie imprezy: Rajd Baltic w Gdańsku (24-25 września) oraz Podlaski Rally Sprint (8 października).

kwk/materiały prasowe załogi

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5