Nowy mistrz w jedzeniu pączków na czas. Niesamowity wyczyn Jacka Bukowieckiego!
2016-02-04 18:50:30(ost. akt: 2016-02-05 14:29:08)
Czternastu zawodników wzięło udział w II mistrzostwach "Gońca Bartoszyckiego" w jedzeniu pączków na czas. Wszystkich zdeklasował Jacek Bukowiecki, którego wyczyn z pewnością przejdzie do historii tej imprezy.
W ubiegłym roku uczestnicy mieli do zjedzenia 10 pączków. W tym roku liczbę tę zmniejszyliśmy do siedmiu. Nie zmieniła się za to zasada, iż w czasie jedzenie nie można było popijać.
W pierwszej turze wystartowali Jacek Bukowiecki, Łukasz Warnawski, Rafał Reszka, Grzegorz Korzeniewski oraz Łukasz Kapuściński. Kiedy na sygnał prowadzącego rzucili się na pączki, szybko okazało się, kto w tym gronie będzie wiódł prym.
Liderem był Jacek Bukowiecki. W ekspresowym tempie pochłaniał kolejne wypieki. Kiedy przełknął ostatni kęs i podniósł rękę, stoper zatrzymał się na wyniku 4 minuty 10 sekund! Świetny czas uzyskał również Łukasz Warnawski — 6 min 51 sek.
Jacek Bukowiecki poprzeczkę ustawił zatem wysoko, ale w drugiej turze znalazł się ubiegłoroczny mistrz, czyli Maciej Szyndler. Obok niego do stołu zasiedli jeszcze Łukasz Kapuściński, Adam Kondraciuk, Artur Kondrat i Łukasz Piotrowski.
Szyndler szybko radził sobie ze swoimi pączkami. Podobnie jak w roku ubiegłym, także teraz stosował szarpano-rwaną metodę ich jedzenia, pomagając sobie dodatkowo ugniataniem wypieków.
"Schody" zaczęły się nieoczekiwanie pod sam koniec. Kiedy na talerzu nie było już nic, ale w ustach wciąż tkwiły kęsy, które trzeba było przełknąć, obrońca tytułu "zapchał się". Kiedy skończył, na stoperze widniał czas 5 minut 49 sek. Minutę po nim skończył Kondraciuk, a dwie sekundy po nim rękę do góry podniósł Piotrowski.
Przed ostatnią turą wszystkich zaskoczył Jacek Bukowiecki, który stwierdził, że... chce spróbować jeszcze raz! Kolejny raz więc stanął przed nim talerz z siedmioma pączkami. Za rywali miał Kamila Mielniczka, Andrzeja Sirkę, Daniela Brudzyńskiego, Marcina Wójcika oraz Cezarego Brońka.
Tym razem Bukowiecki nie uzyskał najlepszego wyniku. Ze swoimi pączkami uporał się w "tylko" 7 min 48 sek. Szybsi od niego byli Sirko (6 min 25 sek.) i Brudzyński (7 min 44 sek.).
Organizatorem mistrzostw była redakcja "Gońca Bartoszyckiego". Patronat nad imprezą sprawował oraz ufundował nagrody starosta powiatu Wojciech Prokocki. Mistrzostwa odbyły się w gościnnych progach restauracji Ardi. Pączki dostarczyły piekarnie Krawczyki Kazimierz Bykowski & Henryk Kulesza oraz Rol-Piek Artur Rygielski.
Grzegorz Kwakszys
g.kwakszys@gazetaolsztynska.pl
g.kwakszys@gazetaolsztynska.pl
Czytaj e-wydanie
">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ten z policji #1926709 | 94.254.*.* 6 lut 2016 18:34
To sam jak paczek wyglada
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Ten z policji #1926707 | 94.254.*.* 6 lut 2016 18:33
To sam jak paczek wyglada
odpowiedz na ten komentarz
mm #1925240 | 89.228.*.* 5 lut 2016 01:12
7 pączków to ja pochłaniam w 3 minuty.... Serio. Sprawdzałem to w ubiegłym roku
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
a #1925044 | 88.76.*.* 4 lut 2016 20:52
wspolczuc nalezy-w Ilawie maja pare wolnych miejsc-co to LUDZIE NIE ZROBIA BY O NICH NAPISALI-BIEDNY NAROD-DUZO ZDROWIA
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)