Brązowy medal pograniczników. W składzie dwóch graczy Victorii

W swojej grupie eliminacyjnej funkcjonariusze WMOSG zajęli 2. miejsce, które dało im awans do półfinału. Pokonali rywali z Podlaskiego OSG, Śląsko-Małopolskiego OSG i Nadodrzańskiego OSG. Przegrali z późniejszym zwycięzcą mistrzostw — Bieszczadzkim OSG oraz Nadwiślańskim OSG.

— Wyjście z grupy było naszym celem minimum. Osiągnęliśmy go po bardzo fajnej walce do samego końca, bo w pierwszym dniu, po zwycięstwie z Podlasiem, przegraliśmy z Bieszczadami oraz "Nadwiślanką". Wtedy powiedzieliśmy sobie: wóz albo przewóz. No i daliśmy z siebie 110 procent, wygrywając oba pozostałe spotkania — opowiada Marcin Kwieciński, kapitan drużyny WMOSG.

W półfinale nasi pogranicznicy przegrali 3:5 w rzutach karnych z Ośrodkiem Szkolenia Specjalistycznego SG z Lubania (w regulaminowym czasie było 2:2). Tutaj powtórzyła się historia sprzed czterech lat. W 2011 roku, kiedy zawodnicy WMOSG także zdobyli brązowe medale, również przegrali półfinał w serii rzutów karnych.

W meczu o 3. miejsce kętrzyński oddział wygrał z Morskim OSG. Bramkarz "brązowej" drużyny Sebastian Wojtowicz wybrany został najlepszym zawodnikiem mistrzostw na tej pozycji.

— Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Tyym bardziej, że to był dopiero trzeci turniej, w którym graliśmy tym składem. Wielkie podziękowania dla chłopaków — mówi Kwieciński.

W składzie WMOSG znaleźć można obecnych i byłych ligowców, którzy grali nie tylko na Warmii i Mazurach. W ekipie, która zdobyła brązowy medal, znaleźli się m.in. obecni piłkarze Victorii Bartoszyce, byli zawodnicy tej drużyny, a także Granicy Bezledy, czy Łyny Sępopol (pełny skład poniżej).