Udany weekend Victorii i Cresovii
2025-05-29 12:00:00(ost. akt: 2025-05-29 10:16:56)
PIŁKA NOŻNA\\\ W grupie 1 okręgówki zapowiada się emocjonująca końcówka sezonu, szczególnie na dole tabeli, gdzie są Victoria i Cresovia, bo po niespodziewanej porażce Czarnych w Węgorzewie tylko jakiś cud może odebrać Stawigudzie awans.
* GKS Stawiguda - Orzeł Janowiec Kościelny 1:0 (0:0)
1:0 - Piórkowski (47)
1:0 - Piórkowski (47)
W grupie 1 wydarzeniem 27. kolejki był mecz w Stawigudzie, gdzie gospodarze mieli nadzieję na odzyskanie pozycji lidera. A że ich rywal to trzecia ekipa rozgrywek, więc na stadionie zjawiło się wielu kibiców. Część z nich była na niewielkim „dopingu”, jednak w sumie sympatycy Orła wygrali pojedynek na głosy. Zresztą wielkiego wyboru nie mieli, o co zadbał naczelny zaśpiewałło, który wyjaśnił krótko: kto nie śpiewa, ten niech do domu wraca (tak dokładnie to powrót do domu opisał w trochę inny sposób).
Głośny doping nie przełożył się jednak na jakość meczu, bo na boisku dużo było kopaniny, a pierwszy celny strzał kibice obejrzeli dopiero w 31. min (udana interwencja bramkarza Orła). Na pozostałe próby strzeleckie gospodarzy miłosiernie spuśćmy zasłonę milczenia, bo można było odnieść wrażenie, że jesteśmy świadkami konkursu pod tytułem: kto pośle piłkę dalej od słupka. Decydująca dla losów meczu, a być może i awansu do IV ligi, akcja była tuż po przerwie, gdy do siatki gości trafił Piórkowski. Więcej goli już nie było, ale ten jeden wystarczył gospodarzom do odzyskania pierwszego miejsca, bo Czarni niespodziewanie wrócili na tarczy z Węgorzewa.
* Vęgoria Węgorzewo - Czarni Olecko 2:0 (0:0)
1:0 - Oryńczak (79), 2:0 - Łydziński (90+1)
Głośny doping nie przełożył się jednak na jakość meczu, bo na boisku dużo było kopaniny, a pierwszy celny strzał kibice obejrzeli dopiero w 31. min (udana interwencja bramkarza Orła). Na pozostałe próby strzeleckie gospodarzy miłosiernie spuśćmy zasłonę milczenia, bo można było odnieść wrażenie, że jesteśmy świadkami konkursu pod tytułem: kto pośle piłkę dalej od słupka. Decydująca dla losów meczu, a być może i awansu do IV ligi, akcja była tuż po przerwie, gdy do siatki gości trafił Piórkowski. Więcej goli już nie było, ale ten jeden wystarczył gospodarzom do odzyskania pierwszego miejsca, bo Czarni niespodziewanie wrócili na tarczy z Węgorzewa.
* Vęgoria Węgorzewo - Czarni Olecko 2:0 (0:0)
1:0 - Oryńczak (79), 2:0 - Łydziński (90+1)
* Victoria Bartoszyce - Orlęta Reszel 2:0 (0:0)
1:0, 2:0 - Sadowski (60, 70)
1:0, 2:0 - Sadowski (60, 70)
- Bałem się tego meczu, ale udało się - przyznaje trener Rafał Solecki. - Cieszymy się, bo jest to bardzo ważne zwycięstwo, bronimy się przecież przed spadkiem. W pierwszej połowie goście starali się wykorzystać swoich szybkich napastników, wrzucając piłkę za naszych obrońców. Wszystkie te działania skutecznie eliminowaliśmy, natomiast po przerwie dwa razy do siatki trafił pozyskany zimą z Gdańska Miłosz Sadowski, który zrobił użytek ze swojej lewej nogi. No i do końca udało się korzystny wynik utrzymać, co niezbyt często nam się zdarza, bo o ile zdobywanie bramek idzie nam ciężko, o tyle bardzo łatwo je tracimy. Ważne, że wstaliśmy po nieudanym wyjeździe do Olecka, gdzie przegraliśmy 0:3.
W najbliższej kolejce Victoria zagra w Pasymiu, który walczy o piąte miejsce w tabeli. - Mimo wszystko jedziemy tam po trzy punkty, bo w naszej sytuacji już w każdym meczu, bez względu na klasę rywala, musimy myśleć o zwycięstwie. W końcówce sezonu musimy wyłożyć na stół swoje wszystkie najlepsze karty - kończy szkoleniowiec Victorii.
W najbliższej kolejce Victoria zagra w Pasymiu, który walczy o piąte miejsce w tabeli. - Mimo wszystko jedziemy tam po trzy punkty, bo w naszej sytuacji już w każdym meczu, bez względu na klasę rywala, musimy myśleć o zwycięstwie. W końcówce sezonu musimy wyłożyć na stół swoje wszystkie najlepsze karty - kończy szkoleniowiec Victorii.
* Cresovia Górowo Ił. - Iskra Narzym 2:1 (2:0)
1:0 - D. Wierzbowski (4), 2:0 - Ciesielski (39), 2:1 - Pieckowski (76)
1:0 - D. Wierzbowski (4), 2:0 - Ciesielski (39), 2:1 - Pieckowski (76)
Ważne zwycięstwo Cresovii, która - zdaniem trenera Mateusza Wierzbowskiego - przez 90 minut miała pełną kontrolę nad meczem. - Kwadrans przed końcem niepotrzebnie tylko straciliśmy gola ze stałego fragmentu gry - przyznaje szkoleniowiec Cresovii. - Poza tym Iskra nie stworzyła żadnej groźnej sytuacji bramkowej. My natomiast mogliśmy wygrać znacznie wyżej, ale skuteczność nie jest naszą najmocniejszą stroną.
Mateusz Wierzbowski żałuje też meczu w... Bartoszycach. - Reszel pojechał tam może z połową swego podstawowego składu, co ułatwiło Victorii odniesienie zwycięstwa. Przyznaję, że liczyłem, iż gospodarze stracą punkty, dzięki czemu wyprzedzimy ich w tabeli.
31 maja Cresovia zagra na wyjeździe z Perkunem - będzie to pojedynek bardzo ważny dla obu broniących się przed spadkiem ekip. - Według naszych wyliczeń, żeby mieć pewność gry w barażach, powinniśmy w trzech ostatnich kolejkach zdobyć dziewięć punktów - twierdzi Wierzbowski. - Wiele będzie zależało od wyników w III lidze, dlatego bardzo kibicujemy Stomilowi i Polonii, bo ich spadek odbije się nam czkawką w okręgówce. Niestety, wciąż mamy problemy kadrowe, ponieważ w zespole są żołnierze z trzech jednostek, którzy albo właśnie wyjeżdżają na poligon, albo z niego wracają, albo mają jakieś ćwiczenia.
Mateusz Wierzbowski żałuje też meczu w... Bartoszycach. - Reszel pojechał tam może z połową swego podstawowego składu, co ułatwiło Victorii odniesienie zwycięstwa. Przyznaję, że liczyłem, iż gospodarze stracą punkty, dzięki czemu wyprzedzimy ich w tabeli.
31 maja Cresovia zagra na wyjeździe z Perkunem - będzie to pojedynek bardzo ważny dla obu broniących się przed spadkiem ekip. - Według naszych wyliczeń, żeby mieć pewność gry w barażach, powinniśmy w trzech ostatnich kolejkach zdobyć dziewięć punktów - twierdzi Wierzbowski. - Wiele będzie zależało od wyników w III lidze, dlatego bardzo kibicujemy Stomilowi i Polonii, bo ich spadek odbije się nam czkawką w okręgówce. Niestety, wciąż mamy problemy kadrowe, ponieważ w zespole są żołnierze z trzech jednostek, którzy albo właśnie wyjeżdżają na poligon, albo z niego wracają, albo mają jakieś ćwiczenia.
* MKS Korsze - Gwardia Szczytno 1:4 (0:0)
0:1, 0:2 - Kozicki (62, 67), 0:3 - Mozo (82), 1:3 - Solecki (89), 1:4 - Krajza (90+2)
0:1, 0:2 - Kozicki (62, 67), 0:3 - Mozo (82), 1:3 - Solecki (89), 1:4 - Krajza (90+2)
* Śniardwy Orzysz - Perkun Orżyny 1:1 (0:0)
0:1 - Żebrowski (56), 1:1 - Koszycki (86); czerwona kartka: Sachajczuk (90+2 Perkun)
0:1 - Żebrowski (56), 1:1 - Koszycki (86); czerwona kartka: Sachajczuk (90+2 Perkun)
Zwycięstwo Gwardii i remis Perkuna pokazały, że w grupie 1 nikt spaść nie zamierza. Prawdopodobnie do klasy A spadną trzy ostatnie zespoły, a dwa kolejne będą musiały zagrać w barażach - wszystko jednak zależy od końcowej tabeli III ligi.
* Inne wyniki: Naki Olsztyn - Kłobuk Mikołajki 1:2, Polonia Iłowo - Błękitni Pasym 3:2.
* 28. kolejka, 29 maja: Naki - Korsze (20:15); 31 maja: Perkun - Cresovia (17), Iskra - Polonia (16), Błękitni - Victoria (17), Orlęta - Czarni (15); 1 czerwca: Vęgoria - Kłobuk (16), Gwardia - Stawiguda (15), Orzeł - Śniardwy (14).
ARTUR DRYHYNYCZ
* Inne wyniki: Naki Olsztyn - Kłobuk Mikołajki 1:2, Polonia Iłowo - Błękitni Pasym 3:2.
* 28. kolejka, 29 maja: Naki - Korsze (20:15); 31 maja: Perkun - Cresovia (17), Iskra - Polonia (16), Błękitni - Victoria (17), Orlęta - Czarni (15); 1 czerwca: Vęgoria - Kłobuk (16), Gwardia - Stawiguda (15), Orzeł - Śniardwy (14).
ARTUR DRYHYNYCZ
GRUPA 1
1. Stawiguda* 63 82:30
2. Czarni 61 80:46
3. Orzeł 60 77:29
4. Polonia 50 67:47
5. Błękitni* 48 70:51
6. Naki 39 66:53
7. Śniardwy 34 40:61
8. Orlęta 34 43:39
9. Vęgoria 34 71:81
10. Kłobuk 32 55:67
11. Iskra 30 54:78
12. Gwardia 28 38:55
13. Victoria 26 37:61
14. Cresovia 25 36:58
15. Korsze 24 31:67
16. Perkun 23 37:61
* mecz mniej
1. Stawiguda* 63 82:30
2. Czarni 61 80:46
3. Orzeł 60 77:29
4. Polonia 50 67:47
5. Błękitni* 48 70:51
6. Naki 39 66:53
7. Śniardwy 34 40:61
8. Orlęta 34 43:39
9. Vęgoria 34 71:81
10. Kłobuk 32 55:67
11. Iskra 30 54:78
12. Gwardia 28 38:55
13. Victoria 26 37:61
14. Cresovia 25 36:58
15. Korsze 24 31:67
16. Perkun 23 37:61
* mecz mniej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez