Blisko 2 promile alkoholu rowerzysty

Po pierwsze, wsiadanie na rower po alkoholu jest niebezpieczne, po drugie kosztowne. Najniższa grzywna, jaka grozi za to wykroczenie, wynosi 2500 zł. Nie myślał o tym pewien 65-latek, który wsiadł na rower mając w organizmie blisko 2 promile alkoholu. Jechał całą szerokością drogi, a do tego przed policyjnym radiowozem. Okazało się, że w takim stanie miał zamiar pokonać kilkanaście kilometrów. Mieszkaniec gm. Bisztynek został ukarany mandatem karnym.

We wtorek (13.05.25 r.), policjanci z Referatu Patrolowo – Interwencyjnego na trasie swojego patrolu w Szwarunach spotkali rowerzystę. Nie byłoby w tym nic wartego uwagi, gdyby nie fakt, że jadący przed mini mężczyzna zajmował cały pas ruchu i jechał slalomem. Jak się okazało miał do pokonania kilkanaście kilometrów, bo chciał w takim stanie dotrzeć do domu w gminie Bisztynek. Alkomat wskazał prawie 2 promile alkoholu w organizmie 65-latka. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł, a jego rower trafił pod opiekę kolegi.

KPP Bartoszyce