Mężczyzna stracił blisko 12 tys. złotych

Pomimo licznych akcji informacyjnych wciąż dochodzi do kradzieży i wyłudzeń internetowych. Dziś prawie każdy kupuje bądź sprzedaje rzeczy na portalach aukcyjnych, co jest często furtką dla zdobycia naszych danych i w efekcie kradzieży.

Scenariusz, którego ofiarą padł mieszkaniec Bisztynka jest dobrze znany. Mężczyzna chciał sprzedać buty na popularnym portalu społecznościowym i chęć szybkiej sprzedaży uśpiła jego czujność.

We wtorek, 6 lutego policjanci kryminalni z Bartoszyc przyjęli zawiadomienie o oszustwie. Ofiarą padł 34 – latek z Bisztynka. Mężczyzna na portalu społecznościowym wystawił na sprzedaż buty. Na jego ofertę szybko odpowiedziała kobieta. Skontaktowała się z mężczyzną za pośrednictwem komunikatora internetowego i poprosiła o numer kontaktowy, na który bardzo szybko przyszła wiadomość z linkiem. Miał służyć on zamówieniu kuriera. Formularz wymagał wpisania danych z karty płatniczej oraz zalogowania się do bakowości internetowej, co rzekomo miało służyć do odebrania należności za buty. Mężczyzna kolejno podawał dane, najpierw z karty, później nr klienta i hasło do bankowości internetowej. Oszust będący w posiadaniu niezbędnych informacji „wyczyścił” konto mężczyzny. Straty wyniosły 11600 zł.

Uwaga!

Jedynie czujność i ograniczone zaufanie do nieznanych nam osób może przeciwdziałać oszustwom. Pierwszym ostrzeżeniem powinien być fakt, że "klient" do kontaktów z nami używa innych aplikacji niż platforma sprzedażowa.

Pamiętaj, aby nigdy nie podawać danych z karty płatniczej, numeru PESEL, numerów BLIK, ani nie instalować na komputerze żadnych przesłanych do nas aplikacji.

kpp/tom