Niedosyt pojawia się zawsze. Rozmowa z radnym Maciejem Horakiem

— Kończy się 2023 rok. Jak pan ocenia pracę górowskiego samorządu? Jakie najważniejsze cele udało się osiągnąć?
— Owszem, za nami rok 2023. W mojej ocenie rok bardzo pozytywny, jeśli chodzi o nasz samorząd. Zaplanowane na ten rok inwestycje zostały zakończone. Ubiegłoroczne inwestycje skupione były przede wszystkim na infrastrukturze drogowej, której remont był potrzebny. Udało się to zrealizować i z tego jestem bardzo zadowolony. Poza wspomnianymi powyżej inwestycjami drogowymi w tym roku oddany został do użytku nowy ośrodek kultury, świetnie wyposażony. Przy tej inwestycji powstał niestety problem techniczny, który liczę, że niebawem zostanie rozwiązany i ten wspaniały obiekt w pełni, tak jak zakładano wcześniej, będzie mógł służyć mieszkańcom naszego miasta. W naszym mieście otwarto również klub seniora, który działa bardzo prężnie i spowodował aktywizację naszych lokalnych seniorów; jest to wspaniała inicjatywa, praca wielu osób. Działania naszego samorządu są zauważalne w skali naszego województwa, a myślę również, że i Polski. To, co dzieje się w Górowie Iławeckim, jest zasługą całej społeczności, samego samorządu, na którego czele stoi burmistrz, ale również kierowników ośrodków samorządowych, organizacji pozarządowych, no i przede wszystkim mieszkańców naszego miasteczka, społeczników, których ilość w naszym mieście, uwierzy mi pan, że może budzić podziw.

— Czy jest jakiś niedosyt?
— Niedosyt pojawia się zawsze, gdyż kreatywność moich kolegów i koleżanek radnych, naszych mieszkańców nasuwa przez cały okres tej kadencji wnioski o inwestycje mające na celu poprawić jakość życia naszych mieszkańców, ale niestety wiele razy musimy zachować chłodne głowy i sugerować się stanem naszego budżetu. Nasze miasteczko jest małą społecznością, region nie jest szczególnie zurbanizowany ekonomicznie, więc środki własne w budżecie również nie mogą pozwolić na wiele. Kreatywność pracowników urzędu miasta, burmistrza pozwala pozyskiwać środki zewnętrzne, które są głównym źródłem finansowania naszych inwestycji. Jako radnemu marzy mi się, aby w mieście powstało nowoczesne miejsce do zabaw dla naszych młodszych mieszkańców, do tej pory z uwagi na naprawdę dużą ilość inwestycji nie udało się tego zrealizować. Więc odnosząc się do pytania, mogę powiedzieć, że moim osobistym niedosytem jest właśnie brak takiego miejsca.

— Jak pan ocenia dotychczasową współpracę radnych z panem burmistrzem?
— Nie chciałbym wypowiadać się za moich kolegów i koleżanki, ale uważam tę współpracę za bardzo dobrą. Wszystkie trudne decyzje zawsze omawiane są wspólnie na komisjach i sesjach. Liczę, że w przyszłości będę mógł w dalszym ciągu współpracować z naszym burmistrzem.

— Mamy nowy rząd. Co to zmienia z punktu widzenie samorządu?
— Ciężko, aby cokolwiek powiedzieć o współpracy z nowym rządem, gdyż ostatnie 5 lat pokazało, że założenia a rzeczywistość bywają różne. Czas pokaże.

— Zbliżają się z kolei wybory samorządowe. Według mnie najważniejsze, gdyż dotyczące naszej najbliższej okolicy...
— Moim zdaniem również najważniejsze, gdyż w tego rodzaju wyborach mieszkańcy oddają na wybranego kandydata i to właśnie jemu dają wiarę. Każdy wybrany samorządowiec z uwagi na charakter tych wyborów musi przez okres swojej kadencji sprostać temu kredytowi zaufania. To w wielu przypadkach przez pryzmat własnej kadencji uważam za bardzo trudne, pomimo ogromnych chęci. To samorządowcy muszą rozgraniczyć, co w gminie jest bardziej lub mniej potrzebne, jaki wniosek budżetowy zrealizować, a który odrzucić. Tak jak wspomniałem powyżej, wszystko jest ściśle związane ze stanem budżetu i tak naprawdę to on jest głównym elementem decyzyjnym. Liczę, że przez okres swojej kadencji udało mi się sprostać temu zadaniu. Może w przyszłości również będę miał zaszczyt otrzymać taki kredyt zaufania od naszych mieszkańców. To zaszczytna, ale i zobowiązująca rola.
RAZ