Pożar budynku mieszkalnego. W akcji gaśniczej ucierpiał strażak
2020-05-09 12:28:09(ost. akt: 2020-05-09 18:17:00)
9 maja po godz. 4.00 w Silginach (gm. Barciany) wybuchł pożar w budynku mieszkalnym.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o pożarze dachu w Silginach. Strażacy po przyjeździe na miejsce potwierdzili, że pali się trzykondygnacyjny budynek jednorodzinny - mówi kpt. Kamil Golon, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kętrzynie.
Wszyscy mieszkańcy opuścili budynek przed przybyciem straży. - W czasie akcji lekkiemu wypadkowi uległ jeden ze strażaków. Chodząc po pogorzelisku doznał urazu nogi. Trafił do szpitala na badania - informuje Golon.
W działaniach brało udział 30 strażaków, 8 zastępów z JRG Kętrzyn, OSP Barciany, OSP Drogosze, OSP Skandawa i OSP Korsze.
car
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Codzienne e-wydanie Gazety Olsztyńskiej, a w czwartek i piątek z tygodnikiem lokalnym tylko 2,46 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
W weekendowym (09-10 maja) wydaniu m.in.
Trudniej jest się lubić, niż kochać
Dla wielu małżeństw okres izolacji związanej z epidemią to często czas nieporozumień i konfliktów. Czy efektem tych sytuacji będzie wzrost liczby rozwodów? Czy może warto zajrzeć w głąb siebie i sprawdzić, czy problem nie tkwi jednak w nas samych?
Nagrali hymn pandemii
Muzycy z Warmii i Mazur dołączyli do spektakularnego projektu Adama Sztaby. Dzięki połączonym siłom ponad 700 osób wybrzmiał utwór „Co mi Panie dasz”. I okazało się, że właśnie tekst tego utworu wyśpiewany przez polskie gwiazdy, był dla wielu tymi słowami, które „ukołysały duszę”, a kto wie, może i przyszłość? Przynajmniej tę najbliższą...
Dlaczego lubimy złe wiadomości?
W Japonii zakwitły drzewa wiśniowe. Pewien filantrop otworzył kolejną fundację dobroczynną. W Olsztynie otwarto nową szkołę… Kogo to interesuje? Śpieszę z odpowiedzą — nikogo. Co innego, gdy gdzieś wybucha pożar, dochodzi do wypadku drogowego czy jest jakiś skandal.
Bez angielskiego zwiedził 45 krajów
Na co dzień zajmuje się innowacjami w rolnictwie, a wolnych chwilach jeździ w nieznane. Miłość do podróży zaszczepiła w nim babcia. Sebastian Waśkowicz przed wyjazdem nastawia się, że będzie "ciężko", bowiem woli pozytywne zaskoczenie od rozczarowań.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez