Nieodpowiedzialni kierowcy wyeliminowani z ruchu

Wczoraj (27.01.21r.) około godz. 10:30 na ulicy Szczycieńskiej w Dźwierzutach, funkcjonariusze z referatu ruchu drogowego zauważyli nadjeżdżającego w ich kierunku rowerzystę. Tor jego jazdy jednoznacznie wskazywał na to, że kierujący może znajdować się pod działaniem alkoholu. Policjanci natychmiast zatrzymali go do kontroli drogowej. Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od cyklisty silną woń alkohol. Nie mieli już wątpliwości, co do stanu jego trzeźwości. Badanie alkotestem potwierdziło, że 40-latek był nietrzeźwy. Miał blisko promil w alkoholu w organizmie. Policjanci ukarali mieszkańca gminy Dźwierzuty mandatem karnym, zakazali mu dalszej jazdy i przekazali pod opiekę najbliższych.
Tego samego dnia, parę minut po godzinie 19:00 policjanci z referatu ruchu drogowego szczycieńskiej komendy na ulicy Kolejowej w Szczytnie, zatrzymali do kontroli kierowcę pojazdu marki BMW. Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 46-letni mieszkaniec Szczytna. Funkcjonariusze zweryfikowali jego dane w policyjnych systemach informatycznych, w wyniku, czego ustalili, że mężczyzna posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mundurowi sporządzili stosowną dokumentacje, która niebawem trafi do sądu, a pojazd przekazali osobie uprawnionej do kierowania.

Również wczoraj (27.01.21r.) funkcjonariusze z referatu ruchu drogowego szczycieńskie komendy w miejscowości Tylkowo w gminie Pasym, kontrolowali czy kierowcy poruszają się z dopuszczalną, w obszarze zabudowanym, prędkością. Niespełna kwadrans przed godziną 21:00 policyjny miernik prędkości wskazał, iż nadjeżdżający z naprzeciwka kierowca pojazdu marki Mercedes pędzi z prędkością 102 km/h. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość o 62 km/h, gdyż w tym miejscu kierowców obowiązuje ograniczenie do 40 km/h.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mundurowi zatrzymali 38-letniemu mieszkańcowi Olsztyna prawo jazdy. Poinformowali również kierowcę, że w przypadku odmowy przyjęcia mandatu karnego, skierują oni wniosek o jego ukaranie do sądu. 38-latek skorzystał z przysługującego mu prawa, dlatego teraz o dalszym jego losie zadecyduje wymiar sprawiedliwości.