Piaskownice to nie toalety dla psów i kotów

Widok psa lub kota załatwiającego swoje potrzeby fizjologiczne na placu zabaw albo nawet w samej piaskownicy nie jest niestety w Szczytnie rzadkością. Częściej spotkamy się z tym w okresie zimowym, bo przecież wtedy dzieciaki raczej nie bawią się w piasku, a i dorośli jakoś rzadziej patrzą w stronę placów zabaw.
Na dodatek nie wszyscy właściciele czworonogów dbają także o regularne odrobaczanie swoich pupili. Na podwórkach spotkać można także bezdomne zwierzęta, które częściej są nosicielami groźnych pasożytów.

Wymiana przed sezonem
Czy wraz z nadchodzącym sezonem letnim samorządy i spółdzielnie zadbały zatem o bezpieczeństwo na placach zabaw? Jak zapewnia szczycieński Sanepid piasek w piaskownicach jest badany raz w roku. — Próbki pobieramy w okresie letnim i wysyłamy do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie — mówi Iwona Wróblewska ze szczycieńskiego sanepidu. — Badania prowadzone są pod kątem obecności jaj pasożytów. Jak do tej pory wyniki nie wykazały żadnych nieprawidłowości.
Właściciele placów zabaw czyli samorządy i spółdzielnie mają obowiązek przynajmniej dwa razy w roku wymienić piasek w piaskownicach. — Piasek wymieniamy w zależności od potrzeb, jednak nie rzadziej niż dwa razy w roku - mówi Krystyna Lis z Urzędu Miasta w Szczytnie. — Pierwsza wymiana nastąpi już teraz, przed sezonem, a kolejna w okresie letnim. Piasek zostanie wybrany do dna i zastąpiony nowym. W razie konieczności wymieniamy lub uzupełniamy go także poza wyznaczonymi terminami. Piaskownice na dużych placach zabaw są zabezpieczone ogrodzeniami - dodaje.

Podczas zabawy w piaskownicy, pilnuj by dziecko nie wkładało do buzi rąk. Lepiej nie karm go, kiedy bawi się w piasku. Jeżeli już, to nie dawaj mu jedzenia do rąk. Po powrocie do domu umyj dziecku ręce i buzię. Jeśli maluch się bardzo ubrudził, umyj go całego. Warto też umyć ciepłą wodą z mydłem zabawki.