Zastrzelony milicjant nie będzie już miał swojego pomnika

2017-04-29 13:17:42(ost. akt: 2017-05-03 23:28:19)

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Według opinii IPN pomnik poświęcony zastrzelonemu w Świętajnie funkcjonariuszowi Milicji Obywatelskiej musi zostać rozebrany. To skutek ustawy zabraniającej propagowania komunizmu.
W centrum Świętajna od ponad 50 lat stoi pomnik poświęcony Janowi Dutkowskiemu - funkcjonariuszowi Milicji Obywatelskiej, który został zastrzelony w 1946 roku w czasie pełnienia obowiązków służbowych. Po wejściu w życie ustawy o zakazie propagowania komunizmu, m.in. poprzez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej, wójt gminy Świętajno zwrócił się do Instytutu Pamięci Narodowej o opinię w sprawie pomnika. Według IPN pomnik powinien być rozebrany.


Pracownicy IPN w swoich archiwach odnaleźli akta personalne zastrzelonego milicjanta Jana Dutkowskiego (rocznik 1924, wykształcenie niepełne średnie, pochodzenie robotnicze). W aktach znajduje się meldunek Komendy Powiatowej Milicji Obywatelskiej w Olecku z 17 lutego 1946 roku opisujący okoliczności śmierci Dutkowskiego. Milicjant został zastrzelony dzień wcześniej w Świętajnie o godz. 18 podczas próby legitymowania mężczyzny, który okazał się uzbrojony. Sprawcy nie ujęto i nie udało się go zidentyfikować. Inny dokument w tej sprawie mówi o grupie mężczyzn przejeżdżających przez wieś furmanką, z których jeden miał zastrzelić z broni automatycznej próbującego ich zatrzymać milicjanta. Mężczyźni uciekli pościgowi i ich tożsamość lub związek z konkretnym oddziałem podziemia nie został ustalony.

Natomiast Jerzy Kułak, autor monografii 3 Wileńskiej Brygady NZW "Rozstrzelany oddział" sugeruje, że meldunek KPMO w Olecku informujący o śmierci Dutkowskiego "prawdopodobnie dotyczył grupy dowodzonej przez kpt. Burego".

Więcej o tej sprawie piszemy w najnowszym wydaniu (28.04) Głosu Olecka.
ZM

Komentarze (80) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zorz #2234643 | 88.156.*.* 29 kwi 2017 20:42

    "Prawdopodobnie" Bury, a może nie Bury?... Faktem jest, że bandyci zabili chłopaka. Wiejskiego, miejscowego milicjanta. Gdzie tu komunizm?

    Ocena komentarza: warty uwagi (38) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Gościu #2234511 | 178.36.*.* 29 kwi 2017 16:07

      Co się dzieje z niektórymi ( na szczęście) wójtami? Chce zlikwidowania pomnika postawionego milicjantowi poległemu w czasie pełnienia obowiązków służbowych. Zastrzelił go jakiś bandyta, może członek bandy Burego. Chwała milicjantowi.

      Ocena komentarza: warty uwagi (31) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

      1. Alicja #2234606 | 31.182.*.* 29 kwi 2017 19:33

        Z tego co pamietam z opowiesci pierwszych mieszkancow, to zabili go szabrownicy. Zginal gdzies miedzy domem Kosteckich, a stara biblioteka. Nie ma innych problemow w Swietajnie? Moze poprawic los psow w przytulisku kolo cmentarza? Jakas akcja bezplatnej sterylizacji dla zwierzakow w okolicy? A co z mieszkancami, ktorzy jeszcze w latach 80-90 rozszabrowali i zniszczyli resztki cementarzy niemieckich? Ja pamietam jeszcze plyty granitowe na nagrobkach, wiedzialam, kto jest pochowany. A teraz? Czysta rozpacza i wandalizm.

        Ocena komentarza: warty uwagi (30) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        1. zbulwersowany #2234635 | 89.228.*.* 29 kwi 2017 20:29

          pajace opanujcie się co wam przeszkadza pomnik, a IPN niech się zajmie czym innym.W Olsztynie stoi pomnik poświęcony poległym milicjantom i służbom bezpieczeństwa w latach 1945- 1985 i jakoś nikomu nie przeszkadza, więc nie ruszajcie niech dzieci wiedzą co to było i kim byli

          Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

          1. ooo #2234654 | 81.190.*.* 29 kwi 2017 20:57

            Żaden Bury, żadna grupa. Dziadek mi opowiadał, że to było na tle rabunkowym. On (milicjant) nakrył gościa jak szabrował dom do osiedlenia(porzucił furmankę i m. innymi innymi zegar z kukułką). Przy ucieczce zastrzelił milicjanta a uciekał podobno w stronę szosy Olecko -Wydminy. Gdzie znaleziono porzuconą furmankę bez konia

            Ocena komentarza: warty uwagi (17) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

            Pokaż wszystkie komentarze (80)
            2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5