Wspólny wysiłek się opłacił

2022-05-26 12:00:00(ost. akt: 2022-05-26 11:55:53)

Autor zdjęcia: SP 2

SPORT SZKOLNY\\\ Kilka dni temu olsztyńska Szkoła Podstawowa nr 2 wzbogaciła się o piękną bieżnię lekkoatletyczną. Bieżnia powstała w znacznej mierze dzięki wysiłkowi nauczycieli oraz rodziców, którzy nie szczędzili ani czasu, ani pieniędzy.
20 maja w olsztyńskiej „dwójce” odbyła się sympatyczna i dosyć nietypowa uroczystość, bowiem dokonano symbolicznego otwarcia nowej bieżni lekkoatletycznej. Co w tym było nietypowego? Otóż inwestycja została zrealizowana przede wszystkim dzięki grupie zapaleńców, a pomysłodawcą budowy nowej bieżni był Paweł Pytlarczyk, na co dzień nauczyciel wychowania fizycznego i trener lekkiej atletyki, który tym razem dodatkowo wystąpił także w roli koordynatora i lidera tego niezmiernie pożytecznego i potrzebnego projektu.

- Na terenie szkoły dawno temu, jeszcze w latach 70. ubiegłego wieku, obok boiska była wyznaczona część lekkoatletyczna - wspomina Marcin Dłuski, wicedyrektor SP 2. - Przez następne dekady teren ten jednak ulegał stopniowej degradacji, dlatego od dawna staraliśmy się o fundusze na modernizację. Niestety, za każdym razem okazywało się, że miasto nie ma pieniędzy, w efekcie nasz projekt gdzieś tam przepadał, bo zawsze ważniejsze było coś innego.

W 2017 roku w SP 2 powstały klasy sportowe nastawione na lekką atletykę i piłkę ręczną. - Nasi szczypiorniści korzystali z Uranii, natomiast lekkoatleci trenowali na stadionie uniwersyteckim w Kortowie - wyjaśnia Marcin Dłuski. - Jednak wspólnie z rodzicami w końcu postanowiliśmy coś zrobić, by poprawić szkolną bazę lekkoatletyczną.

Zdecydowaną większość wydatków z własnej kieszeni pokryli rodzice, chociaż warto dodać, że władze Olsztyna też dorzuciły swoje trzy grosze. - W efekcie powstała pięciotorowa tartanowa bieżnia, rozbieg i skocznia do skoku w dal - wylicza Marcin Dłuski. - Bieżnia ma 97 metrów długości, więc nasi uczniowie będą tam mogli trenować biegi na 40 i 60 metrów, a przy okazji będą uczyć się ruszać z bloków startowych. W tej chwili praktycznie wszystkie zajęcia sportowe klasy lekkoatletycznej są przeprowadzane na tej bieżni. Dzięki temu nasi uczniowie już wkrótce będą osiągać jeszcze lepsze wyniki podczas zawodów międzyszkolnych, chociaż i bez bieżni do tej pory w województwie zdobyli chyba wszystkie możliwe do zdobycia tytuły w biegach indywidualnych i sztafetach - dodaje z dumą wicedyrektor Dłuski.

- Koszt inwestycji wyniósł około 150 tysięcy złotych - wylicza z kolei Iwona Jasińska, dyrektorka olsztyńskiej dwójki. - 52 tysiące zapewniła gmina Olsztyn, natomiast reszta pochodzi od rodziców, sponsorów oraz przyjaciół naszej szkoły. Ale na tym nie koniec, bo był też spory wkład rzeczowy w formie bezpłatnych materiałów budowlanych. Uważam, że gdyby ta inwestycja była realizowana w procedurze środków finansowych, wtedy jej koszt wyniósłby ponad 250 tysięcy złotych. Tymczasem nam udało się to zrobić jakieś 100 tysięcy złotych taniej. Najważniejsze jednak, że obiekt już służy uczniom naszej szkoły, za co dziękuję wszystkim, którzy nam pomogli przy budowie - dodaje na koniec Iwona Jasińska, której gratulujemy nowej bieżni, zdolnych uczniów i szczodrych rodziców.
ARTUR DRYHYNYCZ