IGRZYSKA\\\ Mateusza stać w Tokio na finał

2021-07-22 10:00:00(ost. akt: 2021-07-23 23:16:34)
Trener Andrzej Kamiński i jego podopieczny z OKSW (a w "cywilu" syn) Mateusz Kamiński składają pamiątkowe podpisy na olimpijskiej fladze

Trener Andrzej Kamiński i jego podopieczny z OKSW (a w "cywilu" syn) Mateusz Kamiński składają pamiątkowe podpisy na olimpijskiej fladze

Autor zdjęcia: Julia Kowacic

KAJAKARSTWO\\\ W Japonii warunki mamy wręcz perfekcyjne. Hotel i wyżywienie są idealne, a do wody jedziemy 10 minut - mówi Andrzej Kamiński (OKSW Olsztyn), trener i ojciec Mateusza, który w Tokio powalczy o medal w kanadyjkowych jedynkach.
- O ile olimpijska nominacja pańskiego syna nie była żadnym zaskoczeniem, o tyle niespodzianką jest fakt, że w ekipie znalazło się miejsce także dla pana. Zazwyczaj przecież na takich zawodach sportowcami opiekuje się trener kadry.
- Trener reprezentacji podczas zgrupowań kadry nie realizował założeń, jakich oczekiwał zawodnik przygotowujący się do igrzysk. W tej sytuacji Mateusz stwierdził, że woli się przygotowywać razem ze mną, że wspólnie będziemy ustalali, gdzie, jak i co robić, by jak najlepiej przygotować się do startu w Japonii. Z tego względu w Polskim Związku Kajakowym było trochę zamieszania, ale ostatecznie udało się ten pomysł zrealizować. W efekcie na igrzyskach jestem jako trener Mateusza.
- Natomiast trener reprezentacji zajmuje się pozostałymi zawodnikami?
- Też nie, bo w tej chwili głównego trenera kadry po prostu nie ma. W olimpijskiej ekipie jest Wiktor Głazunow, który też zrezygnował ze szkolenia centralnego i do igrzysk przygotowywał się z trenerem klubowym. Przypomnę, że Wiktor wygrał krajowe eliminacje na jedynce i dwójce. Z tego względu w Japonii jego opiekunem jest Marek Zachara, jego klubowy szkoleniowiec z AZS AWF Gorzów. Zachara pod sobą ma także dwójkę Głazunow - Tomasz Barniak (Barniak urodził się w Węgorzewie, potem był zawodnikiem OKSW Olsztyn, a obecnie reprezentuje AZS AWF Poznań - red.).

Cała rozmowa w czwartkowej Gazecie Olsztyńskiej