Seniorska kobieca piłka tylko w Stomilankach

W poprzednim sezonie struktura kobiecych rozgrywek piłkarskich wyglądała następująco: Ekstraliga (12 zespołów), dwie grupy I ligi (24 kluby, w tym Stomilanki), cztery grupy II ligi (45, w tym Stomil), 15 grup III ligi oraz trzy grupy IV ligi (w Małopolsce i na Śląsku).

Jednak po zakończeniu rozgrywek doszło do reorganizacji - obecnie mamy Ekstraligę (12 klubów), I ligę (12, w tym Stomilanki), dwie grupy II ligi (25), cztery grupy III ligi oraz mazowiecką grupę IV ligi.

Jak widać bardzo ograniczono liczbę zespołów w I lidze (z 24 do 12) i II lidze (z 45 do 25), w efekcie Stomilanki pozostały na zapleczu Ekstraligi, bo ukończyły sezon na trzecim miejscu, natomiast zespoły, które nie znalazły się w czołowej szóstce, spadły do II ligi. Tym samym na drugoligowym froncie zrobił się wielki tłok, a że AS Stomil był dopiero siódmy, więc spadł do III ligi.
W tej sytuacji doszło do porozumienia Akademii Sportu Stomil Olsztyn z Kobiecym Klubem Piłkarskim Stomilanki Olsztyn. AS Stomil wycofał z rozgrywek zespół seniorek, natomiast zawodniczki wypożyczył do Stomilanek. Są to: Natalia Lenard, Klaudia Lenard, Aleksandra Szczerbaczewicz, Paulina Wasiluk, Daria Waszczuk, Katarzyna Ślesińska i Natalia Gralewska. Czyli w najbliższym sezonie seniorska ligowa piłka kobieca będzie tylko w Stomilankach (trener Dariusz Maleszewski), natomiast

AS Stomil (trener Marek Maleszewski) skupi się na rozgrywkach młodzieżowych.
Porozumienie w tej sprawie zostało podpisane przez Andrzeja Królikowskiego (prezes Fundacji Akademia Sportu Stomil Olsztyn), Dariusza Maleszewskiego (prezesa zarządu KKP Stomilanki Olsztyn) oraz Marka Maleszewskiego (koordynator sekcji kobiecej Fundacji Akademia Sportu Stomil Olsztyn). Pierwotnie pojawiła się nawet informacja, że w sezonie 2021/22 dojdzie do fuzji obu sekcji, ale okazało się, że chodzi jedynie o współpracę.
Jak już informowaliśmy, obecnie Stomilanki przygotowują się do pierwszoligowego sezonu. Mają za sobą zgrupowanie w Nowym Mieście Lubawskim, poza tym rozegrały kilka sparingów: olsztynianki przegrały 0:5 z ekstraligowym KKP Bydgoszcz, zremisowały 3:3 z KKP Chełmża, przegrały 4:6 z Unifreeeze Górzno oraz wygrały z Jeziorakiem Iława 23:1. W najbliższy weekend Stomilanki zagrają w Płońsku z AZS Warszawa.

Niestety, z powodu koronawirusa olsztyński klub ma problemy ze ściągnięciem dwóch nowych zawodniczek z Brazylii i Ukrainy.
- Większy kłopot mamy z Brazylijką, bo chociaż w Ameryce Południowej trochę poluzowano przepisy, to jednocześnie Unia Europejska je zaostrzyła - przyznaje Dariusz Maleszewski. - Dlatego w tej chwili trudno powiedzieć, kiedy Beatriz Tarantino w końcu do nas trafi. Lepsza sytuacja jest z Dianą Bieliakową, bo Ukrainką już za kilka dni powinna przylecieć do Olsztyna.
Pierwszoligowy sezon olsztynianki rozpoczną od meczu z Piastovią Piastów (16 sierpnia o godz. 12.30 na Dajtkach).
ARTUR DRYHYNYCZ